Clair Obscur Expedition 33 ma klona. Nowa gra wygląda niemal 1:1 jak GOTY 2025
Rok 2025 bezsprzecznie należy do Clair Obscur: Expedition 33. Produkcja studia Sandfall Interactive zdominowała gale rozdania nagród, zdobywając najważniejsze wyróżnienia, w tym prestiżowy tytuł Gry Roku (GOTY).
Nic dziwnego, że innowacyjne podejście do walki turowej - łączące klasyczne planowanie z dynamicznym parowaniem ciosów i filmową choreografią - błyskawicznie stało się wzorem dla innych twórców. Efekt tego wpływu zobaczyliśmy właśnie w zapowiedzi nowej, chińskiej produkcji.
W sieci zadebiutował zwiastun Sword and Fairy 4: Remake, za który odpowiada chińskie studio UP software. Choć seria ta ma korzenie sięgające 2007 roku, nadchodzący remake wygląda na całkowitą zmianę dotychczasowej tożsamości na rzecz rozwiązań znanych z hitu Sandfall.
Podobieństwa są uderzające - od sposobu pracy kamery, przez interfejs użytkownika, aż po widowiskowe, niemal przesadzone umiejętności bohaterów. W pewnych momentach trailer wygląda tak bardzo znajomo, że wielu graczy w komentarzach pomyliło go z zapowiedzią dodatku do Expedition 33.
Mimo że Sandfall Interactive nie wynalazło walki turowej na nowo, ich osobisty sznyt polegający na dodaniu elementów zręcznościowych (jak perfekcyjne parowanie) do statycznego systemu, nadał gatunkowi zupełnie nową głębię. Sword and Fairy 4: Remake kopiuje te założenia niemal 1:1, co pokazuje, jak silnie Expedition 33 odcisnęło swoje piętno na branży. Internauci ironizują, że "gatunek Expedition 33-like" jest bliżej, niż nam się wydaje, sugerując, że chiński remake to dopiero początek fali gier chcących uszczknąć coś z sukcesu tegorocznego króla rankingów.
Fascynujące jest to, jak szybko branża zareagowała na sukces Clair Obscur. Jeszcze kilka lat temu to gry od FromSoftware były najczęściej kopiowane, a dziś oczy wszystkich deweloperów - nawet tych z ogromnych rynków azjatyckich - zwrócone są w stronę świeżego podejścia do RPG-a francuskiego Sandfall.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Clair Obscur: Expedition 33.