Konsolowe MMORPG to ekscytujące wyzwanie

Nie ma co się czarować - na konsolach MMORPG-ów mamy tyle co kot napłakał, a te, które nam się proponuje w żadnym stopniu nie mogą równać się popularnością z przyciągającymi miliony graczy blaszakowymi braćmi. Na szczęście potentat gatunku, Blizzard, nie śpi i rozmyśla nad wprowadzeniem sieciowego RPG z prawdziwego zdarzenia na konsolach nowej generacji.
Nie ma co się czarować - na konsolach MMORPG-ów mamy tyle co kot napłakał, a te, które nam się proponuje w żadnym stopniu nie mogą równać się popularnością z przyciągającymi miliony graczy blaszakowymi braćmi. Na szczęście potentat gatunku, Blizzard, nie śpi i rozmyśla nad wprowadzeniem sieciowego RPG z prawdziwego zdarzenia na konsolach nowej generacji.





Główny projektant World of Warcraft, Greg Street, powiedział serwisowi NowGamer, iż z chęcią zaproponowałby graczom możliwość gry w olbrzymich, połączonych plątaniną światłowodów światach:
"Osobiście jestem bardzo podniecony taką możliwością. Ogromnym trudem byłoby przeniesienie czegoś takiego jak World of Warcraft z ilością miejsca, jakiej potrzebuje na dyskach twardych i jego zależnością od klawiatury i myszki. Jest to możliwe, ale wiąże się z dużym wyzwaniem."
Opcja ukazania się World of Warcraft na PlayStation 4 i NextBoksie jest mało prawdopodobna, ale warto pamiętać o tym, że Blizzard od jakiegoś czasu wykuwa swoje nowe MMORPG, które obecnie znane światu jest jako Titan.