Miyamoto o usługach sieciowych Nintendo

Podczas gdy posiadacze Xboksów 360 oraz PlayStation 3 mogą kapitalnie bawić się przez Internet, tak usługę sieciową Wii chyba najlepiej określają trzy słowa - śmiech na sali. Nintendo kompletnie zaniedbało ten obszar, co przyznał sam Shigeru Miyamoto. Powiedział także, że Big N tego błędu już nie powtórzy.

Podczas gdy posiadacze Xboksów 360 oraz PlayStation 3 mogą kapitalnie bawić się przez Internet, tak usługę sieciową Wii chyba najlepiej określają trzy słowa - śmiech na sali. Nintendo kompletnie zaniedbało ten obszar, co przyznał sam Shigeru Miyamoto. Powiedział także, że Big N tego błędu już nie powtórzy.

 

Podczas wywiadu dla New York Times, jeden z najwybitniejszych deweloperów na świecie wytłumaczył, dlaczego Nintendo podeszło do tego zagadnienia w lekceważący sposób, obiecują przy okazji poprawę:

 

 

"Przez długi czas Nintendo nie przywiązywało dużej wagi do usługi sieciowej, ponieważ przez wiele lat grupa klientów, która korzystałaby z tego typu usług, była bardzo mała. Jednak teraz zrozumieliśmy, że ogromna ilość ludzi posiada stałe połączenie do Internetu. Otwiera to przed nami nowe, wielkie możliwości.

 

Oczywiście zajmie trochę czasu, zanim uda nam się osiągnąć to, co zamierzamy. Uważam jednak, że należy koncentrować się na tym, co jest obecnie najważniejsze."

 

 

Życzmy Big N powodzenia, gdyż japońska firma ma w tym temacie wiele do nadrobienia.