Problemy Cyberpunka 2077 kosztowały założycieli CD Projektu 1 mld dolarów
Zamiast wielkiego sukcesu, są jeszcze większe problemy. Cyberpunk 2077 nie jest najlepszą produkcją 2020 roku, która zwiastuje erę nowej generacji, a zgodnie z analizami redakcji Bloomberga, nieudany start bardzo mocno nadszarpnął majątkami założycieli CD Projektu.
Szefowie CD Projektu przeprosili za błędy w Cyberpunku 2077, których zestawienia nieustannie zalewają Sieć. Negatywne opinie odciskają piętno na budowanym latami wizerunku i wynikach całej firmy. Redakcja Bloomberga wyliczyła, że majątek założycieli korporacji pomniejszył się już o ponad 1 mld dolarów – w sześć dni wartość akcji CD Projektu spadły o jedną trzecią.
To jednak nie koniec bolączek, ponieważ znacznie poważniejszą niedogodnością dla zespołu są straty wizerunkowe i utrata zaufania klientów, których tak szybko nie można odzyskać. Sytuację skomentował Tomasz Rodak, analityk Banku Ochrony Środowiska:
„Na reputacji studia i jego zarządu ciąży teraz ogromne piętno. W ciągu zaledwie kilku dni, CD Projekt zmienił się z najbardziej uwielbianego studia w najbardziej znienawidzonego. Przywrócenie zaufania jest możliwe, ale wymaga wiele czasu i wysiłku”.
Obserwatorzy rynku niejednoznacznie podchodzą do problemów Cyberpunk 2077 i CD Projektu, ale niemal wszyscy są zgodni, że kluczowe jest teraz szybkie wprowadzanie poprawek – czas oczekiwania na łatki będzie najważniejszy. Co więcej, trzeba podkreślić, że prognozy sprzedaży produkcji znacząco spadły: z blisko 30 mln do 25,6 mln w pierwszych 12 miesiącach od debiutu.
Pojawiają się również opinie, że naprawa Cyberpunka 2077 opóźni premierę sieciowej pozycji osadzonej w futurystycznym uniwersum, co również przełoży się na dłuższe oczekiwanie na kolejne tytuły studia. Na początku 2021 roku poznamy szczegółowe plany CD Projektu.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cyberpunk 2077.
