Celebryta sprzedał PS5 sprezentowane przez Sony i wywołał burzę
James Taylor jest jednym z popularnych, brytyjskich celebrytów, który otrzymał za darmo PS5, jednak pomimo kilkudniowej promocji urządzenia, postanowił powrócić do korzystania z PlayStation 4. Gwiazda programu Made in Chelsea pochwaliła się sprzedażą konsoli z zyskiem 1200 funtów.
Promocja PS5 opiera się na kilku filarach, spośród których możemy wymienić nie tylko intrygujące spoty czy reklamy, ale również współprace z różnymi celebrytami, sportowcami czy też influencerami – przypomnijmy, że chociażby Robert Lewandowski chwalił się swoim egzemplarzem next-gena. Jedną z takich osób był również James Taylor (gwiazda Made in Chelsea), który po jakimś czasie zmienił zdanie.
Taylor jeszcze kilka dni temu chwalił się otrzymaniem PS5 od brytyjskiego oddziału Sony. Po jakimś czasie, influencer stwierdził, że powraca do swojego modelu PlayStation 4 i sprzedał next-gena z zyskiem w wysokości 1200 funtów. Oczywiście, wszystkim postanowił się pochwalić na swoich mediach społecznościowych.
Nie wiemy, co kierowało popularnym Brytyjczykiem, jednak jego działania wywołały burzę wśród graczy i śledzących go internautów. Jak słusznie zauważono – Taylor otrzymał za darmo swój model od Sony, tymczasem większość graczy w Wielkiej Brytanii w związku z ograniczoną liczbą konsol, stara się zakupić PlayStation 5. Uzasadniona wydaje się również krytyka sprzedaży sprzętu z takim przebiciem cenowym – 1200 funtów.
Już w zeszłym tygodniu informowaliśmy Was o trudnej sytuacji sympatyków next-genów z Anglii, wśród których część nie otrzymała zamówionego PlayStation 5, a paczki ze sprzętem AGD. Tym bardziej przytoczone działania Jamesa Taylora są całkowicie niezrozumiałe i wydają się co najmniej niestosowne.
