Sucker Punch postanowiło odpowiedzieć na pytania fanów i na blogu PlayStation pojawiła się nowa notka. Twórcy potwierdzili, że Ghost of Tsushima to „jedna historia”, która ma przedstawić podróż głównego bohatera, nie otrzymamy dodatkowych zakończeń i studio tym razem nie zdecydowało się na żaden system karmy.
„Gra opowiada historię o poświęceniu Jina, by stać się Duchem. Gracze mogą walczyć przede wszystkim mieczem, łukiem lub przez skradanie się – w ten sposób Jin staje się legendą dla mieszkańców Tsushimy, a postrachem dla Mongolskich Najeźdźców.”
Autorzy skupili się na tym, by przedstawić historię jednego bohatera, który podczas całej opowieści stanie się prawdziwym herosem. Gracze od początku do końca przygody skorzystają z jednej broni, ponieważ Jin będzie wybijał wrogów za pomocą rodzinnej pamiątki:
„Katana Jina jest pamiątką rodzinną i będzie z nim od początku do końca. Jako zabójczy samuraj, jest to jego główna broń w walce z najeźdźcami. Ostrze Sakai to coś, co będzie rozwijało się wraz z Jinem podczas jego podróży.”
Jin na naszych oczach stanie się prawdziwym Duchem, zacznie korzystać z rozbudowanych gadżetów, będzie w sekundzie znikał z pola walki, by zaatakować rywali z ukrycia i te wszystkie możliwości zostaną zaprezentowane właśnie przez umiejętności.
Nie możemy także liczyć na odcinanie głów lub przykładowo wybranej, prawej ręki. Jin atakuje szybko, bez bawienia się z wrogiem i chce być skuteczny, więc deweloperzy nie pozwolą nam decydować o ataku. Twórcy zapewnią trzy poziomy trudności (łatwy, normalny, trudny) i nawet na trudnym mamy poczuć, że choć starcia są niezwykle wymagające, to tytuł nie oszukuje.
Jin nie będzie także pływał, ale chętnie skorzysta z możliwości swojego konia, który zawsze pojawi się w odpowiednim momencie i pomoże przedostać się do wybranego miejsca.
Wcześniej Sucker Punch potwierdziło, że gra będzie działać na PS4 Pro w 30 klatkach na sekundę i wyciśnie całą moc z konsoli Sony.