Wiedźmin od Netflix zaskoczy. Film animowany nie opowie o Geralcie

Netflix potwierdził kolejne szczegóły dotyczące animowanego „Wiedźmina”. Produkcja nie przedstawi kolejnych losów Geralta, a pozwoli nam poznać jego wieloletniego i potężnego mentora. Serial opowie o Vesemirze.
Netflix potwierdził już plotki dotyczące nowej produkcji w uniwersum Andrzeja Sapkowskiego. „The Witcher: Nightmare of the Wolf” faktycznie powstaje, ale nie potwierdziły się domniemania, według których byłaby to kolejna przygoda Geralta.
Wiedźmin bez Geralta




Pracownicy platformy postanowili w nieoczywisty sposób połączyć pierwszy i drugi sezon serialu „Wiedźmin”. W „The Witcher: Nightmare of the Wolf” poznamy losy Vesemira:
„Na długo przed nauką Geralta, Vesemir rozpoczyna swoją podróż jako wiedźmin po tym jak tajemniczy Deglan powołuje się na Prawo Niespodzianki. ”
Netflix przedstawił już opis animowanego filmu, jednak nadal oczekujemy wskazania dokładnej daty premiery. Debiut produkcji odbędzie się przed opublikowaniem drugiego sezonu serialu – miejmy nadzieję, że będzie to jeszcze w tym roku.
Redakcja Redanianintelligence zastanawia się, kto może udzielił głosu Vesemirowi - pod koniec pierwszego sezonu słyszymy jedną kwestię bohatera, pod którego głos podkładał Theo James ("Underworld"), współpracujący z Netflixem przy „Castlevanii” oraz”The Dark Crystal: Age of Resistance”. Aktor może powrócić w „The Witcher: Nightmare of the Wolf”.
Sprawdźcie inne informacje o Wiedźminie:
- Wiedźmin Maskarada dostępny dla wszystkich. Historia promowana przez CD Projekt RED
- Wiedźmin otrzymał kalkulator. Polka pomaga wyliczyć czas i sposób doświadczenia całej historii
- Andrzej Sapkowski nigdy nie grał w gry. "Wcale nie lubię pracować"
- Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści oficjalnie na Nintendo Switch