Wiedźmin największą premierą w historii Netflixa. Platforma potwierdza wielki sukces

Filmy/seriale
2310V
Wiedźmin największą premierą w historii Netflixa. Platforma potwierdza wielki sukces
Iza Łęcka | 22.01.2020, 11:32

Włodarze platformy Netflix dokonują wielkiego podsumowania 2019 roku. Liczba 167 milionów użytkowników usługi nie tylko robi wrażenie, ale i potwierdza, że minione 12 miesięcy było kolejnym czasem sukcesów firmy, a „Wiedźmin” miał w tym znaczący udział.

2019 rok był dla platformy streamingowej nie tylko czasem obfitującym w wiele serialów i filmów, które spotkały się z dobrym przyjęciem ze strony widzów. Końcówka zeszłego roku była również okresem, w którym na rynek SVOD dołączyli nowi zawodnicy – Disney+ oraz AppleTV+ - a to mogło mieć znaczące przełożenie w liczbie nowych abonentów Netflixa. Jak jednak się okazuje – zeszłoroczny wynik potentata streamingowego jest niezwykle dobry.

Dalsza część tekstu pod wideo

Bazując na danych podsumowujących 2019 rok, prezes zarządu Netflixa, Reed Hastings, pochwalił się rezultatami platformy streamingowej i popularnością jaką się cieszyła. Obecnie Netflix posiada 167 milionów abonentów na całym świecie. W czwartym kwartale 2019 roku szeregi widzów korzystających z usług potentata streamingowego zasiliło 8,8 miliona nowych widzów – o 20% więcej niż w analogicznym okresie 2018 roku.

Hastings nie ukrywał swojego zadowolenia, jednocześnie jednak potwierdził co jest głównym celem platformy:

"Mamy dużą przewagę na starcie w streamingu i będziemy pracować nad jej rozwojem, koncentrując się na tym samym, na czym koncentrowaliśmy się przez ostatnie 22 lata - zadowolonych abonentach. Wierzymy, że jeśli zrobimy to dobrze, Netflix będzie nadal prosperował.”

W 2019 roku platforma streamingowa osiągnęła 5,5 mld dolarów przychodów.

Wiedźmin na szczycie

W całym podsumowaniu nie mogło zabraknąć wyników dotyczących największych premier ostatniego kwartału 2019 roku. Wśród seriali trzeba podkreślić całkowitą dominację „Wiedźmina” - serial z Henry Cavillem w roli głównej cieszył się niesamowitą popularnością, będąc określony jako „największa w historii premiera na platformie”. Rozbudowana akcja promocyjna niezwykle się opłaciła - w ciągu czterech tygodni od debiutu aż 76 milionów widzów zobaczyło serial.

Bardzo dobry rezultat osiągnął także drugi sezon serialu „You” - 54 miliony gospodarstw domowych widziało kolejną odsłonę opowieści o młodym stalkerze. Trzeci sezon „The Crown” zaliczył również wzrost popularności, bowiem 21 milionów abonentów oglądało opowieść rozgrywającą się na dworze brytyjskim, tym razem w nowej obsadzie (to o 40% więcej widzów niż w przypadku sezonu drugiego). Wśród filmów to „6 Underground” z Ryanem Reynoldsem jest zwycięzcą rankingu – w ciągu 28 dni od premiery widziało go 83 miliony widzów.

Trzeba jednak podkreślić, że od niedawna Netflix stosuje zupełnie nową metodę podliczania oglądalności – uznając za „obejrzany” film bądź serial, który po uruchomieniu widzowie widzieli przynajmniej przez 2 minuty (wcześniej za zobaczone uznawane były produkcje, które abonenci oglądali przynajmniej w 70%). Zmiana sposobu podliczania nawiązuje do technik stosowanych chociażby przez BBC oraz YouTube'a. Podliczenia najnowszych produkcji nie mogą więc do końca być porównywane z wcześniejszymi, co może nam nieco zaburzyć rzeczywistą oglądalność produkcji przypadających na ostatnie miesiące 2019 roku.

Jedno pozostaje jednak bezsprzeczne – Netflix zalicza kolejny zadowalający rok i chociaż dopiero można mówić o najtrudniejszym czasie dla platformy, bo na rynku na dobre rozgoszczą się nie tylko nowi przeciwnicy, ale i zadebiutuje chociażby HBO Max, to platforma cieszy się nieustającą popularnością. 2020 rok będzie decydujący dla giganta streamingowego.

Na naszym serwisie polecamy także:

Źródło: https://www.hollywoodreporter.com/live-feed/netflix-4th-quarter-2019-viewing-data-1271741

Komentarze (52)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper