Gliniarz z Beverly Hills 4 powstanie. Netflix przejął prawa

Netflix potwierdził przejęcie praw do „Gliniarz z Beverly Hills 4”. Platforma może bez najmniejszego problemu kontynuować rozwój serii. W głównego bohatera ponownie wcieli się Eddie Murphy.
Od kilku lat pojawiały się plotki dotyczące kontynuacji „Gliniarza z Beverly Hills” i właśnie otrzymaliśmy konkretną wiadomość. Netflix przejął prawa do „Gliniarz z Beverly Hills 4” od Paramount Pictures i platforma streamingowa może nawet myśleć o pracy nad kolejnymi filmami. Oczywiście w sam projekt jest zaangażowany Eddie Murphy.
Aktor wraca do życia między innymi za sprawą współpracy z Netflixem – wcześniej Murphy zebrał sporo pochwał za „Dolemite Is My Name”, a w przyszłym roku zobaczymy go także w „Książę w Nowym Jorku 2”.




„Gliniarz z Beverly Hills 4” nie zadebiutuje w przeciągu najbliższych miesięcy, ponieważ prace na planie ruszą pewnie dopiero po 2020 roku. Chwilowo aktor we współpracy z Jerrym Bruckheimerem (producent) musi zebrać całą ekipę i przygotować konkretny scenariusz. Warto zaznaczyć, że Netflix jest najwidoczniej bardzo pewny produkcji – wcześniej firma przejmowała już zakończone projekty.
Dla przypomnienia, zobaczcie zwiastun „Gliniarza z Beverly Hills 3":
Na naszym serwisie przeczytajcie również: