Nightwing nie żyje - szczegóły rozgrywki Batman: Arkham VR
Na tegorocznych targach E3 zapowiedziano , czyli możliwość "stania się Batmanem" od Rocksteady w wirtualnej rzeczywistości. Co czeka nas poza zwiedzaniem posiadłości Wayne'ów i Batcave'a? Niewyjaśnione morderstwo Nightwinga!
Bieganie po posiadłości Bruce'a Wayne'a, szczególnie zaprojektowanej przez studio Rocksteady, brzmi kusząco, ale PlayStation VR potrzebuje gier, nie technologicznych pokazówek. Okazuje się, że jako Batman zbadamy sprawę morderstwa naszego byłego podopiecznego - Nightwinga. Ekipa z PlayStation Access miała okazję wypróbować produkcję i porozmawiać z deweloperem.
Początek gry upłynie nam na sprawdzaniu obrażeń, jakich doznał Nightwing i które przyczyniły się do jego śmierci. Z goglami VR na głowie, będziemy słyszeć proces myślowy Batmana (w tej roli jak zwykle rewelacyjny Kevin Conroy) i spróbujemy odtworzyć bieg wydarzeń.
Co więcej, twórcy przyłożyli się, by oddać najwięcej wolności w oglądanym świecie gry. Dajmy na to - pianino. Odpowiednia kombinacja wciskanych klawiszy otworzy przejście do Batcave'a, ale jeśli umiecie grać, nic nie stoi na przeszkodzie by zagrać jakieś "wlazł kotek na płotek" czy innego Mozarta.
Premiera planowana jest na październik tego roku.
