Gamingowy potworek dla wymagających graczy. Razer BlackWidow V4 Pro [Recenzja]

BLOG RECENZJA
723V
user-77951 main blog image
lordjahu | 20.03.2023, 19:28
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Recenzji klawiatur dla graczy nigdy dość. W dzisiejszym wpisie zajmiemy się najnowszym dziełem światowego producenta akcesoriów dla graczy marki Razer, klawiaturą mechaniczną na żółtych przełącznikach; Razer BlackWidow V4 Pro. Producent raczy nas tym razem produktem z najwyższej półki jakościowej i niestety cenowej, która w momencie pisania tego artykułu wynosi grubo ponad ~1200 zł. Piszę tutaj o modelu przewodowym, z dodatkowymi klawiszami multimedialnymi oraz dwoma rolkami do zdalnej personalizacji. Urządzenie otrzymujemy z bogatym zestawem startowym, wspierającym cenioną technologię Razer Synapse. I owszem - to sprzęt dla zdecydowanych, zaawansowanych graczy komputerowych, którym niestraszna aż tak zaporowa cena.

Skromnie, lecz z przytupem

Urządzenie otrzymujemy dokładnie spakowane. Producent od lat stara się dostarczyć nam produkty nie tylko świetnie skonstruowane, ale też porządnie zapakowane. Klawiatura została ulokowana w utwardzonym kartoniku i dodatkowo zabezpieczona pianką dociskową. Wewnątrz pudełka znajdziemy skromny, aczkolwiek wystarczający pakiet akcesoriów w postaci dwóch kabli przesyłowych USB-A na USB-C, zabezpieczonych materiałowym wykończeniem. W skład zestawu wchodzi również instrukcja obsługi wraz z pakietem dedykowanych naklejek producenta. Bardzo miłym, aczkolwiek opcjonalnym dodatkiem jest tutaj podpórka na nadgarstki wykonana ze skóry ekologicznej. Posiada ona specjalny zatrzask na magnes, umożliwiający nie tylko poprawne mocowanie, ale i przeniesienie elektroniki na panel LED, umiejscowiony na bokach podkładki.

Pod względem konstrukcyjnym, mamy do czynienia z klasyczną, dużą klawiaturą z częścią numeryczną. Wprawne oko zauważy jednak, że model ten jest nadzwyczaj szeroki i wysoki, w skrócie można by napisać, że klawiatura jest większa niż zdecydowana większość dostępnych na rynku modeli. Dzieje się tak, gdyż BlackWidow V4 Pro został wyposażony w dodatkowe klawisze i przyciski funkcyjne oraz pokrętło i rolkę. Dzięki takiemu zabiegowi, klawiatura zyskała dodatkową przestrzeń sterującą, przystosowaną do spersonalizowanych ustawień użytkownika, nadawania skrótów i makr. 

Prawa strona klawiatury, tuż nad częścią numeryczną, została wyposażona w cztery dodatkowe przyciski funkcyjne oraz rolkę przewijania. Podobny system został zastosowany w klawiaturach z serii Logitech G915. Rolka wykonana została z metalu i charakteryzuje się skokowym działaniem, znacząco ułatwiając przewijanie w pionie. Natomiast po lewej stronie, producent umiejscowił pionową gałkę sterującą z aktywnym przyciskiem dociskowym. Również i tutaj zastosowano skokowe przejście gałki w ruchu obrotowym. Bardzo spodobała mi się opcja dodania tych dwóch pokręteł - pionowego i poziomego, gdyż znacząco ułatwiają one pracę na klawiaturze - nie tylko w sferze grania, ale i twórczości graficzno-filmowej. Oprócz tego producent wyposażył tę stronę w pięć dodatkowych klawiszy funkcyjnych, które możemy przypisać w dedykowanej aplikacji producenta.

Całkowitą nowością, a przy okazji funkcją, którą bardzo łatwo jest przeoczyć, jest zastosowanie na lewej krawędzi klawiatury, trzech przycisków. Domyślnie służą one do wywoływania funkcji Xbox i sterowania funkcjonalnościami trybów okienkowych w systemie Windows 11 lub po zmianie ustawień - trybu nagrywania ekranu. Przyciski mają przyjemny skok i są bardzo dobrze schowane, by przez przypadek nie wywołać niepożądanej funkcji. Wszystkie klawisze na klawiaturze, zostały osadzone na przełącznikach mechanicznych Razer Yellow, charakteryzujących się płynną oraz cichą pracą. Dostępny jest też model na zielonych przełącznikach, które są zdecydowanie bardziej donośne.

Opcje zasilania zostały ciekawie rozwiązane, choć - moim zdaniem - nie do końca przemyślane. Na tylnej krawędzi klawiatury znajdziemy dwa wejścia USB-C oraz wyjście USB-A 2.0. Jeden ze slotów USB-C służy do połączenia klawiatury z komputerem a drugi slot pełni funkcję HUB, umożliwiając skorzystanie z opcjonalnego gniazda USB-A 2.0 w klawiaturze. Port ten usprawni podłączenie myszki lub słuchawek w nieco prostszy sposób, choć nie ukrywam, że jest to pomysł nieco nietrafiony. W dobie dzisiejszych technologi można byłoby zastosować jeden kabel zasilająco-przesyłowy i oszczędzić w ten sposób nieco więcej miejsca na biurku, oddając w ten sposób aż dwa porty dla użytkownika. A tak, nie dość, że robimy dodatkowy bałagan na biurku dwoma kablami, to jeszcze otrzymujemy mocno zestarzały porty USB w technologii 2.0.  

Po tej serii niedociągnięć należy wspomnieć o dwustopniowym działaniu nóżek, które poza klasyczną płaską pozycją, umożliwiają podniesienie klawiatury o dodatkowe, dwa poziomy. Względem wymagań użytkownika, zdołamy podnieść klawiaturę o dodatkowe 6 lub 9 stopni względem podłoża. By tego nie było mało, w zestawie znajdziemy także wzmocnioną podkładkę pod nadgarstki, którą łączymy z klawiaturą za pomocą łączenia magnesowego. Te, posiada specjalne wypustki, umożliwiające równoczesne przesłanie profili kolorystycznych, wybranych w ustawieniach podświetlenia klawiatury. Podkładka posiada umiejscowione na bokach paski LED, podobnie jak w przypadku klawiatury, rozświetlając ją nie tylko pod klawiszami, ale i po bokach. 

Specyfikacja techniczna

Przełączniki mechaniczne Razer Yellow
Częstotliwość odświeżania do 8000hz
Wytrzymałość do 80 mln kliknięć
Łączność przewodowa
Interfejs USB
Podświetlenie RGB
Rodzaj podświetlenia
Punktowe
Strefowe
Jednostrefowe
Złącza
USB-A 2.0 - 1 szt.
USB-C - 2 szt.
Wbudowana pamięć tak / profile
Długość przewodu do 2 m
Wymiary 466 x 153 x 44 mm
Waga 1639 g

Rozszerzone oprogramowanie

Klawiatura Razer BlackWidow V4 Pro posiada bardzo dużo przycisków funkcyjnych oraz klawiszy skrótów i makr. By móc nimi sprawnie zarządzać nie wystarczą podstawowe skróty na klawiaturze ... tu potrzebna jest pomoc z góry, najlepiej programowa. Z pomocą przychodzi niezastąpiony Razer Synapse, pozwalający w jednym miejscu zarządzać podpiętymi urządzeniami, opcjonalnym podświetleniem oraz profilowaniem. 

Program jest bardzo łatwy w obsłudze, ale i bardzo rozbudowany w funkcje. Po sprawnym podłączeniu klawiatury otrzymujemy dostęp do dwóch zakładek ustawień - Customize oraz Lighting. Pierwsza z nich umożliwia prostą konfigurację skrótów programowych oraz makr wywoływanych poprzez wciśnięcie odpowiedniego klawisza na klawiaturze. Możemy w niej przypisać interesujące nas funkcje, makra, wklejać wcześniej przygotowane teksty lub kopiować dane z programów - jednym zdaniem, wiele dobrego. Tutaj także dostosujemy do swoich potrzeb rolkę pionową oraz poziomą, nadając jej funkcje, dzięki którym domyślnie przełączamy, się wciskając rolkę pionową. Profile te możemy oznaczyć kolorem, który będzie wyświetlany na rolce. 

W zakładce podświetlenia natomiast ustawimy ręcznie poziom podświetlenia, kolorystykę i animacje oraz zadbamy o funkcje oszczędzania energii tuż po wygaszeniu ekranu na komputerze, by klawiatura nie była podświetlana bezczynnie.

Przełączniki a funkcje

Pod względem ergonomii otrzymujemy urządzenie bardzo rozbudowane, o mnogości funkcji sterujących, dużej ilości przycisków i klawiszy multimedialnych, ale stanowczo za duże, nawet przy dość sporej przestrzeni na biurku. W moim osobistym odczuciu klawiatura jest po prostu za duża, oraz jak w tym przypadku, stanowczo za ciężka. Domyślam się, że ciężka budowa odpowiada za świetną stabilność na biurku, ale w większości przypadków wystarczają same gumowe podkładki. Tutaj ta "nadwaga" jest wywołana aluminiową konstrukcją, dodatkowymi klawiszami, przełącznikami oraz doczepianą podkładką, która o dziwo prezentuje się genialnie. Jest ona wykonana z tworzywa sztucznego i metalu, a jej wierzchnia część z przyjemnej dla skóry użytkownika, skóry ekologicznej. Podkładka jest twarda, ale posiada wewnątrz piankę zapamiętującą kształt, co znacząco przekłada się na wydajną i wygodną pracę.

W klawiaturze zastosowano przełączniki mechaniczne Razer Yellow, które na tle swoich głośnych braci, charakteryzują się płynną, natychmiastową pracą oraz wytłumionym skokiem. Praca jak i zabawa na nich to czysta, niewymuszona przyjemność, choć i tutaj miałem niemały problem podczas pierwszych testów. Nigdy nie potrafiłem poradzić sobie z częścią dodatkowych klawiszy ładowanych na lewym boku klawiatury. Za każdym razem, muszę inaczej układać lewą dłoń na klawiaturze, by poprawnie trafiać w klawisze. Zostałem tak nauczony, by wewnętrzną częścią dłoni osłaniać róg klawiatury - w ten sposób szybciej piszę na klawiaturze i celniej trafiam w przyciski. W tym przypadku, zamiast kliknąć D klikałem S, zamiast P klikałem O, musiałem od początku przystosować się do innego układu. Nie pomagały także stożkowe klawisze o szorstkim wykończeniu i specjalnym wgłębieniu. Dopiero po kilku dniach udało mi się bez przeszkód wywoływać pożądane funkcje i pisać bezproblemowo. 

Moim zdaniem Razer stworzył bardzo fajną, przemyślaną klawiaturę dla wielu zaawansowanych użytkowników, nie tylko w sferze zawodowego gamingu, ale i pracy projektowej czy graficznej. Klawiatura ta umożliwia szybkie i sprawne przełączanie się między profilami oraz nakreślanie na nich zupełnie nowych funkcji. Domyślnie udało mi się tak skonfigurować ten model, by wszystkie - pięć profili - wykorzystać w pracy, rozrywce i zabawie. Mogłem szybko zmienić ustawienia przypisane pod program do montażu filmów DaVinci Resolve na program do obróbki graficznej marki Adobe, by w pewnym momencie przełączyć się domyślne ustawienia systemowe. Tutaj zdecydowałem się na spersonalizowanie przycisków pod sterowanie multimediami a pokrętła pod muzykę i jasność ekranu. W przypadku dwóch pozostałych, jeden skonfigurowałem pod strzelankę sieciową Battlefield 2042 a drugi pod czwarte "Diabolo", ale po godzinie konfiguracji, dałem sobie spokój, gdyż beta dowiodła, że Zamieć prze na kasę zbyt nachalnie.

* - Egzemplarz na testy został mi podesłany od producenta :)

Oceń bloga:
1

Atuty

  • Wysoka jakość wykonania
  • Pokrętła funkcyjne
  • Przyciski multimedialne
  • Pełne spektrum RGB
  • Jakość przełączników
  • Opcjonalna podpórka na nadgarstki
  • Rozbudowane oprogramowanie

Wady

  • Spore rozmiary
  • Cena z kosmosu

lordjahu

Razer BlackWidow V4 Pro to dobrze przemyślana, solidnie wykonana i wszystko mająca klawiatura dla graczy komputerowych. Nie można mieć zastrzeżeń dotyczących jakości wykonania i zastosowanych funkcji, choć nie każdemu spodobają się narosłe gabaryty urządzenia. Producent wyposażył je w ciche, aczkolwiek wydajne przełączniki Razer Yellow, umożliwił samodzielną personalizację przycisków i klawiszy w dedykowanym oprogramowaniu i znacząco polepszył ergonomię długiego grania i pracy, dołączając do zestawu bardzo wygodną podkładkę na nadgarstki. I mimo iż model ten naprawdę pięknie pachnie jak perfumy z najwyższej półki, to jego cena jest zaporowa, nawet dla najwierniejszych fanów tej marki. Oscylująca w granicach ~1300 zł cena to największy minus, z jakim musi mierzyć się potencjalny, przyszły użytkownik klawiatury Razer BlackWidow V4 Pro. A trzeba zaznaczyć, iż jest to model klasyczny, działający na kablu (lub kablach do wyboru). Ogólnie polecam klawiaturę za dużą wygodę użytkowania i funkcje, ale pod względem ceny odradzam lub polecam zaczekać na sporą zniżkę. Tym bardziej że nieco niżej, można zakupić zaawansowaną klawiaturę mechaniczną i to bezprzewodową :)

8,0

Komentarze (12)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper