MORTAL KOMBAT - które wersje są arcade perfect?

BLOG
1035V
MORTAL KOMBAT - które wersje są arcade perfect?
Moonloop | 07.05.2020, 23:46
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Chcecie pograć w stare Mortale, ale nie wiecie gdzie szukać najlepszej wersji? Macie konkretny sprzęt, ale nie wiecie, czy wyszły na niego te gry? A może wydano na niego tyle wersji, że nie ogarniacie, które to gówno, a które złoto? Jeżeli zadajecie sobie którekolwiek z powyższych pytań – zapraszam.


Na wstępie zaznaczę, że jeśli chcecie pograć na PlayStation 4, Xboksie One czy nawet Switchu, to możecie się pocałować w kakao. To ostatni rok obecnej generacji konsol (przynajmniej jeśli chodzi o Sony i Microsoft), a nie pogramy w żadnego Mortala poza X i 11tką. Tym samym: potrzebujecie starszego sprzętu.

W poniższym blogu ograniczyłem się raczej do konsol, które wyszły przez ostatnie 20 lat (z kilkoma wyjątkami). Nie ma sensu opisywać portów na SNESa, Mega Drive, czy nawet PlayStation One, bo po pierwsze – mało kto gra jeszcze na tych konsolach, a po drugie większość tych konwersji to bardzo dalecy krewni idealnych wersji automatowych, a w taką jakość celujemy. Najwyższą.

Część z Was pamięta końcówkę lat 80 i pierwszą połowę 90, kiedy salony gier były niezłym biznesem w Polsce i sporo takich bud można było spotkać. Trudno było znaleźć tego typu miejsce, w którym nie stałby automat z jedną z pierwszych trzech części Mortal Kombat. Jeśli takiego nie było, to właściciel strzelał sobie w stopę. Wersje arcade – dopicowane przez developerów z Midway na dedykowanych im bebechach, to było, jest i będzie najlepsze doświadczenie spod znaku MK, przynajmniej jeśli chodzi o gry z serii, które pojawiły się w salonach.

Oczywiście ten klimat, wrzucanie żetonów, itd., trudno odtworzyć w zaciszu domowym, ale warto zawalczyć chociaż aby grać w Mortale najbliższe automatowych odpowiednikom – wersje nazywane potocznie „arcade perfect” lub „near arcade-perfect”.

Naturalnie, najszybszą i najlepszą opcją jest emulacja przez MAME, czyli materiał prosto z automatów. To wyjście jest o tyle korzystne, że mamy 100% pewność, co do tego, że gramy w wersję arcade. Ponadto mamy możliwość wyboru rewizji, a pierwsze trzy Mortale (cztery, jeśli liczyć UMK3 osobno) chodzą perfekcyjnie. Wady są oczywiste – jesteśmy skazani na PC. Ponadto kwestie prawne związane z używaniem MAME są mieszane. Posiadanie emulatora jest legalne, ale korzystanie z ROM-ów Mortal Kombat już nie.

Co w takim razie mamy do wyboru legalnie? Bardzo dużo, wręcz za dużo. Pomogę Wam wyłowić esencję z całej tej kupy różnych konwersji, bo nie wszystkie stają na wysokości zadania.


Mortal Kombat (1992)

Na obecnym etapie najlepszą opcją jest zakup Mortal Kombat Arcade Kollection, który dostępny jest na PlayStation 3 i Xboxa 360. Zawarty w tym zestawie Mortal Kombat jest emulacją ostatecznej wersji automatowej, Revision 5.0, chociaż nawet czwórka byłaby ok. Niestety wbudowany emulator generuje błędy, głównie z dźwiękiem. Brakuje też biosów postaci. W pozostałym zakresie mamy do czynienia z bardzo dobrym Mortal Kombat 1. PCtowa edycja MKAK została usunięta ze Steam 5 lat temu, więc pozyskanie tej kompilacji prawilną drogą jest mocno utrudnione poza konsolami. Dostępne na GOG Mortal Kombat 1+2+3 to wznowienie konwersji na komputery osobiste, które zostały wydane w latach 90. Wszystkie gry w tym pakiecie oparte są o wersje DOS, które są dobre, ale jednak dalekie od arcade perfect. Na szczęście, jeżeli bardzo Wam zależy, na PC wyszło Midway Arcade Treasures: Deluxe Edition, które zawiera te same wersje pierwszych dwóch części oraz MK3, które w MKAK zastąpiło UMK3.

Jeżeli posiadacie PlayStation 2 lub Xboxa, to możecie spróbować zapolować na kolekcjonerską edycję Mortal Kombat Deception (Premium Pack dla PS, Kollector’s Edition dla Xboxa), która miała dołączone drugie dvd, na którym znajdowała się, między innymi, emulowana wersja MK1 (ta sama co na MKAK).

Posiadacze PlayStation Portable mogą odtrąbić zwycięstwo, bo ta sama wersja MK1 dostępna jest dla nich w ramach zestawu Midway Arcade Treasures: Extended Play, który zawiera również MK2 i MK3, i jest łatwo dostępny do kupienia.



W razie gdybyście natknęli się na Plug & Play z MK1 firmy Jakks Pacific (poświęcę mu kiedyś osobnego bloga) uprzedzam, że o ile jest to fajna rzecz, to wersja nie jest ani arcade perfect, ani nawet near-perfect, jak niektórzy recenzenci tego sprzętu piszą. Graficznie to konwersja z Segi Mega Drive z trochę inną muzyką i dźwiękami. Możecie sobie porównać na YT.

Podsumowanie

Mortal Kombat (
Near/Arcade Perfect)

PlayStation 3 / Xbox 360: w ramach Mortal Kombat Arcade Kollection
PlayStation 2 / Xbox: w ramach kolekcjonerskiej edycji Mortal Kombat Deception
PlayStation Portable: w ramach Midway Arcade Treasures: Extended Play
PC: MKAK, cyfrowa nieaktywna od 2015 r., wersja DOS dostępna via GOG.

Niestety posiadacze konsol Nintendo są w kiepskiej sytuacji, bo najświeższa wersja została wydana na Segę Mega-CD w 1994 roku i jest daleka od ideału (mimo, że jak najbardziej grywalna).


Mortal Kombat II (1993)

Sytuacja z Mortal Kombat 2 jest odrobinę lepsza niż z jedynką. Podobnie jak w przypadku MK1, najlepszą opcję dostają posiadacze PlayStation 3 i Xboxa 360, którzy mogą zaopatrzyć się w Mortal Kombat Arcade Kollection. Zestaw zawiera MK2 w optymalnej wersji (Revision 3.1) emulowanej na konsolach. Niestety ponownie pojawiają się z tego imienia glitche - nie tylko dźwiękowe, ale także w AI, które działa na niekorzyść gracza. Dwójka zawsze była trudna, tu jest jeszcze trudniejsza. Posiadacze PlayStation 2, Xboxa oraz, uwaga, Game Cube’a, również mogą zagrać w tę samą wersję, a to dzięki Midway Arcade Treasures 2, kompilację wydaną na w/w konsole (nie zawiera ona MK1). Tym sposobem, nie trzeba już się szarpać o kolekcjonerskie wydanie żadnej innej gry. Omawiany tu near arcade-perfect MK2 został również dodany jako sekret w grze Mortal Kombat: Shaolin Monks i można się do niego dostać wykonując wszystkie misje Smoke’a lub za pomocą kodu. Problem w tym, że dostępna w Polsce wersja SM tego dodatku nie ma i możemy za to podziękować… Niemcom, którzy w latach 90 nałożyli na Mortal Kombat 2 bana i siłą rzeczy, gra musiała zostać usunięta z niemieckiego wydania Shaolin Monks. To wydanie jest niestety najbardziej powszechne w Europie, nawet fani z Australii narzekali, że ta wersja do nich dotarła. MK2 możemy odblokować zatem mając edycję amerykańską. Co ciekawe, niemieckie Shaolin Monks nadal będzie nam sugerowało, że bonusowa gra jest do odblokowania, nawet jeśli jej tam nie ma. Współczuję wszystkim, którzy tego nie wiedzieli, a próbowali (w tym sobie sprzed kilkunastu lat).

Ostatnią konsolą, która daje możliwość gry w tę wersję MK2, jest PlayStation Portable, na który możecie zakupić Midway Arcade Treasures: Extended Play. Gracze PC muszą pokombinować, bo MK Arcade Kollection zdjęto ze Steama, a wersja z GOG jest dalszym kuzynostwem tej z automatu. Ponownie należy tu sięgnąć po Midway Arcade Treasures: Deluxe Edition.



Mortal Kombat 2 zostało wydane zarówno na PlayStation One, jak i Segę Saturn, ale tylko w Japonii. Obie wersje wyglądają bardzo dobrze, ale muzyka generowana jest przez wewnętrzny czip (brzmi średnio) i brakuje niektórych dźwięków. Loadingi też potrafią zepsuć klimat. Materiał tylko dla zatwardziałych kolekcjonerów. Oba wydania latają na Allegro w dosyć wesołych cenach.

Podsumowanie

Mortal Kombat II (
Near/Arcade Perfect)

PlayStation 3 / Xbox 360: w ramach Mortal Kombat Arcade Kollection
PlayStation 2 / Xbox / Game Cube: w ramach Midway Arcade Treasures 2
PlayStation 2 / Xbox: ukryte w Mortal Kombat: Shaolin Monks (w wersji niedostępnej w Europie)
PlayStation Portable: w ramach Midway Arcade Treasures: Extended Play
PC: MKAK nieaktywne od 2015 r., wersja DOS dostępna via GOG.


Mortal Kombat 3 (1995)

Wiem, że istnienie Ultimate Mortal Kombat 3 zmiata oryginał w nicość, ale patrząc z perspektywy kompletysty, należy o tej grze napisać. Jeżeli chcecie sprawdzić w akcji oryginalną trójkę, zostajecie niestety obcięci o kolejną generację konsol, bo na PS3 i Xbox 360 nie zagracie (chyba, że odpalając wersje z wcześniejszej generacji).

Właściciele PlayStation 2, Xboxa oraz Game Cube’a znajdą Mortal Kombat 3 na składance Midway Arcade Treasures 2, a PSP na Midway Arcade Treasures: Extended Play. Nie wiem jaki Revison został tam upchnięty, ale obstawiam, że najnowszy. I to jest to.

Wersja MK3, która wyszła w latach 90 na PlayStation 1, znana jest z tego, że powstawała w pośpiechu, bo ameryksński oddział Sony wolał wydać nową część zamiast zaplanowanego MK2. Ilość bugów tam jest zatrważająca. Saturn dostał już UMK3.

Jeśli chodzi o granie na PC, to tutaj przyda Wam się w końcu MK1+2+3 z GOGa, bo zawiera MK3 w wersji DOS, czyli tej lepszej (słabsza to ta wydana pod Windę). To w żadnym wypadku nie jest arcade perfect, ale lepszej (pomijając zabawę MAME) na tej platformie nie dostaniecie.

Podsumowanie

Mortal Kombat 3 (
Near/Arcade Perfect)

PlayStation 2 / Xbox / Game Cube: w ramach Midway Arcade Treasures 2
PlayStation Portable: w ramach Midway Arcade Treasures: Extended Play
PC: wersja DOS dostępna via GOG.


Ultimate Mortal Kombat 3 (1995)

Tutaj robi się ciekawie, bo na ten moment najlepszą wersją Ultimate Mortal Kombat 3 może pochwalić się konsola… Nintendo. Ale po kolej.
Najbardziej znanym portem UMK3 jest ten z Segi Saturn, mimo że sama konsola wcale nie była taka popularna. Może trochę na wyrost, ale jestem wręcz w stanie nazwać tego Mortala system sellerem, bo ja sam stałem się posiadaczem tej konsoli ze względu na UMK3 i wiem, że nie tylko ja. W każdym razie, tamta konwersja chodziła jak złoto. Oczywiście, czuć było pewne braki względem wersji arcade (dużo dźwiękowych glitchów) i pewnie przy bezpośrednim porównaniu wyszłoby ich jeszcze więcej, ale jak na tamte czasy i mając w pamięci koszmarny port MK3 n PSXa, UMK3 na Saturna władał. Jedyna rzecz, która naprawdę irytowała, to typowe dla Saturna loadingi.
Tu jednak urywam gloryfikowanie tego portu, bo mało kto ma jeszcze dziś sprawnego Saturna.



Gdzie zatem szukać alternatywy? Wszędzie tam gdzie dotarło Mortal Kombat Arcade Kollection, czyli na PlayStation 3, Xboksie 360 i (poniekąd) na PC. Zestaw ten zawiera Ultimate Mortal Kombat 3 w Revision 1.2, wszystko więc jest na miejscu, choć słyszałem narzekania, że aż tak dupy nie urywa. Fani nie posiadający konsol ponownie będą musieli się trochę namęczyć, bo Steam nie oferuje już pakietu MKAK, a zestaw zaprezentowany przez GOG nie stanowi dobrej alternatywy, bo nie posiada UMK3.
Teoretycznie, posiadacze PlayStation 2 też mogą pograć, a to za sprawą specjalnej, limitowanej wersji Mortal Kombat Armaggedon. Jeden z tych deluxów miał dodane UMK3 i to w całkiem udanej emulacji. Niestety dorwanie limitów Armaggedon jest teraz bardzo trudne i, o ile nie jesteście kolekcjonerami, nie warte zachodu. Czy coś nam jeszcze zostało? Ano zostało. Okrzyknięte najlepszą ze wszystkich – Ultimate Mortal Kombat na Nintendo DS, czyli przenośna, near-perfect wersja UMK3. Robiona od podstaw z uwzględnieniem dwóch ekranów, pod kątem grafiki i dźwięku bardzo dobra, okraszona możliwością gry online. Jedyny problem to niska rozdzielczość, która sprawia, że ten port nie wygląda tak dobrze, jak by mógł. O tej konwersji, jak i o samym UMK3, będę jeszcze pisał bloga, więc póki zaznaczam tylko, że jest naprawdę spoko.



Jeżeli macie Game Boy’a Advance’a i przyjdzie Wam do głowy kupić Mortal Kombat Advance (który teoretycznie jest portem UMK3), to wsadźcie głowę pod zimną wodę, aż Wam przejdzie. O MKA będę jeszcze pisał w przyszłości, ale naprawdę, unikajcie tego. Ta konwersja nie ma nic wspólnego ani ze słowem arcade, ani tym bardziej perfect.

Podumowanie

Ultimate Mortal Kombat 3 (
Near/Arcade Perfect)

PlayStation 3 / Xbox 360: w ramach Mortal Kombat Arcade Kollection
Nintendo DS/3DS: jako Ultimate Mortal Kombat
PlayStation 2: w ramach kolekcjonerskiej edycji Mortal Kombat Armaggedon
PC: MKAK nieaktywne od 2015 r., wersja DOS dostępna via GOG.
Sega Saturn: jeśli posiadacie tę konsolę, a nie macie tej gry, to WTF?


Mortal Kombat 4 (1997)

O Mortalu 4 pisałem dosyć dużo niedawno, więc nie będę dublował, ale w skrócie – nie ma żadnej wersji, którą można określić mianem arcade-perfect, chyba że gracie na automacie.
Najbardziej grywalna jest ta wydana na Nintendo 64, a najładniejsza to Mortal Kombat Gold z Dreamcasta. Nawet na MAME gra nie odpali się w pełnej krasie. Najszerzej dostępna jest w tym momencie PCtowa wersja z GOGa, ale niestety nawet nie stała przy ten automatowej. Dopóki Warner Bros nie zwietrzy pieniędzy w ponownej konwersji gry z materiału źródłowego, to zostają nam te same od praktycznie ponad 20 lat opcje.




Poza tym, o czym napisałem wyżej, być może szykuje się coś ciekawego, bo skasowanemu w ubiegłym roku remake’owi/remasterowi pierwszych trzech Mortali pt.: Mortal Kombat Kollection Online, klepnięto kilka miesięcy temu rating, co sugeruje, że projekt został wskrzeszony. Co z tego wyniknie, to się okaże, ale to i tak nie będą oryginalne wersje, a na nich się tutaj skupiamy.

Jeżeli chcecie zasmakować namiastki automatowej zabawy, to Arcade1up mają dla Was replikę oryginalnego automatu do MKII zawierającą pierwsze trzy części. Cena takiego sprzętu nie zabija jak by się mogło spodziewać, ale sprowadzenie tego do Polski już tak. Możecie sobie spojrzeć na Allegro ile sobie ludzie za to biorą na nasze.

Ewentualnie zaopatrzcie się w arcade sticka. Do specjalnej edycji MK z 2011 dodawano takiego w wersji mortalowej. Piękna sprawa.

To jest główna część tego wpisu, bo chodziło o wyłowienie wersji najbliższych automatowym, a po MK4 nic więcej się z tej serii w salonach gier nie pojawiło. Skoro jednak robimy plebiscyt na najlepsze wersje, to można też rzucić okiem na resztę, ale już pod innym kątem.

Mortal Kombat: Deadly Alliance / Deception / Armaggedon (2002 / 2005 / 2006)

Opisuję tę trylogię w kupie, bo ukazała się w ramach jednej generacji konsol – PlayStation 2, Xbox i Game Cube – z wyjątkiem Armaggedon, który pojawił się już na Wii.
Każda z tych części wygląda równie dobrze na wszystkich platformach, różnice tkwią raczej w zawartości. Z jakiegoś powodu Xbox i Wii nie dostały limitowanego wydania Armaggedon (były cztery różne i zawierały wiele ciekawych rzeczy). Ponadto, Game Cube i Wii nie oferowały rozgrywki online w Deception i Armaggedon, zatem posiadacze Nintendo dostali dodatkowe postacie – grywalnych Shao Kahna i Goro w Deception (Game Cube) oraz unikalną postać Khamelon w Armaggedon (Wii). Ta druga gra pozwalała też w wersji Wii na zastosowanie Wii Remote w walce.

Dwie wersje Deadly Alliance na Game Boya Advance’a to dobre gry, ale jednak mocno uproszczone pod każdym względem. Mortal Kombat Unchained na PSP, czyli konwersja Deception, jest pod wieloma względami najbardziej kompletną wersją tej części (odblokowane lub dodatkowe postacie, itd.), ale coś za coś – grafika na PSP zdecydowanie bardziej przypomina PS1, niż PS2.

Niestety Mortale tamtej generacji są w niej zaklęte, nigdy nie pokuszono się o żadne wznowienie, nie wspominając już nawet o remasterze. Deadly Alliance, Deception i Armaggedon aż się proszą o jakieś Trilogy 2. Może nie jestem największym fanem Mortali w pełnym 3D, ale przytuliłbym taki zestaw.


Mortal Kombat 9 (2011/2013)

Tutaj interesuje nas oczywiście Komplete Edition, które na szczęście dostępne jest zarówno na PlayStation 3 i Xboxa 360, jak i PC. Niestety musicie polować na wydania płytowe, bo wersja cyfrowa została zdjęta niewiele ponad miesiąc temu w niejasnych okolicznościach. Właściciele PlayStation 4 mogli jeszcze pograć w ramach PS Now, ale nie wiem jak sytuacja wygląda obecnie.
W/w wersje są raczej równego poziomu. Lekko odstawać może ta PCtowa, ale autorzy konwersji (High Voltage) i tak wykonali dobrą robotę w porównaniu z tym co zrobili z MKX (o czym za chwilę).
W PS Store nadal możecie zakupić port na PlayStation Vitę i o nim należy napisać parę słów. To najbardziej kompletna Komplete Edition, jaka istnieje. Zawartość jest niesamowita, mamy tu wszystko to co w wersjach na duże konsolę, plus nowy, drugi Challange Tower oraz dwa unikalne dla tej wersji, dodatkowe tryby wykorzystujące możliwości jakie daje Vita – Test Your Balance (czujnik ruchu) i Test Your Slice (dotykowy ekran) oraz zabawę z rzeczywistością rozszerzoną. Ponadto wszystkie możliwe postacie (łącznie z DLC) i jeszcze więcej kostiumów, itd. Niestety ten ogrom kontentu dostajemy kosztem grafiki, która jest delikatnie mówiąc słaba (zwłaszcza w porównaniu z np. Street Fighter x Tekken).

Tyle dobrego, że całość szaleje w 60 fps. Autorzy tego portu mieli jaja i moim zdaniem, gracze na tym zyskali.




Mortal Kombat X (2015)

Ponownie, na tym etapie poszukujemy wersji Komplete, czyli w tym wypadku XL, dostępną na PlayStation 4, Xboxa One i PC. Trudno tutaj wskazać jakieś różnice, wszystkie wersje mają tę samą zawartość i wyglądają równie dobrze. Uważajcie żeby czasami nie zaopatrzyć się w wersję standardową X na PC. High Voltage, autorzy konwersji, zawalili sprawę. Ilość bugów była zatrważająca, a gra niemal niegrywalna. Xa na PC uratowali… Polacy. Nasi rodacy z warszawskiego QLOC opracowali fantastyczny port MK XL, a aktualnie byli odpowiedzialni za MK11.


Pozostałe

Inne gry franczyzy MK, o których mogę jeszcze wspomnieć, to np. Mortal Kombat Trilogy. Nie przepadam specjalnie za tą częścią, bo to składak, wszystko i nic, a do tego zrobiony niechlujnie. Jedyny wyraźny plus to wprowadzenie Brutality. MKT wyszło na wszystkie duże konsole tamtej generacji (PSX, Saturn i Nintendo 64) oraz PC. Każda z wersji ma jakieś unikalne braki, głównie w kwestii aren. Edycje wydane na CD (Saturn i PSX) mają nieznośne loadingi. Wersja N64 ich nie ma, ale za to, tradycyjnie dla tej konsoli, jakość dźwięków jest gorsza, a muzyka (generowana przez konsolę) zawiera tylko motywy z MK3. Na wszystkich platformach muzyka jest źle dopasowana do aren. Lista bugów jest długa, a granie na konsolach wyższej generacji (np. na PlayStation 2 i 3) dokłada tylko nowe.

Mortal Kombat Mythologies: Sub-Zero wyszło na PSXa i N64. Główna różnica jest taka, że z wersji na Nintendo wywalono filmiki fmv i zastąpiono je screenami. Muzyka i odgłosy są też zmienione, żeby zmieściły się na carcie, ale za to gra ładuje się szybciej.

Nie będę pisał o takich tytułach jak Shaolin Monks, MK vs DCU, itp., bo są praktycznie identyczne na wszystkich platformach, na których je wydano.

Mam nadzieję, że ten tekst rozjaśnił trochę zawiłą sprawę natłoku wersji gier z serii Mortal Kombat, zwłaszcza w przypadku tych najstarszych. O wielu konwersjach nie wspominałem, bo chciałem skupić się na esencji, aby nie robić jeszcze większego zamieszania w tym temacie. O pewnych interesujących, ale często dziwacznych portach będę jeszcze kiedyś pisał.

Ps.: tematu Mortal Kombat: Aftermatch na razie nie ruszam, chociaż stanowi doskonały epilog do mojego bloga nt.: pierwszej rocznicy MK11. Kiedy ten dodatek wyjdzie i go ogram, to wtedy na pewno będę o tym pisał.

Oceń bloga:
13

Komentarze (23)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper