KARCZMA - Cosplay - Namidanobaka jako Harley Quin, Reira i ... Rozmawiamy z jedna z najzdolniejszych cosplayerek w Polsce

... A zarazem jedną z najmilszych i szczerych osób, jakie mogłem poznać. 

Cześć Nami. Miło mi, że zgodziłaś się udzielić wywiadu dla KARCZMY i ppe.pl.

Cześć i czołem, witam! Mam nadzieje, że mnie nie wymęczysz i jakoś damy rade to uciągnąć haha! A tak naprawdę, bardzo mi miło!

To zaczynamy. Ulubiony film, serial, anime, które mogłabyś polecić?

Film... Ciężko, bo w sumie lubię wiele. Myślę, że aktualnie będzie to Maleficent! Seriale... jezu oglądam ich chyba za dużo i też mi ciężko zdecydować ale obstawiam Big Bang Theory. Animeee.... nie oglądam ich od bardzo długiego czasu więc się nie wypowiem!

Teraz w drugą stronę, film, serial, anime, które były totalnymi gniotami i potraktowałabyś je z młotka Harley?

Ludzka Stonoga. Serial to nawet nie wiem, wybieram takie które mi się podobają więc nie znam żadnego gniota. Anime... dużo. Nie chce mi się wymieniać.

Ulubiony aktor/aktorka?

Antonio Banderas  i Leonardo DiCaprio o!

Książka, komiks, manga, które nam polecisz jako warte uwagi?

Książka! Kroniki Wampirów bardzo polecam! Komiksy to, chyba polecać nie muszę, bo bym poleciła Batmana :< Manga... jak z Anime, dawno nie czytałam, ale polecam Nane!

Namidanobaka jako Nana Osaki

Nana jest zajebista i się zgadzam, że polecasz. Lestat, czy Armand, który wampir wykreowany przez Anne Rice jest według Ciebie najlepszym odzwierciedleniem ich mitu/legendy?

To ciężkie pytanie, bo Lestat i Armand są totalnie różni, ale i są różne typy i mity! Armanda kocham całym swoim serduszkiem, a jego historia jest dla mnie bardzo wzruszająca. Jeżeli jednak miałabym wybrać kogoś na mojego wampirzego towarzysza, to byłby to, chyba Lestat.

Senix: Taka wampirzyca to, mogłaby mnie gryźć i gryźć.

Ulubiony gatunek muzyczny, zespół? Nutka, którą polecasz?

Nie mam ulubionego gatunku! Słucham tego co wpadnie mi w ucho. Dziś polecam: Lana Del Rey - Once Upon A Dream.

Lana Del Rey - Once Upon A Dream

Na czym grasz i czy lubisz gry planszowe?

Aktualnie w domu mam tylko PS3 i PC-ta. Grywałam swego czasu dużo na PSP i Dsie. I lubię! Ale gram rzadko.

Ulubiona seria gier, gatunek gier?

BIOSHOCK! Gatunek... tu tak samo jak z muzyką, to co się spodoba, w to gram 

Eleanor vs Elizabeth, która postać kobieca z serii Bioshock, bardziej Ci przypadła do gustu?

Tak szczerze to nie przepadam ani za jedną ani za drugą... Jakbym miała wybierać to, pomimo mojej lekkiej niechęci do BS Inifinite, wybrałabym Elizabeth.

Ulubiona postać z gier, anime ?

Siedzę i myślę, jestem takim typem człowieka, który nie umie wybierać swoich ulubionych rzeczy lub podejmować decyzji, ale z anime kocham wielce Shina z Nany.

Największy crap w grach według Ciebie i dlaczego?

RAGNAROK 2! Najgorsze rozczarowanie mojego życia. A ze śmiesznych rzeczy odkryłam dziś gierke Viva Pinata, gdzie hodujesz własne Pinaty. Dziwne, ale ciekawe! Przynajmniej z Trailera tak się wydaje.

Heath Ledger vs. Jack Nicholson, który Joker jest fajniejszy, a może Kefka z FFVI?

Najfajniejszy Joker był na HoGu! Serio nie jestem jakoś bardzo podjarana żadnym filmowym Jokerem. Zdecydowanie wole tych z animacji lub gier.

Czy czytałaś kiedyś PSX Extreme lub kliknęłaś i weszłaś na ppe.pl ? Jeżeli tak. Kto jest Twoja ulubiona osoba z redakcji PSX Extreme i ekipy ppe.pl?

Parę razy wbiłam. Sprytnie wymijając sytuacje TY! Haha!

Senix: Roger weź to pod uwagę 

Od czego się zaczęło? Dlaczego cosplay? I co na to Twoi rodzice, znajomi, że mała Namida, chce się zajmować, takim hobby?

Kiedyś znajoma poprosiła mnie bym pomogła jej w cosplayowej prezentacji i tak spodobało mi się występowanie na scenie, że jakoś tak wyszło i sama się tym zajęłam. Moja rodzina chyba się cieszy, że mam ciekawe hobby :)

Jakie uczucie towarzyszy Ci w czasie przebierania się za postacie z gier? Nie czujesz się głupio, a może jest to, coś fascynującego? Kręci cię to?

Dla mnie to super sprawa! Uwielbiam wcielać się w postać! Gdybym czuła się głupio lub gdyby mnie to nie kręciło, to raczej bym tego nie robiła duuuuh? To wspaniałe uczucie pobyć kimś innym o!

Jak reagujesz na hejt od idiotów, którzy nawet nie spróbowali Sobie zacerować skarpetki, a uważają się za znawców tematu? Osobiście znam parę takich osób i nie rozumiem ich pier... o Was.

Rzadko dostaje hejty, a jak już to, po prostu je ignoruje. W większości hejterzy to zakompleksieni ludzie, którzy nie umieją sobie poradzić w życiu i po prostu zazdroszczą tym którzy coś osiągnęli lub tym którym lepiej się powodzi.

Czy szyjesz sobie sama stroje na konkursy, czy też je kupujesz lub dostajesz?

Stroje szyje sobie sama. Taki wymóg mamy w Polsce. Wiele osób traktuje to według mnie zbyt poważnie i zapominają o drugim członie nazwy swojego hobby. Według nich nawet strój po prostu do zdjęć, czy chodzenia po konwencie (bez brania udziału w konkursie) musi być wykonany własnoręcznie. A według mnie cosplay to głównie zabawa, jeżeli robienie stroju nie sprawia Ci radości, to czemu masz się męczyć, jak masz pieniądze i możesz go kupić? Dopóki nie wmawiasz wszystkim, że zrobiłeś go samemu i nie bierzesz udziału w konkursie w kategorii najlepszy strój lub wykonanie techniczne, to czemu nie? To ma być zabawa!

Co jest najtrudniejsze w wykonaniu takiego stroju? Na co najbardziej skupiasz uwagę i ile trwa np. wykonanie takiego stroju Harley Quin? I ile kosztuje/kosztują wszystkie materiały potrzebne do wykonania go?

Zależy jaki strój się robi. Jeżeli rozmawiamy o mojej Harley to, najcięższym elementem był element którego w końcu nie założyłam, czyli czapkę. Najwięcej uwagi poświęciłam by strój dobrze leżał. Dalej trochę marszczy się na rękawach, ale ciężko by mi było inaczej nimi poruszać. Materiały na ten strój wyszły mnie niestety o 75zł drożej niż zakładałam, bo pierwszy kombinezon uszyłam w złych proporcjach. Więc ogólnie wyszło około 200zł.

Senix: Źle tak nie było, bo zwróciłem uwagę na piękną Harley 

Namidanobaka jako Harley Quin, Zdjęcie: Ayano

A jaki był najdroższy cosplay przy którym pracowałaś?

Chyba moja Reira. Na same kwiaty wydałam ponad 200zł. To i tak mało. Nie należę do osób najbogatszych + dodatkowo nie jestem, że tak powiem pełnoetatową cosplayerką i czasem wole kupić sobie nowe buty lub coś super do jedzenia.

Który cosplay w Twoim wykonaniu sprawił Ci największą frajdę, a którego miałaś po pewnym czasie już dosyć?

Reira! To chyba jeden z niewielu strojów które zrobiłam przy którym się niczym nie stresowałam. Dodatkowo był bardzo wygodny no i miałam własnego Shina!

Aktualnie, jak dziwnie to nie zabrzmi, najmniej wygodnym strojem jest Harley (BUTY! Musze zrobić nowe wygodniejsze, bo po 3godzinach nie da rady żyć) i Jinx przez swoja perukę. Jest bardzo ciężka i głowa od niej boli.

Namidanobaka jako Reira i gościnny występ Kicking-Machine jako Shin (NANA), Zdjecia:  Zahora Studio i Norman Lenda (pierwsze zdjęcie)

A teraz cię zaskoczę, bo pytanie teoretycznie nie jest ode mnie, a od Moniki Pawlikowskiej (PSX Extreme/ppe). A czym się kierujesz przy wyborze postaci? Czy jest to, po prostu wybór z sympatii do danej postaci, gry, czy przemyślany wybór?

Zależy. W większości staram się wybrać postać którą lubię i do której choć trochę pasuje wizualnie by nie wyglądać źle. No i dobieram sobie stroje tak by nie były zbyt trudne haha. Mistrzem nie jestem, więc idę małymi kroczkami.

Jest jakiś cosplay, którego się nie podejmiesz z obawy, że Sobie nie poradzisz? A o jakim najbardziej marzysz?

Kiedyś na pewno będę w stanie zrobić każdy strój! Nie boje się, że sobie nie poradzę. Bardziej się nie podejmuje, bo mimo tego, że bardzo bym chciała, to nie pasuje na postać no i jednak estetyka wygrywa. Nie zawsze, ale często. Aktualnie bardzo marzy mi się cosplay Ghost Bride Morgany z LoLa, ale boje się skrzydeł i chciałabym mieć do niej soczewki sclery, a na nie mnie nie stać.

Na kim się wzorujesz najbardziej? Czy są to polskie cosplayerki, takie jak Oliv, Shappi, czy zagraniczne jak np. Vera Chimera, Jessica Nigri?

W sumie nie "wzoruje" się żadną cosplayerką. Jestem sobą, mnie nawet nie można nazwać cosplayerką w sumie jak już pisałam wcześniej. Ja od czasu do czasu zrobię jakiś strój. Częściej bawię się makijażami i modą. Oczywiście kiedy mam z czymś problem pytam się nasze polskie cuda! Kairi, Shappi, Issabel. Dziewczyny zawsze są gotowe poświęcić chwilkę by coś mi wytłumaczyć <3

Którą cosplayarkę chciałabyś poznać osobiście ?

TASHE! i Jessice Nigri, bo wydaje się być prze-pozytywną osobą!

Senix: Niektórzy userzy, też by chcieli poznac i to bardzo Jessicę Nigri, ale nie ręczę za nich 

Jaką osobą jest według Ciebie Shappi? I jak się poznałyście?

Shappi jest mega-kochaną i pomocną osobą! W sumie nie mogę na nią złego słowa powiedzieć, bo zawsze jak mam jakiś problem lub czegoś nie rozumiem, znajdzie te chwile do pomocy. Jest też przeokropnie urocza i chyba nie umiałabym się na nią gniewać! + ma bardzo przyjemny dla mojego ucha głos. No i jest królową derpów! Z Shappi poznałam się chyba osobiście jak byłyśmy w tej samej grupce z Ragnaroka. Ja robiłam Wondererke, a ona Valkyrie. I chyba to było wtedy! Bo wcześniej widywałam ją tylko na konwentach, ale nie rozmawiałyśmy ze sobą.

Namidanobaka jako Wanderer - Ragnarok Online

Który cosplay Shappi uważasz na najlepszy?

Każdy jej cosplay jest najlepszy! Ciągle przechodzi samą siebie! Kiedy myślisz, że nie zrobi już nic co Cie zadziwi, to grubo się mylisz!

W ogóle jak wrażenia z Hall of Games. Impreza się podobała i który cosplay, poza Twoim był według Ciebie najlepszy? A druga Harley odpada  z wiadomych przyczyn :p

Moje wrażenia są słabe haha. W sobotę dotarłam w połowie dnia, bo słabo się czułam i nie pozwolono mi wystąpić nawet dla zabawy, poza konkursem mimo, że Shappi mi pozwoliła, ale no cóż nie ona była organizacją. Runda jury o 7:30 też brzmiała mega słabo. Ale socjal w piątek był super! I wygrałam nową myszkę w turnieju Tekkena!

Co do cosplayi... Ciężko! Każdy miał coś w sobie. Pierwsze miejsce było w 100% zasłużone, tak samo jak wyróżnienie dla Margaret i wyróżnienie dla Yuke. Ogólnie nagrody fajnie dobrane według mnie! Jury bardzo się spisało! Mnie osobiście urzekła młodsza siostra Issabel w stroju małej Maleficent! Była IDEALNA. Nie przepadam za dziećmi, ale ją bym porwała.

Udało mi się przejrzeć Twoje wcielenia cosplayowe. I jak u Shappi jej uśmiech powoduje miły nastrój i jest cudowny. Tak u Ciebie oczy i oczy. Dziewczyno, wiesz, że masz coś w nich takiego, że można stracić głowę dla nich. Albo są pociągające, albo mroczne, albo sam nie wiem ... Jak ty to robisz?

Hahahha nie wiem, makijaż i soczewki myślę, że robią swoje. Bardzo rzadko mam swoje własne oczka na zdjęciach. Szczególnie w cosplayu! Harley była wyjątkiem haha.

Senix: Uwierzcie mi, że to nie soczewki, coś w nich jest.

Namidanobaka jako Ahri - LoL

Namidanobaka jako Winter Wonder Lulu - LoL

Największa rywalka w cosplayu, którą chętnie byś „udusiła”?. W ogóle jest jakaś rywalizacja między Wami, bo zauważyłem, że wszystko przebiega w super atmosferze.

Hahaha ja nie odczuwam czegoś takiego jak rywalizacja w cosplayu. Dla mnie to typowa zabawa. Oczywiście są w tym środowisku osoby okropnie zawistne, które własnej przyjaciółce zazdroszczą i psioczą, że to one powinny wygrać, ale no, dla mnie to głupota. Robię to dla zabawy, rzadko startuje w konkursach itd. Życie jest za krótkie na głupią zawistną rywalizacje. Większość osób, które znam i szanuje jednak woli sobie pomagać niż rywalizować.

Co uważasz za swój największy sukces?

Nic.... Nie wiem nie uważam w sumie chyba nic za swój sukces jeżeli o cosplay chodzi ahahahaha. Cieszę się tylko bardzo jak coś mi wyjdzie i jestem troszkę dumna z mojej Harley!

Jak się żyje w naszym kraju z takim hobby?

Hmmm.... teraz coraz lepiej! Mamy coraz więcej sklepów internetowych gdzie dostępną mamy worble lub pianke o różnej grubości. Parę osób sprowadza peruki.... no DAJE RADE! Nie ma co porównywać do Japonii, ale według mnie jest OK.

Jak wiesz, jest dużo kontrowersji na temat Jessici Nigri. Inni ja uwielbiają, a inni jadą po niej na każdym kroku. Twierdząc, że jest sukces, to tak naprawdę, tylko i wyłącznie duże piersi. Co o tym sądzisz?

Jej sukces to nie tylko duże piersi, które na pewno jej trochę pomogły. Wydaje się być przesympatyczną i otwartą osobą! Nie przejmuje się hejtami, jest radosna, potrafi z siebie żartować. Myślę, że najwięcej właśnie to zadziałało. Jej charakter. Osobiście bardzo ją lubię i nie patrze na nią przez pryzmat jej piersi. Bardzo chciałabym mieć szanse poznać ją osobiście!

Namidanobaka jako Katarina - LoL, Zdjęcia: Kairi in cosplayland (Katarzyna Siedlecka).

Gdybyś musiała przybrać postać postaci z np: anime lub gry na stałe, to jaka byłaby, to postać?

Nie wiem! Nie jestem w stanie zdecydować... Jakaś która ma dużo pysznego jedzenia i pieniążków i nie musi się niczym stresować :<

Skąd pomysł na taki pseudonim artystyczny, wiesz jak trudno jest wymówić po paru napojach chmielowych Namida-no-baka?

Dlatego większość mówi do mnie Namu! (Senix: Ja mówię Nami)

Pseudonim powstał BARDZO dawno. Pisałam wtedy ze znajomą Fanfiki i chciałam nazwać swoją postać (oczywiście Mary Sue) japońskim przeciwieństwem miłości (Ai- tak nazywała się jej postać) no i szukając znalazłam Namide, czyli łzy. Doszłam do wniosku, że to super sprawa, bo łzy mogą być ze smutku i z radości i, że no idealnie! Potem przywiązałam się do tego nicku i chciałam tak nazwać swój deviantART, ale było zajęte, więc dodałam końcówkę „nobaka” w założeniu - Głupia Namida. Można to tłumaczyć na tonę innych jak: głupie łzy, łzy głupoty, łzawa głupota itd., itd. Jak mówiłam na początku, większość mówi do mnie per Namu z czym też jest zabawna historia, bo często mówiłam "Mów mi drzewko to urosnę" jak czegoś nie rozumiałam. Pewnego dnia znajoma studiująca koreanistykę powiedziała mi, ze Namu w koreańskim znaczy drzewo. Taka anegdotka!

Na koniec wywiadu, pytanie o najbliższe plany. Gdzie będzie można Cię spotkać, jaki cosplay planujesz i czy możemy liczyć na cosplay np. Harley z Chrono Crossa, Serah z Final Fantasy XIII-2, albo któraś z Atelierek (Rorona, Totori, Meruru, Ayesha) z serii Atelier ... od Gust'a ? Moim skromnym zdanie nadawałabyś się do każdego.

Ostatnia propozycja jest najbardziej prawdopodobna, bo nie przepadam za Serah i nie umiałabym się w nią wczuć. Harle ma fajny dizajn i makijaż, ale raczej nope. Prędzej jakiś makijażowy instant, a ostatnie mają przecudowne dizajny i podoba mi się kreska projektów postaci, więc myślę, że byłyby najbardziej prawdopodobne!

Dziękujemy za wywiad (KARCZMA i ppe) i życzymy powodzenia w następnych konkursach i kariery cosplayowej na poziomie Oliv, Shappi, czy też Shizune, ale dużo Ci nie brakuje do tego.

Dziękuje ślicznie! Życzę miłego dnia i również super kariery 

Senix: Zapraszam, też do galerii, gdzie możecie podziwiać inne wcielenia cosplayowe Nami, oraz na jej facebooka: