10 gier z najlepszą grafiką na PS4

10 gier z najlepszą grafiką na PS4

Bartosz Dawidowski | 18.04.2020, 10:00

Na PS4 nie brakuje już wyjątkowo pięknych produkcji, w których twórcom udało się połączyć stabilny framerate z wielkimi lokacjami, bogatą scenografią, wspaniałymi shaderami i wysoką rozdzielczością. Przed wami lista takich wizualnych cudeniek.

Najczęściej kiedy myślimy o pięknej grafice do głowy przychodzi temat exclusive'ów. Tak właśnie dawniej bywało - najpiękniejsze wizualnie produkcje zarezerwowane były dla najzdolniejszych deweloperów first-party. Sporo się jednak zmienia w ostatnich latach i nawet produkcje multiplatformowe pokazują obecnie pazur, doprowadzając PS4 do granic technicznych możliwości.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wiedźmin 3

Wiedźmin 3 w momencie premiery miał duże problemy z frameratem, ale dzisiaj - po serii ważnych aktualizacji - to gra, która imponuje swoim pięknem, bogactwem scenografii i ogólnym artystycznym stylem wykonania. Polskie studio stanęło na wysokości zadania, tworząc nie tylko jednego z najlepszych RPG-ów pod względem rozgrywki, ale również produkcję, na którą cały czas – po tylu latach od premiery - patrzy się z ogromną przyjemnością. Szczególnie na PS4 Pro, po tym jak CDP RED wypuściło aktualizację upiększającą grę.

Rage 2

Rage 2 jest dalekie od ideału pod względem rozgrywki. Czasem zdarza się jednak tak, że nie najlepsza grameplayowo produkcja wyróżnia się niesamowitą oprawą wizualną. I tak właśnie jest z tą produkcją Avalanche Studios, która zapewnia nam piękną grafikę w otwartym świecie. W grze wykorzystano autorski silnik studia, którego poprzednie wersje napędzały serię Just Cause.

Mortal Kombat 11

Nie ma obecnie lepiej wyglądającej bijatyki, niż Mortal Kombat 11. Gra z 2019 oku, śmigająca na Unreal Engine 3 (o dziwo nie na nowszej wersji tego silnika!) zachwyca prezentacją graficzną, wspaniałą postprodukcją i cieniowaniem, generując przy tym bardzo stabilny framerate na poziomie 60 fps.

Death Strading

Najnowsza gra Hideo Kojimy nie jest może tak imponująca graficznie, jak Horizon, ale tytuł napędzany silnikiem Decima (tym samym, który wykorzystano w Horizon) również tutaj pokazuje pazur. Szczególnie w aspekcie wysokiej rozdzielczości i wspaniałej jakości tekstur.

Assassin's Creed: Odyssey

To z pewnością nie jest gra najczęściej wymieniania w takich zestawieniach, ale zdecydowanie warto ją doceniać pod względem wyrafinowania wizualnego. "Odyseja" udowadnia, że nadal warto korzystać z autorskich silników - nawet jeśli tytuł projektowany jest jako multiplatformowy szpil. Technologia AnvilNext 2.0 sprawdza się w tej produkcji fenomenalnie, zapewniając bardzo daleki promień rysowania obiektów, przepiękne fale morskie, dobrze przemyślany LoD, wrażenie prawie nieskończonej przestrzeni a przy tym dużo roślinności i szczegółów (pod względem bogactwa scenografii Odysseya dorównuje czasami Red Dead Redemption 2). A na dokładkę, po serii aktualizacji wszystko działa z bardzo stabilnym frameratem. Wspaniała graficzna robota Ubisoftu.

Marvel's Spider Man

Dopracowany i zmodyfikowany autorski silnik Insomniac Games, który został już wykorzystany przy okazji Sunset Overdrive, wygenerował fenomenalne efekty graficzne w Spider Manie z 2018 roku. Dostaliśmy cudnie wyglądający exclusive, który imponuje przede wszystkim rozmachem przedstawionego miasta, pięknym cieniowaniem, bogatą geometrią obiektów i stabilnym frameratem. Co ciekawe - to przykład gry, która wygląda nawet odrobinę lepiej, niż na wczesnych pokazach z E3. Brawa dla deweloperów.

Uncharted 4

Naughty Dog ponownie pokazało, że zna się na grafice i wyciskaniu wszystkiego co można z kolejnych konsol Sony. Uncharted 4 hula na autorskim silniku kalifornijskiego studia, który radzi sobie rewelacyjnie zarówno z odległymi pejzażami, jak i z bardzo bogatymi wnętrzami (pamiętne włamanie do domowego etnograficznego "muzeum" zachwyca detalami). Gra pojawiła się na rynku 4 lata temu, ale nadal zachwyca jakością wizualną.

Horizon: Zero Dawn

Guerrilla Games znana jest z niezwykłej dbałości o grafikę (gorzej jest w ich grach zwykle z narracją, ale to oddzielny temat). Przykładowo Killzone 2, wydane w 2009 roku na PS3, nadal zachwyca jakością wizualną, wyprzedzając swoją konkurencję o wiele lat. Nie inaczej jest z Horizon: Zero Dawn, które pewnie jeszcze przez długi czas będzie deklasować rywali w kategorii graficznej jakości. Tytuł hulający na silniku Decima zapewnia też, obok God of War, najlepszy efekt HDR występujący w grach, który warto zobaczyć na porządnym telewizorze.

Red Dead Redemption 2

Rockstar zaliczyło właściwie tylko jedno małe potknięcie przy tworzeniu oprawy w Red Dead Redemption 2 - to fatalny, wciśnięty na siłę efekt HDR, który został naprawiony tylko w niewielkim stopniu przez późniejszą aktualizację. W ten tytuł trzeba zatem koniecznie grać z wyłączonym efektem HDR w opcjach.

RDR 2 wygląda przepięknie, oferując może gorsze tekstury i shadery od Horizon: Zero Dawn czy God of War, ale za to znacznie bogatszy świat, z nieprzebraną liczbą różnych obiektów, rekwizytów i NPC-ów w cudownie zrealizowanych miastach (Saint Denis po prostu trzeba zobaczyć!). Do tego dorzućmy niesamowicie wykonane efekty atmosferyczne, doskonale animowaną zwierzynę i ogromną dbałość o szczegóły najróżniejszej maści (przykładowo ustrzelone zwierzaki ulegają rozkładowi w pewnym stopniu, a końskie przyrodzenie... to już sami wiecie).

God of War

Tu chyba nikt nie będzie miał wątpliwości. God of War to prawdziwa demonstracja możliwości PS4. Gra potwierdza, jak wielkie są zalety tworzenia autorskiego silnika dokładnie pod wymagania danej konsoli. Co ciekawe - silnika bez oficjalnej nazwy (poprzednie odsłony przygód Kratosa korzystały z technologii zwanej "Kinetica"). Przepiękne tekstury, doskonałe oświetlenie, bogata geometria obiektów i idealny framerate - God of War to wizualne widowisko, które po prostu trzeba zobaczyć. A jako wisienkę na torcie dostaliśmy chyba najlepszy efekt HDR, z jakim można się spotkać w grach. 


Źródło: własne
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper