
Dzień dziecka bez prądu? Kilka pomysłów na to, jak spędzić ten dzień offline
Dzień dziecka jest jednym z najważniejszych dni w roku - przynajmniej dla rodzin z dziećmi, którym pragnie się jakoś fajnie zorganizować ten czas, aby miały potem co miłego wspominać.
Dziś zatem na PPE tekst dość nietypowy. Czy jest pod SEO i pozycjonowanie? Być może troszeczkę tak, ale szczerze sam jako "młody" rodzic pomyślałem, że fajnie byłoby podzielić się z Wami moimi pomysłami na to, jak w miły i przyjemny sposób zagospodarować taki dzień dla swoich pociech. Nie są to pomysły z czapy, jak w większości takich tekstów, gdzie super-uber-modni ludzie polecają wam zabrać dziecko do Disneylandu, na Hawaje czy polecieć z nimi w kosmos, bo to przecież cool fajne przeżycie.
Będzie przyziemnie i tak po prostu po ludzku. Bo prawda jest przecież taka, że dzieciakom, zwłaszcza tym młodszym, do zabawy i fajnie spędzonego czasu potrzebni jesteśmy tylko my - rodzice. Cała otoczka to tylko szmery-bajery, które w mniej lub bardziej kosztowny sposób mogą sprawić, że taki dzień dziecka będzie bardziej wyjątkowy.




1. Miejskie atrakcje i festiwale
Najprostszy sposób na taki dzień, to po prostu pójście na wszelkiego rodzaju miejskie spotkania i festiwale organizowane przez miasta, gminy czy powiaty. Niezależnie od tego czy mieszkacie w takiej Łodzi albo malutkim Strykowie, Pcimiu czy Wolborzu, zawsze ktoś organizuje takie wydarzenie. Wspólne zabawy z dziećmi, tańce, puszczanie baniek, festiwale kolorów, dmuchane zamki i inne magiczne krainy, są dla najmłodszych niemniejszą atrakcją niż dla dorosłego wielki koncert ulubionego zespołu.
2. Wycieczka turystyczna
Czasem dobrze jest się jednak wyrwać miasta i pojechać przysłowiowo w nieznane. W Polsce mamy mnóstwo pięknych miejsc, które aż proszą się o pozwiedzanie i waszą wizytę. W zależności od upodobań młodzieży można się wybrać na jakiś zamek, do starych ruin, zobaczyć okręt przerobiony na muzeum, czy też obczaić jakieś lokalne atrakcje, które od dawna mieliście na liście do ogarnięcia. Może taka wizyta obudzi w dziecku jakąś nową pasję?
3. Gry terenowe
Szeroko pojęte gry terenowe dają największą frajdę gdy są organizowane w jakichś większych grupkach, aby pobawić się mogły nie tylko dzieciaki ale też i dorośli. LARP-owanie z najmłodszymi daje mnóstwo śmiechu i nieoczekiwanych zwrotów akcji, zabawa w poszukiwanie skarbu to dla młodych przeżycie godne samego Nathana Drake'a. Można też spróbować pobawić się motywami detektywistycznymi i przygotować ciekawe a'la leśne śledztwo, które obudzi w was wewnętrznego Sherlocka Holmesa czy innego Poirota.
4. Tradycyjne i wodne parki rozrywki
Zarówno tradycyjne jak i wodne parki rozrywki są w Polsce tematem nieco niszowym. Co prawda mamy taką Energylandię czy inne pomniejsze przykłady, ale mało kto myśli tych miejscach w pierwszych chwilach. A trzeba przyznać, że nasz kraj może poszczycić się naprawdę bardzo fajnie zorganizowanymi lokacjami, które nie odstają nawet na krok popularnym zagranicznym odpowiednikom. Nie musisz lecieć do Paryża czy Holandii, aby przeżyć ekscytującą jazdę kolejką górską, czy też spłynąć pokręconą zjeżdżalnią.
5. Wspólne warsztaty kulinarne
Nic tak nie zbliża ludzi i nic tak nie rozbija rodzin, jak wspólne gotowanie, co pokazała nam marka Overcooked. Gdy do władzy nad kuchennymi przyrządami zlatuje się cała rodzina, o konflikty raczej nie trudno, ale szczerze powiedziawszy to naprawdę bardzo ciekawa formuła na wspólne spędzenie czasu. Nikt nie musi być Makłowiczem czy inną Gesslerową, aby zrobić z pociechami dobre ciasto, udekorować je drażetkami czy innymi pisakami, a następnie wspólnie to wszystko spałaszować. Warto poszukać takich kulinarnych konkursów i festiwali, które mogą pomóc wam w przypadku braku pomysłów.
6. Dzień na "tak"
Jeśli pamiętacie film Jestem na tak, raczej łatwo zrozumiecie na czym ma polegać swoisty "dzień na tak". Niech ten dzień dziecka będzie naprawdę dniem waszych dzieci. Zobaczcie co stanie się, gdy pozwolicie im praktycznie na wszystko, oczywiście w ramach zdrowego rozsądku. Jeśli młodzież chce iść na wyścigi, to tam idźcie. Jeśli chcą iść malować kredą po chodniku w całej okolicy, niech tak zrobią, a jak będą chcieli pojechać na plażę, zabierzcie je na plażę.
7. Dzień ze zwierzętami
Każde dziecko kocha zwierzęta i co do tego nie ma wątpliwości. Nie tylko pieski, kotki, czy zajączki, ale też i takie nietypowe jak konie, słonie czy inne zwierzątka znane nam bardziej z ogrodów zoologicznych. Sam w zeszłym roku zrobiłem sobie wycieczkę do jedynej w Polsce (a może i Europie) miejscówki, gdzie można spędzić dzień z udomowionymi lisami, tak jakbyście byli przy zwykłych psach czy kotach. Dla dzieci i dorosłych to naprawdę świetna atrakcja, która jest czymś więcej niż typową wycieczką do zoo. Chociaż takie mini zoo, czy dzień w stadninie koni też powinien być genialnie spędzonym czasem.
8. Wyprawa do parku linowego
Parki linowe są atrakcją już dla zdecydowanie starszych z najmłodszych członków waszej rodziny, ale praktycznie każdy ma szansę się tam odnaleźć. Parki linowe oferują różne poziomy trudności kursów, ciekawe motywy przewodnie oraz bardzo dobre systemy asekuracji, dzięki którym możecie mieć pewność, że nikomu nie stanie się krzywda. Niestety nie w każdej okolicy można znaleźć taką miejscówkę, więc może to być niekiedy nieco większa wyprawa, aniżeli szybkie skoczenie pod miasto.
Przeczytaj również






Komentarze (35)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych