RoadCraft to piękna niespodzianka. 10 najlepszych motywów z nowej gry autorów SnowRunnera

RoadCraft to nie tylko świetna zabawa dla miłośników ciężkich maszyn budowlanych i offroadu. Gra potrafi zrobić wrażenie również na entuzjastach gier logicznych i konstrukcyjnych.

RoadCraft okazuje się jedną z największych niespodzianek pierwszej połowy roku. Myślę, że będzie to gra, która prawie na pewno znajdzie się na jednym z czołowych miejsc w moim podsumowaniu najlepszych gier 2025 r. Przed Wami 10 motywów, które robią wyjątkowo dobre wrażenie w tej offroadowej przygodzie.

Silnik Swarm na nowym poziomie

Zmodyfikowany, autorski silnik Swarm po prostu błyszczy (dosłownie, bo w RoadCraft jest piękny system oświetlenia), prezentując się wspaniale nie tylko na mocnych PC, ale też na PS5 i XSX. Uważam, że RoadCraft to jedna z najpiękniejszych gier obecnej generacji pod względem technicznym. Teselacja gruntu wygląda tu wspaniale, tekstury są ostre (na PC można wrzucić nawet pakiet 4K od deweloperów), a LOD i promień rysowania obiektów przebijają większość gier AAA. To uczta dla miłośników pięknej oprawy w grach.

Dobra cena

Wydawcy twierdzą obecnie, że ceny gier w okolicach 80 dolarów muszą stać się standardem. RoadCraft pokazuje, że jest inaczej i że bardzo rozbudowany (na ponad 40 godzin rozgrywki) i mocny tytuł z grafiką na poziomie produkcji AAA można sprzedawać za mniej niż 150 zł.

Alternatywne rozwiązania problemów

Nie masz pod ręką dźwigu? Po prostu zrzuć przewożony towar z naczepy, rozpędzając się na wstecznym i nagle hamując. Dawno nie widziałem gry z tak realistycznym systemem fizycznych oddziaływań i interakcji obiektów, jak RoadCraft. W większości zadań można tu szukać alternatywnych sposobów i ścieżek działania. Gra nie ogranicza naszej kreatywności i swobody i chwała za to autorom.

Tworzenie dróg prawie wszędzie 

Jednym z ciekawszych motywów w RoadCraft jest to, że gruntowe i asfaltowe drogi można tworzyć w świecie gry prawie wszędzie tam, gdzie tylko wjedzie ciężki sprzęt. Nie jesteśmy zatem uwiązani tylko do obszarów wyznaczonych przez deweloperów, ale możemy poszaleć i zrobić autostradę dla mieszkańców małej wioski odciętej od świata. 

Mechanika rozsypywania piasku

Mechanika rozrzucania piachu z wywrotek jest niesamowicie dobra w RoadCraft. Brzmi trochę absurdalnie, ale tak właśnie jest, gdy uświadomimy sobie, że z odrobiną zacięcia można tutaj zasypać prawie każdą wyrwę w ziemi, a nawet małe zbiorniki wodne. Tam, gdzie wcześniej zapadalibyśmy się po dach w wodzie, można nagle przejechać, a nawet położyć na to wszystko asfalt.

Kolekcjonerskie smaczki i zadania poboczne 

Na mapach RoadCraft nie brakuje dobrze pomyślanych zadań pobocznych oraz zachęty do tego, by uważnie eksplorować te pięknie wykonane 8 obszarów (na starcie, bo już niedługo wjedzie dodatek z kolejnymi dwoma mapami). Autorzy ukryli na tych arenach zabawkowe repliki samochodów, które trzeba odszukać, a następnie zawieźć do skupu budowlanego, by zaliczyć takie kolekcjonerskie wyzwanie.

Gameplay dla fanów gier logicznych 

W jednym z pierwszych wyzwań w RoadCraft stajemy przed dylematem, jak wjechać na pierwsze piętro rozwalonego budynku i już na etapie widać, że gra ma sporo do zaoferowania nie tylko fanom ciężkiej maszynerii, ale też gier logicznych. Wiele wyzwań w RoadCraft przypomina właśnie zagwozdki z gier, gdzie trzeba wytężać szare komórki i jest to po prostu wciągające.

Immersja i cudnie wykonane kabiny pojazdów

RoadCraft to nie tylko ujęcie TPP, ale też wspaniale wykonana kamera pierwszoosobowa, gdzie oczy cieszą pięknie zrealizowane kokpity, gdzie mamy np. funkcjonalne wycieraczki podczas opadów deszczu. Pewnych zadań, takich jak obsługa żurawi ciężarówek, za bardzo nie da się tu wykonać w ujęciu FPP, ale większość gameplayu można śmiało prowadzić w tym immersyjnym ujęciu.

Mocna kooperacja i potwierdzony tryb Hard

Tryb kooperacji dla 4 osób udał się w RoadCraft rewelacyjnie. Co chyba najważniejsze - każdy z uczestników zabawy może przenieść postępy z takich sesji do swojej mapy (a nie tylko host). Sporo fanów SnowRunnera narzeka jednak na brak motywu zużycia paliwa oraz uszkodzeń sprzętu w RoadCraft. Deweloperzy już potwierdzili w wydanym zaraz po premierze komunikacie, że kończą pracę nad aktualizacją z trybem Hard, który wprowadzi do gry właśnie takie motywy. Oprócz tego czekać będzie na nas wiele dodatków i aktualizacji, bo RoadCraft okazuje się, patrząc na wyniki Steam, najpopularniejszą grą w dziejach motoryzacyjno-offroadowej serii od Saber.

Fizyka i detekcja kolizji nowej generacji

RoadCraft jeszcze ulepsza deformację miękkiego gruntu, znaną ze SnowRunnera. To imponuje, ale jeszcze większe wrażenie Swarm Engine robi na polu interakcji obiektów w otoczeniu. Nie ma chyba drugiej takiej produkcji, która w tak realisty sposób odtwarzałaby masę ważących tysiące kilogramów przedmiotów i pojazdów. W szczególności imponuje tutaj detekcja kolizji. To po prostu model fizyki nowej generacji i mocna baza technologiczna dla następcy SnowRunnera.