
Ranking najlepszych kart graficznych w 2025 roku - co lepsze do 1080p, 1440p i 4K? Co lepiej sobie radzi z RT?
Przed Tobą krótki, rzeczowy przegląd najlepszych kart graficznych dostępnych w sklepach na przełomie kwietnia i maja 2025 r. Wybrałem osiem modeli, które pokrywają pełne spektrum wymagań i budżetów: od rozsądnych konstrukcji dla Full HD, przez optymalne rozwiązania do 1440p, aż po układy zdolne obsłużyć wymagające 4K.
Co mówią statystyki? Najnowsze dane SteamDB potwierdzają dominację Full HD (około 52% użytkowników), lecz szybko rośnie udział 1440p – osiągnął już rekordowe 30%. Rozdzielczość 4K wciąż jest niszą (ok. 4%), ale oznacza to, że już co dwudziesty monitor w gamingowych pokojach radzi sobie z taką rozdzielczością.
Skala rynku jest ogromna. W marcu 2025 roku Steam odnotował ponad 40 mln aktywnych graczy jednocześnie (dziennie potrafi się zalogować nawet 69 mln osób). Miesięcznie Steam odwiedza średnio ponad 130 mln osób. Taka różnorodność potrzeb wymaga elastycznego zestawienia – stąd znajdziesz tu propozycje zarówno do e-sportowego 1080p, jak i do płynnego 4K w najbardziej wymagających scenariuszach.




8. NVIDIA GeForce RTX 5060 Ti 8 GB (ok. 1800 zł)

Debiut Blackwella w segmencie ekonomicznym to 4608 rdzeni CUDA, 36 rdzeni RT i 8 GB najnowszej pamięci RAM GDDR7 24 Gb/s, co przekłada się na 120–140 FPS w popularnych shooterach 1080p na detalach Ultra. W najnowszych grach AAA karta z powodzenie wyciągnie zakres 60-90 klatek przy 1080p na najwyższych detalach, a nawet stabilne 60 klatek w 1440p i wysokich detalach, ale z wyłączonym RT. Grafika jest dość energooszczędna (TDP do 185W), co pozwala zamknąć ją w obudowie micro-ATX z niewielkim zasilaczem.
Ograniczeniem jest oczywiście 8 GB VRAM. O ile w rozdzielczości 1080p jeszcze będzie ok, tak wyższe wartości zmuszą do obniżania jakości tekstur czy cieni. Z drugiej strony kupując te kartę otrzymujesz pełny zestaw najnowszych funkcji – DLSS 4 z MFG, NVIDIA Reflex 2.0, AV1 NVENC – oraz bogatą ofertę niereferencyjnych modeli w cenach od 1799 zł. Do kogo powinna trafić niniejsza grafika? Przede wszystkim do gracza e-sportowego albo posiadacza wysłużonego GTXa szukającego najmniejszego progu wejścia w nowsze tytuły.
7. NVIDIA GeForce RTX 5060 Ti 16 GB (ok. 2200 zł)

Drugi wariant GB206 zachowuje 4608 rdzeni CUDA, 36 rdzeni RT i 144 rdzeni Tensor, ale dorzuca dwukrotnie więcej pamięci RAM - 16 GB GDDR7 z szybkością 28 Gb/s, chociaż nadal na 128-bitowej szynie (przepustowość 448 GB/s). Taka zmiana usuwa jednak wąskie gardło, co przekłada się na wyniki wydajności. Przy rozdzielczości 1440p na ultra detalach, karta notuje średnio ≈15% więcej kl./s niż edycja 8 GB – Cyberpunk 2077 na wysokich detalach z RT na niskich ustawieniach osiąga ~78 FPS, a taki Starfield dobija do 90 FPS. W 1080p z włączonym ray-tracingiem, karta dorównuje staremu RTX 3070 Ti, ale pobór mocy pozostaje skromny – do 195W.
Dodatkowy VRAM otwiera drzwi dla twórców. Zamontowane tutaj 16 GB pozwala wyrenderować 6K OpenEXR w Blenderze lub uruchomić pipeline Stable Diffusion XL Turbo bez operacji „out-of-core”. Jeśli myślisz o rozdzielczości max. 1440p, modach tekstur albo pracy z AI, to dopłata ok. 400 zł względem wersji 8 GB szybko się zwróci. To też świetny wybór dla graczy, którzy nadal mają w domu monitory 1080p.
6. AMD Radeon RX 7800 XT 16 GB (ok. 2200 zł)

Radeon RX 7800 XT to Navi 32 w pełnym wydaniu. Znajdziemy tu 3840 procesorów strumieniowych, 60 akceleratorów RT, 120 rdzeni AI, 64 MB Infinity Cache oraz 16 GB pamięci RAM GDDR6 o szybkości 19,5 Gb/s na 256-bitowej magistrali (624 GB/s). W praktyce przekłada się to na ok. 115 FPS w Forzy Horizon 5 i ~98 FPS w Baldur’s Gate 3 (obie gry odpalone w 1440p i detalach ultra). Pod względem rasteryzacji karta dogania RTX 4070, kosztując ok. 400 zł mniej. Całość pobiera maksymalnie 263W i spokojnie mieści się nawet w obudowach ITX.
Niestety w tym przypadku ray-tracing wypada przeciętnie – Metro Exodus z ustawieniami RT na wysokich to zaledwie ~52 FPS – ale rekompensatą jest nowy standard DisplayPort 2.1 UHBR 13.5, kodek AV1 AMF 1.5 i spory zapas VRAM do różnych innych rzeczy. Jeśli więc nie zależy Ci na ray-tracingu, potrzebujesz pamięci VRAM do pracy lub na najwyższej jakości tekstury (np. do modów) lub budujesz komputer pod rozdzielczość 1440p/144 Hz i szukasz grafiki optymalnej cenowo, zdolnej do wsparcia takich wymogów, to RX 7800 XT jest bardzo opłacalnym wyborem.
5. NVIDIA GeForce RTX 5070 12 GB (ok. 2600 zł)

Najnowszy rdzeń GB205 oferuje 6144 rdzenie CUDA, 48 rdzeni RT i 192-bitową szynę z 12 GB pamięci RAM GDDR7 o przepustowości 28 Gb/s (672 GB/s). Karta nie radzi sobie źle, generując ok. 110–130 klatek w Path of Exile 2 czy Wiedźminie 3 w 1440p i wysokich detalach. Dodatkowym bonusem jest wsparcie dla DLSS 4 z MFG i NVIDIA Reflex 2.0, dzięki którym możemy zagrać w Cyberpunka 2077 z RT na ultra w ok. 90-100 klatkach w 1440p. Nie ma co zapominać o najnowszym kodeku NVENC 9, który dekoduje nawet AV1 8K60 – a to prawdziwa gratka dla streamerów.
Oczywistą wadą jest 12 GB VRAM. W takim The Last of Us Part I przy 1440p na ultra zużycie pamięci dochodzi do 11,5 GB. Jeśli jednak grasz głównie w strzelanki online, jak Fortnite, Black Ops 6 czy Valorant, gdzie liczy się niski frametime (<6 ms), to powyższa karta może być strzałem w dziesiątkę.
4. AMD Radeon RX 9070 16 GB (ok. 3000 zł)

Pierwszy z wymienionych dzisiaj Navi 48 (z najnowszą architekturą RDNA 4) to 56 jednostek CU, 3584 procesory strumieniowe i 56 akceleratorów RT. Do tego 16 GB pamięci RAM GDDR6 o przepustowości 20 Gb/s na 256-bitowej szynie (640 GB/s) oraz TDP utrzymujące się w granicach 275W. Karta rzadko kiedy przekracza 68 stopni. W rozdzielczości 1440p na najwyższych detalach, karta wyprzedza RTX 5070 średnio o 10 do 14 klatek na sekundę. Dla przykładu, Star Wars Outlaws osiąga 120 FPS, a Starfield (z FSR 3 Quality) ~115 FPS.
Choć wydajność w ray-tracingu nadal lekko ustępuje NVIDIA, to trzeba przyznać, że dostępny tylko tutaj FSR 4 z Fluid Motion Frames 2 dobrze wyrównuje płynność i zmniejsza opóźnienia. Do tego ma bardzo wysoką jakość, znacznie przebijając otwarty standard FSR 3. Co istotne, brak wtyczki 12VHPWR (wprowadzonej w kartach RTX 40 i 50) to dla wielu zaleta – wystarczą dwa klasyczne 8-piny. Idealny kompromis dla graczy z monitorami 1440p szukających ciszy, chłodu i solidnej porcji VRAM.
3. AMD Radeon RX 9070 XT 16 GB (ok. 3300 zł)

Wersja XT odblokowuje pełne 64 CU (co przekłada się na 4096 procesorów strumieniowych) i podnosi taktowanie boost dla rdzenia do 3,0 GHz, co z kolei przekłada się średnio na ok. 12% wyższy FPS niż we wspomnianym wyżej RX 9070. W Assassin’s Creed Shadows karta utrzymuje 96 FPS, zostawiając w tyle dawnego RTX 4070 Ti SUPER i oferując dwa razy więcej VRAMu.
Autorskie chłodzenia z trzema wentylatorami utrzymują temperaturę w granicach 70 °C przy 320W, a dostępny w różnych kartach tryb cichy ogranicza hałas do ~32 dBA. Złącze DisplayPort 2.1 UHBR 20 gwarantuje obsługę nawet monitorów 8K/60 Hz. Jeżeli więc celujesz w rozdzielczość 1440p przy 240 Hz lub 4K przy 120 Hz z FSR 4, to obecnie najlepsze GPU w ofercie AMD.
2. NVIDIA GeForce RTX 5070 Ti 16 GB (ok. 3800 zł)

Układ GB203-300-A1 oferuje 8960 rdzeni CUDA, 70 rdzeni RT i 16 GB pamięci RAM GDDR7 o przepustowości 28 Gb/s na 256-bitowej magistrali (896 GB/s). Przejdźmy od razu do rzeczy - Cyberpunk 2077 z path-tracingiem (w rozdzielczości 4K, DLSS 4 w trybie zbalansowanym i FG) utrzymuje ok 105 FPS. Dorzucenie MFG x3 sprawia, że gramy w jakości od 130 do 150 klatek na sekundę. Fortnite w 1440p zbliża się do 140 FPS. Karta wspiera też najnowszy kodek NVENC 9-gen z Look-Ahead 2.0, który pozwala streamować oraz w rozdziałce 4K 120 FPS przy niższych bitrate’ach.
To jedna z najlepszych GPU na rynku, jeśli dostaniemy ją w kwocie 3800 zł lub niżej. W scenariuszach uwzględniających RT ze skalowaniem AI, przewaga nad RX 9070 XT wynika z wyższej wydajności ray-tracingu oraz lepszego enkodera. Jeśli więc potrzebujesz topowej jakości RT i narzędzi AI, a budżet nie przekracza 5000 zł, RTX 5070 Ti jest najbardziej opłacalną propozycją.
1. NVIDIA GeForce RTX 5080 16 GB (ok. 5200 zł)

Ten "flagowiec" otrzymał 10752 rdzenie CUDA, 84 rdzenie RT i 336 rdzeni Tensor, wspieranych przez 16 GB pamięci GDDR7 o przepustowości 30 Gb/s na 256-bitowej szynie (960 GB/s). W Dying Light 2 (w 4K na ultra detalach) karta przekracza 140 FPS, a w Cyberpunku 2077 z pełnym path-tracingiem (i wykorzystaniem DLSS 4 z FG) stabilnie dostarcza ok 100 FPS przy TGP ≈ 310W. Przy tej karcie wykorzystanie MFG ma bardzo dużo sensu (w kompozycji x3) ze względu na niskie opóźnienia i bardzo wysoką płynność (w Cyberpunku w rozdzielczości 4K na max detalach z PT, DLSS 4 w trybie wydajności i MFG x3 możemy grać w ok. 180 klatkach na sekundę).
16 GB VRAM ograniczy tylko ekstremalne mody lub ciężkie pipeline’y SD 3 XL-Flash oraz Indiane Jonesa (to jest gra-zagadka). W razie potrzeby pozostaje już tylko RTX 5090 kosztujący zaporowe 15-17 tysięcy złotych - abstrahując od tego, że jest niedostępny w sklepach. Jeśli chcesz bezproblemowego 4K 120 Hz, komplet funkcji AI, DisplayPort 2.1 i rozsądniejszy rachunek za prąd niż przy RTX 5090, model 5080 jest opcją high-end i najsensowniejszym wyborem (za ok. 5200 zł).
Co sie dzieje z kartami Intela? Dlaczego uznałem, że nie ma dla nich miejsca w powyższym zestawieniu?

Niestety, rodzina Intel Arc Battlemage wciąż nie wyszła poza limitowane partie OEM, a dotychczasowe modele Alchemist (A770 / A750) nie konkurują wydajnością z przedstawionymi tu układami. W 1080p plasują się pomiędzy GTXem 1660 SUPER, a RTXem 3060. W 1440p ustępują karcie RTX 5060 Ti 8 GB. Do tego dochodzą długotrwałe problemy sterowników z grami na starszych API (DX9/DX11) i nadal ograniczona dostępność w polskich sklepach. W efekcie żadne karty Intela nie spełniały moich kryteriów i dlatego nie znalazły miejsca w tym zestawieniu.
NVIDIA natomiast pojawia się częściej od AMD, bo oprócz czystej mocy obliczeniowej oferuje najbardziej rozbudowany ekosystem dla graczy i twórców. DLSS 4 z MFG, NVIDIA Reflex 2.0, szerokie i nadal lepsze wsparcie dla ray-tracingu w silnikach UE5 i Unity, a także dojrzały enkoder AV1 w NVENC 9 dają przewagę funkcjonalną, którą AMD próbuje dogonić ze świetnym FSR 4 oraz AMF 1.5. Co równie ważne, producenci kart dostarczają większe wolumeny GeForce'ów do Europy Środkowej, a premiera Blackwella objęła wszystkie segmenty cenowe w niemal tym samym momencie. Problemy z brakiem kart już powoli odchodzą, a rynek stabilizuje ceny. Nieobecne są nadal RTX 5090, ale te karty trafiają nie tylko do graczy, ale też twórców i profesjonalistów, developerów i do zakładów, gdzie potrzebna jest największa dostępna moc obliczeniowa. Tutaj konkurencja na jeden egzemplarz jest zatem ogromna, a NVIDIA nadal realizuje dostawy setek kart dla tych największych przedsiębiorstw.
Skąd bierze się krytyka multi generatora klatek (MFG) i skalowania AI?
Postanowiłem jeszcze odpowiedzieć na pytanie postawione wyżej. Dlaczego? Wczoraj opublikowałem artykuł, w którym technicznie odnoszę się do MFG. Spotkało się to z dużą krytyką w komentarzach, tzn. nie tyle sama treść artykułu, co wykorzystanie technik upłynniania czy skalowania obrazu. Dlaczego? Otóż dostępne na rynku generatory klatek interpolują dodatkowe klatki, co podnosi płynność, ale wrażliwi gracze zauważają artefakty - rozmywanie obiektów w ruchu, pojawiające się „duchy” przy przezroczystych efektach oraz większą zmienność tzw. frametime. Dodatkowym zarzutem jest wzrost opóźnienia wejściowego – nawet po aktywowaniu Reflex lub Anti-Lag. W e-sporcie liczy się każdy milisekunda, więc część społeczności woli „czyste” klatki z natywnego renderingu. Podobnie ze skalowaniem AI: choć 4K z DLSS/FSR wygląda ostrzej niż klasyczne upscalery, puryści zwracają uwagę na utratę drobnych detali i okresowe migotanie krawędzi. W mojej ocenie stąd bierze się ogólna krytyka – nie tyle przeciw samej technologii, ile wobec ryzyka, że skalery czy generatory zastąpią "normalną" moc.
Przeczytaj również






Komentarze (35)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych