Subnautica

Najlepsze survivale ostatnich lat! Te gry mogą przetestować Wasz zmysł przetrwania

Kajetan Węsierski | 28.02, 21:30

W branży gier wideo funkcjonujemy w swego rodzaju okresach. Wiecie - wszystkie te kalendarzowe dekady jesteśmy w stanie podzielić na pewne partie i pogrupować je pod wieloma względami. Obecnej ówcześnie generacji konsol, hegemonii jakiegoś wydawnictwa, albo też popularności konkretnych produkcji czy gatunków. I to właśnie ten ostatni podział chciałbym w pewnym sensie dziś poruszyć. 

Jakiś czas temu rządziły pozycje z gatunku battle royale, kiedy indziej panowała faza na pozycje o zombiakach i tak dalej… Jak jest obecnie? Cóż, trudno jednoznacznie stwierdzić, natomiast osobiście pokusiłbym się o odważną tezę, że jedną z najpopularniejszych kategorii są w ostatnich latach survivale. No - nie tylko te klasyczne, ale także cała masa różnorakich wariacji traktujących o tym typie gier. 

Dalsza część tekstu pod wideo

I to właśnie pozycje skupiające się na szeroko pojętym przetrwaniu chciałbym dziś wyróżnić. Przygotowałem dla Was zestawienie najlepszych survivali ostatnich lat. Niektóre bardzo mocno przetestują Wasze zmysły przetrwania, a inne pozwolą się po prostu nieźle zrelaksować, gdy już uda Wam się opanować podstawy życia w danym środowisku. Nie przedłużając - oto dziesięciu moich faworytów! A Was zachęcam do dzielenia się w swoimi w sekcji komentarzy! 

Pacific Drive

Kolejność listy jest bez większego znaczenia, więc zacznijmy sobie od najnowszej gry w zestawieniu, a więc Pacific Drive. I choć pewnie nie powinienem wrzucać jej do tych najpopularniejszych, ze względu na stosunkowo krótki czas funkcjonowania na rynku, to samo zainteresowanie przed premierą jest bardzo wymowne. Zresztą, trudno się dziwić, gdy mamy do czynienia tak oryginalnym pomysłem. 

Sons of the Forest

Następna świeżynka na liście - choć w tym przypadku mówimy o grze, która we Wczesnym Dostępie funkcjonuje już od dłuższego czasu. I jest oczywiście niezwykle popularna. Z jednej strony dzięki kapitalnej pierwszej części (The Forest z 2018 roku), a z drugiej… Bo to po prostu niezły survival i kapitalnym klimatem i samym miejscem akcji. Jeśli nie graliście, to bardzo mocno polecam. 

Minecraft

I pora na coś z zupełnie innego bieguna. Gra, która ma za sobą już ponad dekadę istnienia na rynku, masę przetasowań, zmian i aktualizacji… Niemniej, nie można zaprzeczyć, że nawet po takim czasie, jest ogromnie popularna. A skoro tekst traktuje o tych, w które gra się w ostatnich latach najwięcej i o których jest najgłośniej, to Minecraft musi się tu znaleźć. To dalej klasyk i prawdziwy fenomen. 

Valheim

Jeśli natomiast macie słabość do nordyckich klimatów, otwartych światów i niemal nieskończonych możliwości w grze, to zapewne doskonale kojarzycie Valheim. To jeden z najgłośniejszych survivali ostatnich lat i tytuł, który nawet po czasie cieszy się ogromną popularnością. Nie ma w tym jednak ani trochę zaskoczenia, albowiem deweloperzy postarali się o masę możliwości. 

Subnautica 

Kolejny klasyk, którego po prostu nie mogło tu zabraknąć. Jeśli bowiem mówimy o survivalach, to ten tytuł stał się już niemal jedną z ikon. A przecież istnieje stosunkowo niedługo! Obie wydane części cieszą się ogromną popularnością, a podwodny świat, który na potrzeby rozgrywki zaprojektowali deweloperzy, jest jednym z lepszych, jakie dane mi było w życiu przemierzać. Coś wspaniałego! 

Terraria 

Jeśli napomknąłem o Minecrafcie, to warto wspomnieć również o Terrari, która pomimo naprawdę solidnego doświadczenia na rynku, wciąż cieszy się sporym zainteresowaniem. Dość powiedzieć, że od debiutu minęło 13 lat, a w momencie pisania tego tekstu na samym Steamie gra jednocześnie blisko 30 tysięcy użytkowników! Kapitalny rezultat i idealnie pokazuje, że mamy do czynienia z fenomenem. 

Raft

Jesteście w stanie sobie wyobrazić, że musicie przetrwać po środku niemal bezkresnego zbiornika wodnego (może oceanu, a może morza?) i zrobić to… Na tratwie?! Idea niezwykle pomysłowa, ale pozornie niemożliwa do zrealizowania. A jednak! Z odpowiednim podejściem, zapałem i pomysłowością można zrobić wiele. I jeśli graliście w Raft, to zapewne doskonale rozumiecie, co mam na myśli. 

Enshrouded

Wróćmy jednak na chwilę do tytułów nieco nowszych - a takim bez wątpienia jest Enshrouded, które zadebiutowało dość niespodziewanie i gdyby nie Palworld (do którego jeszcze przejdziemy), byłby to zapewne najgorętszy tytuł początku roku. Zainteresowanie było ogromne i choć nieco wyhamowało, to biorąc pod uwagę, iż mamy tu do czynienia zaledwie z Wczesnym Dostępem, można śmiało stwierdzić, że połączenie survivalu z elementami RPG było strzałem w dziesiątkę. 

Rust

Umówmy się - na takiej liście po prostu nie może zabraknąć gry od Garry’ego Newmana, która zadebiutowała na PC w 2018 roku (trzy lata później także na konsolach). Otwarty świat, kapitalny klimat post-apo i po prostu survival pełną gębą. Mamy całą masę zadań do zrobienia, lokacji do odwiedzenia i przeciwności do pokonania, a wszystko to dla jednego, konkretnego celu. Aby przetrwać. 

Palworld

Na sam koniec największe zaskoczenie pierwszego kwartału tego roku i gra, która szturmem wdarła się na podium najpopularniejszych produkcji w historii Steama. Mało tego - sprzedaż robiła kolosalne wrażenie, a gracze chętnie nabywali Game Passa, aby sprawdzić, skąd tak duże zainteresowanie. Cóż - zapewne z przemyślanego połączenia kilku gatunków i założeń (w tym oczywiście survivalu). 

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper