Marvel's Spider-Man 2

Marvel's Spider-Man 2 - spektakularne podsumowanie sezonu

Krzysztof Grabarczyk | 14.10.2023, 18:00

Obecny rok należy do jednego z najbardziej owocnych sezonów od lat. Ilość świetnych tytułów, jakie otrzymali i wciąż otrzymują gracze, zakrawa na rekord. Ostatni taki czas pamiętam w 2013 roku, gdy od Nowego Roku aż po samą Gwiazdkę twórcy nie dawali nam żyć. Tyle że obecnie świat mocno przyspieszył, a backlog rośnie w siłę z każdym miesiącem, przynajmniej u mnie. W kolejce czeka jeszcze dwóch takich, co akurat nie ukradli, ale otrzymali supermoce. Marvel's Spider-Man 2 przybędzie już za kilka dni, bo 20 października. Lepszego zakończenia sezonu wielkich premier nie mogliśmy dostać.

Wybiła godzina próby dla PlayStation 5 i Insomniac Games. Oczekiwania są duże. W końcu to projekt o wielkiej skali. Dożyliśmy czasów dopracowanych gier superbohaterskich. Dożył ich nieodżałowany Stan Lee, legendarny autor odpowiedzialny za postać Petera Parker'a oraz jemu podobnych. „Wspaniale znów oglądać Was razem. Zawsze byliście moimi ulubieńcami” - to jego słowa skierowane do wychodzącej Mary Jane, gdy policyjne syreny znów przerwały jej obiad z Peterem. Wszystko działo się w Marvel's Spider-Man, ponieważ Stan Lee wystąpił w grze. Odszedł miesiąc później, w listopadzie 2018 roku. Ostatni zwiastun Marvel's Spider-Man 2 tylko uzbroił moje oczekiwanie na sequel, większy i poważniejszy. Czy okaże się lepszy? Dowiemy się już za kilka dni.

Dalsza część tekstu pod wideo

Be Greater. Together

Wydawca opublikował rewelacyjny zwiastun produkcji. Wprawdzie mamy do czynienia z typowym renderem, lecz urzekła mnie reżyseria scalona w jedną minutę. Widzimy przeplatające się chwile zwątpienia i motywacji, starcie z potężniejszym Venomem, momenty załamania i wspólnego działania. Słowem, wszystko, czego spodziewamy się w nowej grze autorów z Insomniac Games. „Naszym celem było napisanie historii wypełnionej adwersarzami wymagającymi dwóch Pająków” - tłumaczy Brian Intihar, dyrektor kreatywny Marvel's Spider-Man 2. Twórca wytłumaczył również, że cyfra „2” nawiązuje do obecności Parkera i Moralesa w grze. Idąc tym tokiem myślenia, w następnym rozdziale rozegramy przygodę trzema Pająkami? Żarty odłóżmy na bok, ponieważ sam rdzeń opowieści w grze jest poważniejszy niż kiedykolwiek wcześniej.

Peter i Miles mają na koncie osobiste dramaty. Dla Nowego Jorku wybiła godzina próby. „Zerkając na występy Jaszczura, Kravena oraz pozostałych (z Venomem na czele.dop.red.) to stanowią oni największe wyzwanie w historii obu bohaterów-pod kątem fizycznym i psychicznym” - zapewnił Intihar. My się natomiast pytamy, czy próg wyzwania będzie wyższy niż poprzednio? W pierwszej grze bohater mierzył się przecież nawet z dwoma superprzestępcami jednocześnie. Kilka miesięcy temu producent uraczył nas kilkunastominutowym zapisem rozgrywki, w której Peter i Miles ścigali Kravena i Jaszczura. Piękny skrypt, lecz nowe możliwości dla deweloperów powinny przełożyć się na zupełnie randomowe starcia z bossami. Wyobraźmy sobie Venoma skaczącego między budynkami gdzieś w tle, gdy my wykonujemy akurat poboczną aktywność. Tych nie zabraknie z uwagi na zwiększony obszar miasta. Sądzę, że to narracja wyznaczy epickie starcia z udziałem duetu bohaterów. Marvel musi być widowiskowy. Namiastkę adwersarza pojawiającego się nagle w trakcie rozgrywki mieliśmy już w postaci Taskmastera. Chciałbym więcej podobnych atrakcji.

Duchy przeszłości

undefined

Zewsząd słychać narzekania na aktualną generację. Wielu oczekuje gier demonstrujących moc konsol. Sam bardziej od grafiki cenię mechaniki. Insomniac Games ewidentnie skupili się na rozwoju umiejętności bohaterów. Ich movesety wzbogaciły się o szereg animacji, a wisienką na torcie zapewne będzie symbiot i nowe możliwości z tym związane. Oprawa nie przeszła szczególnej ewolucji, jeśli spojrzymy na same modele postaci. Zmieniono lekko ich wygląd, a Pająki „po cywilu” wydają się troszkę bardziej dorośli niż ostatnio, choć to John Bubniak w oryginalnej wersji Marvel's Spider-Man wypadł pod tym kątem najlepiej. Obecnie rolę główną otrzymał Ben Jordan, a Peter przemawia głosem Yuriego Loventhal'a. Fanom nie do końca spodobała się zmiana twarzy Parkera, lecz decyzję podjęto wraz z Marvel's Spider-Man: Remastered. Teraz mierzymy się z nową wersją Mary Jane, choć i do niej przywykniemy. Tymczasem narracja jest bardzo istotnym elementem w napisanej przez scenarzystów Insomniac Games opowieści. Istotnym punktem na mapie Nowego Jorku będzie z pewnością jedno miejsce.

Świetnie było znów ujrzeć dom Cioci May” - przyznaje Laura Bailey, głos Mary Jane (poprzednio Abby z The Last of Us: Part II). „To miejsce znaczyło bardzo wiele, gdy żyła. Teraz gdy Peter i jego kompanii są nieco starsi, dom stał się gniazdem wspomnień” - wypowiedź aktorki daje mi do myślenia. Często wspominam, że cenię solidny environmental storytelling. Gdy przyjdzie mi odwiedzić rodzinny dom, już jako Parker w grze, twórcy zostawią mnóstwo nawiązań do wychwycenia gołym okiem, bez konieczności kolejnych przerywników filmowych, na co szczerze liczę. Przeszłość lubię odkrywać samodzielnie, badając wystrój danego pomieszczenia lub chłonąc treść pamiętników.

Podsumowując, Marvel's Spider-Man 2 fabularnie wystawi bohaterów na próbę konfrontacji z teraźniejszością i przeszłością. Dysponując gotową technologią, Insomniac Games postawiło w równym stopniu na ewolucję techniczną i narracyjną. Dwóch Pająków. Podwójny spektakl. Czy to przełoży się na podwojony odbiór produkcji? Na to pytanie już odpowiemy sami, gdy gra trafi do naszych konsol. Czekacie do premiery czy do promocji? Obecne realia tworzenia gier często dają psikusa graczom kupującym dany tytuł w momencie debiutu. W przypadku gier produkowanych przez studia PlayStation zazwyczaj bardzo ciężko o jakikolwiek ubytek w jakości. A może uważacie inaczej? Dajcie znać w komentarzach.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Marvel's Spider-Man 2.

Krzysztof Grabarczyk Strona autora
Weteran ze starej szkoły grania, zapalony samouk, entuzjasta retro. Pasjonat sportów siłowych, grozy lat 80., kultury gier wideo. Pisać zaczął od małego, gdy tylko udało mu się dotrwać do napisów końcowych Resident Evil 2. Na PPE dostarcza weekendowej lektury, czasem strzeli recenzję, a ostatnio zasmakował w poradnikach. Lubi zaskakiwać.
cropper