Najlepsze gry dziejące się w okresie świątecznym. Pora zbudować nastrój! 

Święta coraz bliżej, a to oznacza, że wszędzie, gdzie pójdziemy, otaczają nas ozdoby i ta cała rozgrzewająca otoczka czasu spędzanego z rodziną. Podobny wystrój prezentowano nam już w kilku grach - zdecydowanie warto sprawdzić je w tym okresie. 

Do Bożego Narodzenia został blisko tydzień, a to oznacza, że atmosfera robi się coraz bardziej świąteczna. Choć jest zimno, wydaje się jakby się cieplej, a my zaczynamy powoli wpadać w szał strojenia choinek, całych mieszkań, gotowania ulubionych potraw oraz oczywiście zakupów na prezenty dla najbliższych. Wydaje się, że nie ma sensu już bardziej podkręcać nastroju - wszechobecny śnieg doskonale go wzmacnia. 

Niemniej, dobrze jest rozgrzać się jeszcze mocniej i wieczorem, najlepiej po skończonej pracy, zasiąść przed ekranem i nieco się wyluzować. Jedni stawiają na filmy świąteczne, których jest cała masa, a my postawimy na gry wideo! Tak jest - one również mogą doskonale zbudować atmosferę wokół zbliżającego się okresu i myślę, że sprawdzą się świetnie, jako substytut dla filmów i seriali, które znamy już na pamięć. 

Z tego względu przygotowaliśmy dziesięć gier, które rozgrywają się w okolicach świąt. Będą to pozycje z przeróżnych gatunków i lat, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Mam nadzieję, że uda Wam się wybrać jakieś projekty, które umilą Wam najbliższy czas - choć część z nich nie skupia się głównie na oferowaniu świątecznej, magicznej atmosfery. Tak więc, nie zatrzymując Was dłużej, bo pierniczki same się nie zrobią, przejdźmy do dania głównego! 

Saints Row 4 

Zaczynamy nie od samej gry, ale od DLC! Czwarta odsłona popapranego Saints Row (dla wielu najlepsza część ze wszystkich dotychczas wydanych) oferowała graczom całą masę dodatków i różnego rodzaju mniejszych oraz większych rozszerzeń. Jednym z nich było „How the Saints Save Christmas”, przy którym chyba sam tytuł zdradza, co było motywem przewodnim. Całość składała się z trzech misji, a my musieliśmy uratować samego Mikołaja. 

Tom Clancy: The Division 

Teoretycznie rzecz biorąc, próżno liczyć tu na ogólną otoczkę świąt Bożego Narodzenia… Mówimy przecież o świecie, który został skażony śmiercionośnym wirusem i bije od niego postapokaliptycznym odorem. Niemniej, samo rozsianie zarazy miało miejsce w Czarny Piątek, więc przechadzając się po mapie, można trafić już na świąteczne ozdoby oraz sklepowe wystawy, które zachęcają do zakupu prezentów. 

Dead Raising 4 

Kolejna pozycja, która korzysta ze świątecznej atmosfery, aby niejako wyważyć to, co dzieje się w samej grze. Dead Rising 4, technicznie rzecz biorąc, rozgrywa się już po Bożym Narodzeniu. Jak jednak wiemy, ozdoby pozostawiane są jeszcze przynajmniej przez jakiś czas po samym świątecznym okresie (u mnie w mieście w zasadzie nigdy ich nie zdejmują), więc i tu możemy je oglądać. Czasem idzie zawiesić oko. 

Hitman

W tym przypadku chodzi przede wszystkim o bonusową misję „Holiday Hoarders”. Dawniej dostępna była tylko przez określony czas, a od listopada tego roku wpisana jest na stałe jako część gry Hitman III. Agent 47 musi się tu zmierzyć z dwoma złodziejami, a wszystko utrzymane jest w iście świątecznym klimacie - dosłownie! Możemy liczyć nie tylko na ozdobioną planszę, ale także strój Mikołaja. Warto zagrać i wbić się w nastrój. 

Bayonetta 2

Sequel Bayonetty w zasadzie dosłownie rozpoczyna się w okresie świątecznym, a całość startuje w momencie, gdy nasza bohaterka robi zakupy właśnie na tę okazję. Dalej oczywiście wszystko ustępuje miejsca lokacjom w klimacie, który doskonale znamy, ale wciąż możemy liczyć na lekkie puszczanie oczka, które ma przypominać, kiedy dzieje się akcja. Dla przykładu, Rodin pojawia się w stroju Świętego Mikołaja! Poza tym to po prostu dobra gra. 

Parasite Eve

Nowy Jork to już klasyk, jeśli chodzi o świąteczną otoczkę. I w tym projekcie RPG z lat 90. właśnie tam zostajemy rzuceni. Wszystko rozgrywa się to wokół Wigilii, a nam przyświeca cel, by uratować Święta Bożego Narodzenia. Oczywiście, jeśli graliście, zdajecie sobie sprawę, że nie będzie to takie proste. Trzeba jednak przyznać, że dobór okresu w roku konkretnie do gatunku horroru był odważnym zabiegiem. Z perspektywy czasu wiemy jednak, że zdecydowanie trafionym.

Overcooked 1/2

Kolejny raz DLC, ale zdecydowanie warto je tu wspomnieć. Jeśli bowiem znudzi Wam się gotowanie pierogów i robienie sałatek warzywnych w kuchni, warto przerzucić się z bliskimi przed ekran i nieco zrelaksować (mhm, jasne! ) przy tych produkcjach. W udostępnionych dodatkach możemy znaleźć poziomy bezpośrednio nawiązujące do Świąt i rzeczywiście wypadają naprawdę fajnie. Z kuchni, do kuchni - a co tam! 

Home Alone 1/2 

Tu również, jak w przypadku Overcooked, chciałbym polecić obie odsłony. Jedna i druga bazują oczywiście na kolejnych produkcjach filmowych „Kevina Samego w Domu”, więc próżno szukać tu fabularnych niespodzianek. I choć w obu przypadkach możemy mówić raczej o krótkich przygodach, to wciąż warto je sprawdzić - jeśli znudziły Wam się pełnometrażowe pozycje aktorskie, pora samemu zmierzyć się z włamywaczami. 

Batman: Arkham Origins 

Nie można tu pominąć także prequela serii Arkham z popularnym Człowiekiem-Nietoperzem w roli głównej. I choć oczywiście Gotham samo w sobie dalekie jest od prezentowania takiego uroku, jak na przykład Nowy Jork, to wciąż potrafi wypaść malowniczo, gdy pełne jest kolorowych ozdób i śnieżnego puchu. Warto wspomnieć, ze sam okres świąteczny pojawia się również w trakcie rozmów między bohaterami!

Marvel’s Spider-Man: Miles Morales 

Pewnie nikogo nie zaskoczę, co? Mój faworyt i najlepsza gra, która rozgrywa się w okresie świątecznym. W grze, bujając się po sieciach, obserwujemy pięknie udekorowany Nowy Jork, a w scenkach rozgrywających się w naszym mieszkaniu możemy na przykład przyuważyć pięknie wystrojoną choinkę - to naprawdę buduje odpowiedni klimat. Co więcej, dla fanów przygotowany został zimowy strój dla Pajączka. I warto go odblokować.