HBO GO - najciekawiej zapowiadające się produkcje do końca 2021 roku

HBO GO - najciekawiej zapowiadające się produkcje do końca 2021 roku

Dawid Ilnicki | 15.05.2021, 14:00

Choć prymat, jeśli chodzi o ilość nowych produkcji telewizyjnych i filmowych, należy ostatnio do Netflixa, który realizuje ich zwyczajnie najwięcej, HBO GO zawsze słynęło z wielu bardzo dobrych pozycji, o których dyskutowało się miesiącami po ich premierze. I tym razem znana telewizja, jeszcze w tym  roku, powinna wypuścić kilka interesujących filmów i seriali. 

Obecny rok jest bardzo ważny dla HBO, które przygotowuje się do transformacji w HBO Max, mającej nastąpić - w większości krajów -  w najbliższych miesiącach. Wiąże się ona z rychłymi premierami wielu filmowych nowości od razu na platformie cyfrowej, które z pewnością będą wielkimi wydarzeniami. Choć bowiem multipleksy powoli się otwierają wielu widzów, przyzwyczajonych do dziwnej sytuacji w jakiej funkcjonowaliśmy przez ostatnie kilkanaście miesięcy, może zrezygnować z wizyty w kinie i obejrzeć filmowy hit w domu. Na ekrany bardzo szybko mają wejść takie obrazy jak choćby “Diuna” Denisa Villeneuve’a, “Kosmiczny mecz 2” z Lebronem Jamesem, “Suicide Squad” Jamesa Gunna,  prequel do słynnej “Rodziny Soprano” zatytułowany “The Many Saints of Newark”, a na przełomie lat także “Matrix 4”. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Oprócz tego w przygotowaniu są oczywiście również nowe seriale, które zawsze były znakiem rozpoznawczym HBO. Niezależnie od zmieniających się czasów telewizja zawsze potrafiła wyprodukować serie, o których pamięć przetrwała na długo po premierze ostatniego odcinka, niezależnie od przynależności gatunkowej. Obecnie najbardziej czeka się rzecz jasna na spin-offy do “Gry o Tron”, spośród których najbliżej realizacji jest “House of the Dragon”. Premiery tej produkcji należy się spodziewać jednak najwcześniej w 2022 roku. Także w następnym roku pojawić się powinny kolejne sezony “Westworld” i “Perry Masona”. Bardzo dużo osób czeka również na ekranizację gry “The Last of Us”, w której Joela zagra Pedro Pascal. Już zapowiedziano jednak kilka interesujących produkcji, a także kontynuacji wcześniejszych serialowych hitów. 

Terapia sezon 4

“In Treatment” to przypadek dość egzotycznego formatu, który odniósł tak duży sukces, że później był sprzedawany także do innych krajów. Zaczęło się bowiem od izraelskiej serii, skoncentrowanej wokół postaci terapeuty, spotykającego się ze swoimi pacjentami w określonych odstępach czasowych, a przy okazji również zwierzającego się własnemu psychologowi. W amerykańskiej wersji głównego bohatera grał Gabriel Byrne, z kolei w polskiej, zatytułowanej “Bez Tajemnic” odtwarzał go Jerzy Radziwiłowicz. W czwartej serii serialu ze Stanów Zjednoczonych Byrne’a zastąpi Uzo Aduba, co może być ciekawe biorąc pod uwagę kogo odtwarzała w serialu “Orange is the New Black”. Partnerować ma jej m.in. znany z “Altered Carbon” Joel Kinnaman. Powrót serii po ponad dziesięciu latach przerwy może być trudny, ale jej atrakcyjna formuła pewnie przyciągnie nowych odbiorców. 

Sukcesja sezon 3

W 2021 roku powinien powrócić również jeden z najlepszych seriali ostatniego dziesięciolecia, na który z pewnością czeka rzesza fanów. Trudno się dziwić skoro druga seria zakończyła się prawdziwym trzęsieniem ziemi, po którym w rodzinie Royów dojdzie zapewne do wyjątkowo brutalnej wojny domowej, z której - mam nadzieję - zwycięsko wyjdzie cudownie pokraczny kuzyn Greg. Do obsady trzeciego sezonu dołączyli Adrien Brody i Alexander Skarsgard. Trzymam kciuki za to, że twórcy tej znakomitej produkcji nie każą nam czekać zbyt długo na nowe odcinki i że zobaczymy je jeszcze w tym roku. 

Tokyo Vice

Niezwykle interesująco zapowiadający się serial, za którym stoi sam Michael Mann, twórca m.in. “Gorączki”, a także nowej wersji “Miami Vice”. Oparty ma być on na książce Jake’a Adelstaina o tym samym tytule, a jego głównym bohaterem będzie pracujący w Japonii amerykański dziennikarz, który natrafi na ślady sporej afery, skoncentrowanej wokół powiązań pomiędzy policją a lokalną grupą przestępczą w latach 90-tych. Wspomnienia Adelstaina miały być już podstawą filmu, przewidzianego na 2015 rok, w którym głównego bohatera miał odtwarzać Daniel Radcliffe. Wygląda jednak na to, że powiedzie się to dopiero znanemu z “Baby Drivera” Anselowi Elgortowi, bo to właśnie on zagra w serii, której jeden z odcinków ma wyreżyserować sam Mann. 

Sceny z życia małżeńskiego

HBO już od dłuższego czasu zapowiadało projekt remake’u miniserialu Ingmara Bergmana z 1973 roku, w którym parę zagrają tym razem Oscar Isaac i Jessica Chastain. Aktorzy wystąpili już wspólnie w udanym filmie J.C. Chandora “Rok przemocy”. Biorąc pod uwagę to, że twórcą nowej serii jest Hagai Levy, znany m.in. z popularnego w swoim czasie serialu Showtime “The Affair”, a także pierwowzoru wspomnienej „Terapii” wiadomo, że należy się spodziewać dość intensywnego dramatu obyczajowego. 

Euphoria sezon 2

Drugi sezon dobrze znanego serialu HBO miał się pojawić już kilka miesięcy temu, ale jego realizacja została storpedowana, oczywiście przez pandemię koronawirusa. W międzyczasie premierę miały jednak dwa, ciepło przyjęte przez miłośników serii odcinki specjalne, a także netflixowy film „Malcolm i Marie” będący kolejnym owocem współpracy Zendayi z reżyserem serii Samem Levinsonem. Biorąc pod uwagę, że zdjęcia do nowego sezonu zaczęły się w maju premiera nowego sezonu może mieć miejsce pod koniec tego roku lub na początku następnego. 

The White Lotus

Mike White to znany scenarzysta i reżyser, który zasłynął przede wszystkim dzięki serialowi “Iluminacja” z Laurą Dern. Jego najnowszym projektem jest sześcioodcinkowy miniserial “The White Lotus” zapowiadany jako złośliwa komedia obyczajowa, której bohaterami będą goście przybywający do położonego na tropikalnej wyspie kurortu. Zarówno wśród nich, jak i w grupie pracujących tam ludzi ma ponoć nie zabraknąć oryginalnych indywiduów. Premiera tej serii została zapowiedziana na lipiec.

Oslo

Oparty na teatralnej sztuce film ma opowiedzieć o zakulisowych negocjacjach mających na celu doprowadzenie do pokojowego szczytu pomiędzy Izraelem a Palestyną. W rolach głównych wystąpi bardzo ciekawy duet angielskich aktorów Ruth Wilson i Andrew Scott. Nagrodzona statuetką Tony sztuka cieszyła się sporą popularnością na Broadwayu w 2016 roku, nie dziwi zatem chęć zaadoptowania jej na potrzeby filmu. Ten powinien zadowolić przede wszystkim miłośników fabuł politycznych.

The Gilded Age

Twórcą nowego, historycznego serialu HBO jest Julian Fellowes, znany choćby z “Downtown Abbey”, a w ostatnich latach także “Angielskiej gry”. Fabuła nowej produkcji została osadzona w latach 80-tych XIX wieku w Stanach Zjednoczonych i koncentrować się ma wokół rywalizacji pomiędzy przemysłowymi magnatami tamtych czasów, rozpiętych pomiędzy zakończoną niedawno wojną secesyjną a konfliktem USA - Hiszpania, nieprzypadkowo uważanych za jeden z najlepszych okresów do robienia wielkich pieniędzy. Premiera serialu został zapowiedziana na ten rok.

Demimonde

Jeden z ciekawszych, nowych projektów serialowych HBO, którego twórcą jest JJ Abrams. Sieć telewizyjna nabyła do niego prawa w 2018 roku, a byli nim wtedy zainteresowani inni gracze na tym rynku, w tym przede wszystkim Apple. Według samych autorów ma to być połączenie science-fiction z fantasy, którego fabuła ma się koncentrować wokół bitwy z niezwykle groźną, siłą nie z tego świata. Pierwotnie planowano premierę na 2021 rok, jednak sądząc po tym jak mało w ostatnim czasie się o niej mówiło pewnie trzeba będzie ją przesunąć. Z drugiej strony być może twórcy zaskoczą nas jeszcze do końca tego roku. 

The Time Traveler's Wife

W opartej na powieści Andrew Niffeneggera powieści główne role mają zagrać Theo James i znana z “Gry o Tron” Rose Leslie. Ma być to drugie podejście do ekranizacji tej powieści, po filmie z 2003 roku, w którym parę zagrali Eric Bana i Rachel McAdams. Nietypowe połączenie romansu ze znanym i lubianym motywem podróży w czasie może przekonać do siebie sporą grupę widzów, jeśli oczywiście serial zostanie zrealizowany dobrze. O odpowiedni scenariusz zadbał główny twórca “Sherlocka” Steven Moffart. 

Źródło: własne
Dawid Ilnicki Strona autora
Z uwagi na zainteresowanie kinem i jego historią nie ma wiele czasu na grę, a mimo to szuka okazji, by kolejny raz przejść trylogię Mass Effect czy też kilka kolejnych tur w Disciples II. Filmowo-serialowo fan produkcji HBO, science fiction, thrillerów i horrorów.
cropper