Kącik filmowy: Obcy 5, ekranizacja Mrocznej wieży, nowe Power  Rangers i dużo więcej

Kącik filmowy: Obcy 5, ekranizacja Mrocznej wieży, nowe Power Rangers i dużo więcej

Radosław Wasilewski | 08.07.2016, 21:15

Powracamy po dłuższej przerwie, ale z nie mniej interesującymi nowinkami ze świata kina i telewizji. Serdecznie zapraszam do czytania i komentowania.

Ósma "Piła" rozkręca się na dobre

Dalsza część tekstu pod wideo

Kiedy 6 lat temu w kinach widywaliśmy 7-mą część franczyzy zatytułowaną ochoczo "Final Chapter" tak naprawdę mało kto wierzył, że rzeczywiście jest to ostatni jej rozdział. Pierwsze pogłoski o nowej części dotarły do nas już dobrych kilka miesięcy temu, a sporo wskazuje na to, że na jesieni rozpoczną się zdjęcia do filmu. Kamery mają ruszyć pomiędzy 21 września a 21 października. Nie wiadomo tak na dobrą sprawę czym jest "Saw: Legacy", a twórcy mogą iść na przysłowiową łatwiznę serwując nam nowe otwarcie serii liczącej w tej chwili 12 lat. Dan Heffner oraz Oren Koules, którzy maczali palce przy wszystkich poprzednich częściach, również tutaj zostali producentami.

 


Dłuższy odpoczynek od "Gry o tron"

Na wstępie uspokoję, że tak naprawdę nie wiemy o ile konkretnie dłużej przyjdzie nam czekać na nowy sezon serialu, ale to, że zadebiutuje później jest już oficjalne. Możliwe, że będziemy mieć do czynienia zaledwie z miesiącem opóźnienia. Jednak nie Brexit, a sprawy związane z końcówką ostatniego sezonu zadecydowały o obsuwie. Twórcy muszą czekać na śnieżne lokacje, w związku z czym nie znamy jeszcze nawet daty rozpoczęcia zdjęć do 7 sezonu. A 7 sezon, jeżeli wierzyć coraz głośniejszym ptaszkom Varysa, będzie przedostatnim z liczbą odcinków ustaloną zaledwie na 7. 

 


Kinowe "Power Rangers" diametralnie różne od serialu

Bryan Cranston, który całkowicie niespodziewanie dołączył do obsady "Power Rangers" jako Zordon, rzucił nowe światło na kinową wersję serii, która przez wielu jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć została skreślona. Aktor, który dosyć rozważnie dobiera role wyjaśnia, że przyjął angaż dopiero po rozmowach z twórcami i przeczytaniu scenariusza. Jego zdaniem "Power Rangers" będzie dla franczyzy tym, czym była batmanowska seria Nolana dla Człowieka-Nietoperza. Nie oznacza to jednak, że będziemy mieli do czynienia z mrocznym klimatem na miarę jego Batmanów, ale Cranston przekonuje, że film będzie niemal nie do poznania porównując go z serialem z lat 90. Przyjdzie nam na niego poczekać do 24 marca 2017 roku.

 


Johansson z nowymi fotkami

Oczywiście z planu "Ghost in the Shell" napaleńcy. Producent filmu Steven Paul zapewnia nas, że pomimo sprzeciwów dotyczących obsadzenia aktorki w tej roli, na końcu wszyscy będą szczęśliwi i nikt po seansie nie wyjdzie rozczarowany. To kolejny głos broniący Johansson, a wcześniej wydawca mangi pochwalił wybór studia nazywając go "szansą na dostrzeżenie japońskiej własności przez resztę świata". Kolejnym etapem na drodze przekonywania jest fotka z planu filmu, który już na koniec marca 2017 roku miejmy nadzieję, że namiesza w przemyśle filmowym, w tym pozytywnym sensie naturalnie.

 


Soderbergh o Panama Papers

Prędzej czy później można się było spodziewać, że tak nośny temat jak Panama Papers doczeka się swojej ekranizacji. Grey Matter Productions wespół z Anonymous Content wybrały Stevena Soderbergha na sprawującego pieczę nad produkcją o największym wycieku dokumentów osób ukrywających się w rajach podatkowych. Na ten moment Soderbergh jest "zaledwie" producentem filmu, ale dla nikogo nie byłoby zdziwieniem gdyby wziął się za niego na pełny etat. Film bazować będzie na niewydanej jeszcze książce "Secrecy World" dziennikarza Jake'a Bernsteina.

 


Spider-Man zyskuje nową koleżankę

Angourie Rice dołączyła właśnie do bogatej obsady "Spider-Man: Homecoming", choć jej rola owiana jest tajemnicą. Nie przeszkadza to jednak w spekulacjach, które stawiają 15-latkę jako główną kandydatkę na dziewczynę Petera Parkera, Gwen Stacy. W tym tygodniu do obsady filmu dołączył także Bokeem Woodbine jako trzeci wróg Człowieka-Pająka. Podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich (granych przez Michaela Keatona oraz Logana Marshall-Greena) nie wiemy, którym konkretnie złoczyńcą zostanie. Rice w tym roku podziwialiśmy w filmie "Nice Guys", a Woodbine w serialu "Fargo". Nowy Spider-Man w kinach za rok bez jednego dnia.

 


15 lipca nowy zwiastun "Łotra 1"

Wygląda na to, że po dwóch miesiącach doczekamy się drugiego spojrzenia na pierwszy spin-off "Gwiezdnych Wojen". Co ciekawe 3-minutowy zwiastun zadebiutuje w telewizji ABC , a w dniach 15-17 lipca szykuje się w Londynie prawdziwa gratka dla fanów sagi - Star Wars Celebration, gdzie zapewne poznamy kolejne szczegóły nie tylko "Łotra 1", ale i pozostałych filmów. 

 


"Alien: Przymierze" z tradycyjnymi efektami

Danny McBride, który kojarzony jest zazwyczaj z komediowymi rolami, w końcu trafił na poważny etat i to u samego Ridleya Scotta. Aktor pochwalił się, że przypadła mu rola pilota tytułowego statku, który poszukiwał będzie nowych form życia. Zdradził także, że w filmie w większości przypadków będziemy mieli do czynienia ze staroszkolnymi efektami specjalnymi. "Uciekając przed Obcym, będzie nas gonił koleś w przebraniu Obcego! (...) Nie trzeba nawet używać wyobraźni." Zdjęcia do filmu będącego sequelem "Prometeusza", a mimo to mającym sporo wspólnego z serią, są na ostatniej prostej z premierą zaplanowaną na 4 sierpnia 2017 roku.

 


"Obcy 5" to sequel dwójki

Z piątą częścią "Obcego" od Neilla Blomkampa jest trochę jak z The Last Guardian. Co jakiś czas twórcy muszą nas przekonywać, że produkcja naprawdę powstanie. W przypadku filmu jest to akurat Sigourney Weaver, która kilka tygodni temu dała nam nadzieję, że jednak go kiedyś zobaczymy, a teraz potwierdza to, o czym była mowa jeszcze wcześniej. Blomkamp ma w planach zignorowanie części 3 i 4 serii oraz podążenie nową ścieżką, którą wyznacza zakończenie "Obcego - decydujące starcie". 18 lipca minie 30 lat od premiery filmu, a James Cameron wraz z Weaver i resztą obsady szykują kilka atrakcji na Comic-Conie, których możemy się spodziewać dokładnie 23 lipca. Na 13 września zaplanowana jest premiera nowej edycji filmu.


Pierwsze spojrzenie na bohaterów "Mrocznej wieży"

Filmowa "Mroczna wieża" to coś, co jeszcze do niedawna było jak marzenie, a z kolejnymi tygodniami na planie coraz bardziej utwierdzamy się w przekonaniu, że to prawda. W kinach film zobaczymy już w lutym 2017 roku, więc prace na planie idą pełną parą. W tym tygodniu otrzymaliśmy prawdziwy prezent gwiazdkowy w środku lata - najpierw ujrzeliśmy oblicze Człowieka w Czerni, a następnie samego Rewolwerowca. Początkowo założyliśmy, że film będzie wierną ekranizacją pierwszej z powieści, ale kolejne wieści z plany dają nam coraz więcej wskazówek wieszczących, że film może zahaczać nawet o wątki z trzeciej części. Docelowo "Mroczna wieża" ma być początkiem kinowej serii.

 


"The Warriors" jako serial!

W 2005 roku Rockstar wpadł na genialny pomysł odświeżenia formuły z 1979 roku, dzięki czemu zapewne masa graczy miała okazję natrafić na wspomniany klasyk Waltera Hilla. Temat kolejny raz wraca, a to za sprawą braci Russo, którzy zajmą się serią na podstawie filmu dodając swoją dawkę brudu, sexu i przemocy. Joe i Anthony oprócz produkcji wyreżyserują także pierwszy odcinek dla platformy Hulu, która przygotuje serial razem z Paramount TV. Pozostaje czekać na dalsze szczegóły, a w międzyczasie można pograć chociażby na PS4.

 


Reboot Tomb Raidera zaklepany na 2018 rok

Dokładnie 18 marca 2018 roku to dzień, kiedy przekonamy się czy Tomb Raider przejdzie do historii ekranizacji gier czy zasili spore grono niewypałów w tej kategorii. Alicia Vikander niezmiennie wcieli się w młódkę Larę Croft, która pozostawiona sama sobie będzie musiała przetrwać w nieprzyjaznej dziczy. Reżyseruje Norweg Roar Uthaug, który oprócz słabiutkiej zeszłorocznej "Fali" nie zdążył zalać nas niczym specjalnym. Evan Daugherty, spod którego rąk wyszły teksty do nowych "Wojowniczych żółwi ninja" czy "Niezgodnej" napisze scenariusz, który oby zwalił nas z nóg.

 


Zwiastuny

A w zwiastunach Mel Gibson ratuje córkę przed kartelem, Tom Hanks u Clinta Eastwooda cały samolot, a Harry Potter wybiera się na polską paradę. Na koniec także polski akcent, ponoć w stylu Lyncha.

 

 

 

 

 

Radosław Wasilewski Strona autora
Swoją grową inicjację zacząłem dosyć późno, bo dopiero od pierwszego PlayStation. Potem pasja przeszła w filmy i choć teraz mniej czasu na przyjemności to staram się zachować proporcje. Na PPE pamiętam pierwszych fanbojów, więc było to dawno temu.
cropper