Podsumowanie konferencji Microsoftu z targów Gamescom 2015. Jak oceniasz show? [ankieta]

Podsumowanie konferencji Microsoftu z targów Gamescom 2015. Jak oceniasz show? [ankieta]

Mateusz Gołąb | 04.08.2015, 20:50

Microsoft zapowiadało nam prawdziwą petardę i wygląda na to, że ekipa z Redmond dostarczyła dokładnie to, co nam obiecała. Z każdym kolejnym zwiastunem, coraz bardziej podnosiło się nam ciśnienie i trzeba przyznać, że z tegorocznej konferencji MS jesteśmy niezwykle zadowoleni.

No i zaczęło się! Czy mogło zabraknąć epickiego montażu z patetycznymi frazesami w tle? Oczywiście, że nie. Co nie zmienia faktu, że hype został skutecznie podkręcony już w pierwszych minutach konferencji, a wszystko zwieńczone hasłem Jump Ahead. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Konferencję rozpoczął Gregor Bieler  z niemieckiego oddziału Xboksa witając wszystkich na konferencji, ale bardzo szybko ustąpił miejsca Philowi Spencerowi. 400 000 osób na miejscu? Nieźle! wszyscy przybyli tam, aby wynieść sztukę i technologię gier na nowy poziom? Klasyczny PR, choć muszę przyznać, że Phil zawsze mnie bawi pełnym przekonaniem, z jakim wygłasza ową papkę.

Już od samego początku bardzo mocno podkreślano integralność systemową pomiędzy poszczególnymi platformami, a wszystko za sprawą Windowsa 10. Firma poświęca się również budowaniu ekskluzywnego portfolio od własnych deweloperów.

Rare Replay

Kolekcja legendarnego studia dostępna jest już dzisiaj w sprzedaży. Żadna to nowość, ale nic dziwnego, że w jest to pierwsza rzecz, jaką ogłoszono na tym wystąpieniu. W końcu paczka zbiera niesamowicie dobre opinie od recenzentów z całego świata.

Quantum Break

W końcu! Najbardziej oczekiwany exclusive na konsolę Xbox One. Najpierw wjechał bardzo klimatyczny trailer filmowy, który zarysował odrobinę scenariusz. Oto zły człowiek powrócił po latach i zabił brata głównego bohatera, który jako jedyny mógł powstrzymać koniec czasów. Cokolwiek to znaczy. Następnie zobaczyliśmy fragment rozgrywki. MIAZGA. Akcje w zwolnionym tempie to zupełnie inny poziom niż to, co widzieliśmy do tej pory w kwestii bulelt time’u w innych produkcjach. Dynamicznie zmieniające się pod wpływem manipulacji czasoprzestrzenią otoczenie robi nieziemskie wrażenie. Podczas strzelaniny czas się zacina, zatrzymuje i psuje, co pozwala bohaterowi poruszać się w pojedynkę, gdy cała reszta stoi zastygnięta, niczym słupy soli. W pewnym momencie pojawiają się jednak przeciwnicy w specjalnych kombinezonach, którzy dzięki urządzeniom zawieszonym na plecach mogą mimo wszystko przemieszczać się wbrew tego, co dzieje się dokoła. 

Następnie przeskoczyliśmy do kolejnego fragmentu, gdzie mogliśmy podejrzeć sekcję eksploracyjno-fabularną. Narracja i sposób opowiadania historii bardzo mocno przywodzi na myśl Alana Wake’a, tylko zamiast snów, mamy tutaj przenosiny w czasie i świat ulegający transformacjom na naszych oczach.

Na koniec, na scenie pojawił się Sam Lake, który zwrócił uwagę, że ta gra jest ukoronowaniem wszystkich lat pracy studia. Chwilę potem dołączył do niego Shawn Ashmore, aktor znany z X-Menów, który odgrywa rolę głównego bohatera w Quantum Break. Nie czaję idei angażowania znanych twarzy do gier wideo. Marnowanie budżetu. Nowa produkcja Remedy jest połączeniem gry akcji i dynamicznego serialu live który, o ile dobrze zrozumieliśmy, znajdzie się w grze i będzie integralną częścią całej opowieści.

Crackdown 3

Czyli jednak będzie numerek? Zdecydujcie się wreszcie!  Zobaczyliśmy mieszankę zwiastuna z zakulisowymi elementami prosto ze studia tworzącego grę. Ultimate sandbox? Przekonamy się po premierze.  Gra ma być rewolucją na przestrzeni całego gatunku. Autorzy obiecują 100% zniszczalne otoczenie, a wszystko dzięki temu, że Crackdown 3 będzie wspomagać się mocą mitycznej chmury Microsoftu. Czy wreszcie doświadczymy tej zapowiadanej od lat potęgi na żywo? Oby! Fabuła nie prezentuje się zbyt porywająco. Klisza o korporacjach i siatce zła, ale sama rozgrywka zapowiada się niezwykle smakowicie.

Scalebound

Otwarta gra akcji z elementami RPG od Platinum Games? Jaram się! Wcielamy się w młodego bohatera podróżującego po świecie Draconis w poszukiwaniu tajemniczych artefaktów. Rozgrywka już od pierwszych chwil prezentuje się niesamowicie pięknie.  Jeżeli kochacie fantasy, to od razu zakochacie się również w tych projektach. 

Główny bohater pod względem charakteru, to taki bardziej uroczy i mniej dupkowaty Dante. No i potrafi rozmawiać ze swoim zaprzyjaźnionym smokiem. Protagonista posługuje się nie tylko mieczem, ale również łukiem i wydaje swojemu smoczemu towarzyszowi polecenia, dzięki czemu otrzymuje od niego dynamiczne wsparcie podczas pojedynków. Sama walka skojarzyła mi się bezpośrednio z… Final Fantasy XV! 

Hideki Kamiya prowadzący pokaz, najpierw mierzył się z oddzialem żołnierzy, a następnie zaatakowany został przez opancerzonego potwora. Wyraźnie będziemy musieli również kombinować podczas potyczek. Bohater najpierw rzucił w przeciwnika granat, który trafiony strzałą zatrzymał bestię w miejscu i uszkodził jej pancerz. Białowłosy wojownik może również przyjmować specjalną formę, która przypomina nieco Devil Trigger z Devil May Cry. To będzie hit, zarówno dla fanów gier akcji, jak i RPG-ów.

Na sam koniec dostaliśmy również informację, że gra będzie posiadać również tryb kooperacji dla 4 osób.

DVR, wsteczna kompatybilność i inne funkcje

Hej! Możemy teraz w bardzo prosty sposób nagrywać programy telewizyjne. Nawet w tle odpalonej gry lub gdy nie ma nas w domu. Nie rozumiem korzystania z konsoli jako dekodera i nie mam pojęcia dla kogo może to być przydatne. Plus jest taki, że każdy zarejestrowany w ten sposób film możemy przetransferować na dowolne urządzenie z Windowsem 10. To brzmi wygodnie.

Dodatkowa klawiatura do joypada. Okej.

Świetnym pomysłem jest zapewnienie wszystkim grom pojawiającym się w usłudze Games With Gold wstecznej kompatybilność – za to absolutnie należą się brawa. 

Windows 10 pojawi się na konsoli Xbox One już w listopadzie wraz ze wsteczna kompatybilnością. To bardzo dobra wiadomość i fenomenalna karta przetargowa w kwestii świątecznych zakupów.

Killer Instinct

W marcu 2016 pojawi się TRZECI SEZON. Zapowiedziana pecetowa konwersja pozwoli na przeniesienie wszystkich zapisanych ustawień i stanów gry, a także będzie kompatybilna z joypadami oraz arcade stickami. Fajna sprawa. Gra dostanie również gościnnego bohatera, którym będzie:

RASH Z BATTLETOADS

A ja nadal marzę o nowej, trójwymiarowej odsłonie tej serii.

Bloodstained

Wersja pecetowa i Xboksowa pozwolą graczom na wspólną zabawę dzięki funkcji cross-play. W związku z unifikacją systemową zapoczątkowaną przez Windows 10, powinniśmy się teraz spodziewać tego w niemal każdej grze. Zaprezentowano nam również nowego bohatera, który wygląda podejrzanie, jak ktoś należący do klanu Belmontów. No i trudni się polowaniem na demony, jakby tego było mało. Bezimienna jeszcze postać dzierży w dłoniach dwa miecze. Szkoda, że nadal nie pokazano żadnego konkretnego gameplayu.

ID@Xbox

Gry Deadalica? Symulator pociągów? CITIES SKYLINES na konsoli? Jak to? W najbliższym czasie na Xboksie ma pojawić się ponad 150 niezależnych gier. Jako fan sceny indie nie mogę być bardziej podekscytowany. No i Team 17 robi nowe dwuwymiarowe Wormsy, ale o tym pisaliśmy wam już parę dni temu.

Niespodziewanie na scenie pojawił się również Ron Gilbert i opowiadał o Timbleweed Park – klasycznej produkcji point & click przypominającej stylem graficznym Maniac Mansion.  Mega tradycyjna gra przygodowa oparta o interfejs SCUMM na Xboksie? Wow.

Na platformie Xbox Game Preview  jeszcze dziś pojawi się Shelter – symulator schronu bombowego, a bliżej końca roku zobaczymy Ark, czyli głośne w ostatnim czasie MMO z dinozaurami. Nowy zwiastun tego ostatniego wygląda tak dobrze, że gdyby to była produkcja single player, to sam bym się bardzo chętnie przyjrzał jej z bliska.

We Happy Few

To tytuł, który intryguje nas praktycznie od pierwszych informacji. Nowy klimatyczny zwiastun zapowiada nam niezwykle groteskową i wyjątkową dystopijną historię osadzoną w Londynie. Zerknijcie zresztą sami.


Kolejny punktem programu było chwalenie się możliwościami technicznymi DirectX 12. W jego ramach zobaczyliśmy prześliczne demo technologiczne przygotowane przez twórców serii Final Fantasy, które miało na celu zaprezentować możliwości, jakie daja nowe biblioteki na generowania światłocienia. Oglądając poniższy filmik, warto również zwrócić uwagę na ogromna szczegółowość skóry bohaterki.

Po raz kolejny podkreślana była integralność systemowa pomiędzy pecetem a Xboksem One. To bardzo wyraźnie, jedna z najważniejszych funkcji Windowsa 10. Mówiono wiele o cross buyu, cross playu oraz możliwości przenoszenia zapisanych stanów gry z jednego urządzenia na drugi za sprawą chmury.

Minecraft Windows 10 Edition

Udoskonalanie, nowości, fajne rzeczy, gra się rozwija, jedziemy dalej…

Cobalt

Nowa, ekskluzywna dla konsoli Xbox One produkcja studia MOJANG, z fajna kooperacją i możliwością zabawy kanapowej. Gra prezentuje się, jak dynamiczna strzelanina z elementami platformowymi, o bardzo staroszkolnym retro stylu rozgrywki i projektach graficznych przywodzących na myśl klasyczne produkcje. Może z tego wyjść coś ciekawego.

DARK SOULS III

PRAISE THE SUN!

HOMEFRONT: The Revolution

Świat opanowany przez koreańską dyktaturę? To ta gra nadal istnieje? Bardzo emocjonalny i dobrze zaprojektowany zwiastun, na którym dziecko odczytuje z kartki przemówienie ku chwale Wodza, a my oglądamy w tym samym czasie przebitki ukazujące trwającą krwawą rewolucję. Szczerze powiedziawszy byłem praktycznie pewien, że już nigdy nie zobaczę tej gry na oczy. 

Nowy Homefront jest produkcją z otwartym światem i sieciową kooperacją. Zadaniem głównego bohatera będzie oczywiście poprowadzenie rebelii przeciwko okupantom. Fragment rozgrywki również rokuje niezwykle dobrze. Na ekranie zobaczyliśmy wiele fajnych akcji, takich jak jeżdżenie po mieście na motorze, a także detonowanie przeciwników za pomocą zdalnie sterowanego samochodzika z przyczepionym do niego ładunkiem wybuchowym. Czekamy zaintrygowani. Przybliżona data premiery – 2016.

FIFA 16

Jak co roku innowacyjna,  jak co roku daje nowe możliwości,  jak co roku jest rewolucją w grach sportowych. A w praktyce, jak co roku jest grą o piłce nożnej. Posiadacze Xboksa dostaną 62 nowe i ekskluzywne Legendy. Ulepszono również system tworzenia „ultimate team” poprzez wyraźnie zarysowane zależności pomiędzy poszczególnymi członkami zespołu.  Subskrybenci EA Acess mogą liczyć na wcześniejszy dostęp do gry oraz zniżki.
Nie mogło również zabraknąć konsolowych bundli z Fifą, które wydają się bardzo opłacalne, ponieważ wraz z nimi dostaniemy dodatkowo dostęp do EA Acess.

Halo 5: Guardians

Tym razem, w przeciwieństwie do E3, postawiono na zaprezentowanie trybu multiplayer. Dla fanów Halo, ta gra może faktycznie stanowić pewną nową jakość. Zwiastun wyglądał niezwykle dynamicznie i wyraźnie skierowany był w stronę profesjonalistów. Szybkie cięcia połączono z profesjonalnym komentarzem. W grze pojawią się dwa niezwykle różniące się między sobą tryby gry, które fani uniwersum powinni kojarzyć bez problemu. Mowa tu o Warzone oraz Arena. Później było gorzej.

Prezentacji nowej areny zwanej Coliseum towarzyszyło rozegranie meczu w opcji Capture the Flag. Ja rozumiem, że profesjonalni wyjadacze zapewne wyczytali z tej rozgrywki wiele szczegółów na temat ich ukochanej produkcji, jednak konferencja prasowa nie jest odpowiednim miejscem na takie pokazy.  Zmarnowane 10 minut prezentacji.
No ale na rynek trafi przynajmniej 1TB wersja Xboksa One okraszona ślicznym motywem z Halo. 

Po raz pierwszy w historii odbędą się także oficjalne mistrzostwa świata w Halo. Można już zaczynać trenować!

Just Cause 3

Doskonały wybór. Studio Avalanche ponownie nie zawiodło pod względem montażu swoich zwiastunów, a było to nam potrzebne po niezwykle nudnej pokazówce Halo 5. Jest moc. Wytarczył jeden krótki trailer wypełniony po brzegi przegiętą i szaloną akcją aby znowu rozbudzić oglądających i wywołać w nich zainteresowanie.

Forza Motorsport 6

Kolejny samochodowy pornos na scenie. Jestem pewien, że na każdej konferencji Microsoftu, na której pojawia się jakakolwiek Forza, fani motoryzacji czuję się nieczyści. Z nowości – Turn 10 udaje się nieco śladami Driveclub, aby zapewnić swoim fanom cotygodniowe eventy i stworzyć ze swojej flagowej produkcji swego rodzaju wyścigową usługę. Miejmy nadzieję, że zrobią to lepiej. 

Zwiastun, który zobaczyliśmy na ekranie bardzo mocno podkreślał fenomenalne warunki pogodowe nowej Forzy, skupiając się na symulacji deszczu. Studio wyraźnie stara się utrzeć nosa konkurencji pod każdym możliwym względem.

Tom Clancy’s: Rainbow Six Siege

Kolejny zwiastun multiplayerowej produkcji, która lepiej prezentowała się na papierze, niż podczas beta testów. Tym razem zobaczyliśmy niemieckie jednostki policyjne, oraz nową arenę umiejscowioną w dokach. Nic ciekawego.

Rise of the Tomb Raider

Nie mogło zabraknąć nowego fragmentu rozgrywki z bardzo ważnego dla Microsoftu czasowego exclusive’a. Świat gry ma być 3 razy większy niż to, co zaprezentowano w „jedynce”. Powracają kempingi, gdzie zwiększamy umiejętności bohaterki oraz tworzymy nową broń. Twórca zwrócił nam uwagę na wolność w rozwiązywaniu kolejnych sytuacji. Na ekranie mogliśmy zobaczyć, jak Lara, w bardzo skradankowy i zróżnicowany sposób radzi sobie z oddziałem organizacji Trinity – antagonistów tej odsłony serii.

Pani archeolog z gracją skakała przeciwnikom na głowy podrzynając im gardła i zachodziła ich od tyłu w pomieszczeniach. Szkoda tylko, że panna Croft sprawia w takich sytuacjach wrażenie bezdusznej morderczyni i bez zająknięcia rozprawia się z wrogami. Powraca za to fenomenalny łuk wprowadzony do zabawy w reboocie.  Lara potrafi nawet, niczym John Marston, zaznaczyć dwa cele jednocześnie i zlikwidować je w tej samej chwili dwoma grotami. Bohaterka wyraźnie stała się doświadczonym poszukiwaczem przygód i nie jest już bezbronną i przerażoną panienką jaką poznaliśmy parę lat temu..

Na koniec, za sprawą najnowszego zwiastuna poznaliśmy uroki kilku słonecznych lokacji i ciemnych katakumb, jakie będzie dane nam przemierzyć już za parę miesięcy.

Gdy konferencja praktycznie dobiegła końca zapowiedziano jeszcze jeden, kompletnie nieoczekiwany tytuł. HALO WARS 2 wskoczyło niczym wisienka na torcie tej konferencji, a fani uniwersum siedzący na widowni zaczęli krzyczeć i klaskać na widok znajomego logotypu.

Należy szczerze przyznać, że była to jedna z najbardziej emocjonujących konferencji Microsoftu w ostatnich latach i w sumie jedynym słabym punktem programu był sposób prezentacji Halo 5 Guardians. Prawdopodobnie właśnie sprzedało się kilka kolejnych sztuk Xboksa One na świecie.

Podsumowanie:

Masa świetnych, ekskluzywnych zapowiedzi
Dużo faktycznego gameplayu
+ Każdy powinien znaleźć coś dla siebie
+ Podkreślanie korzyści płynących z systemu Windows 10

- Okropny pokaz Halo
- Zabrakło Gears of War w jakiejkolwiek formie

Opinie redakcji:

Wojciech Gruszczyk

Microsoft zapowiedział bomby i dostaliśmy małe atomówki! Konferencja była na pewno bardzo nierówna – dobry początek, gorszy środek, dobra końcówka – ale w moim odczuciu było przyjemnie. Zobaczyliśmy rozgrywki z trzech hitów, które rozpalą nasze konsole w przyszłym roku (Quantum Break!) oraz mogliśmy zerknąć na tegoroczne premiery. Lara nadal prezentuje się świetnie, w Halo nawet nudny i reżyserowany gameplay jest błogi, a Forza to Forza... Grubo! Jedno jest pewne – posiadacze Xboksów One będą mieć w co grać przez najbliższy rok. Wyjątkowa końcówka roku, dobry początek przyszłego... A nie możemy zapomnieć o integracji i wstecznej kompatybilności. Będzie się działo!

Kuba Kleszcz

W tym roku Microsoft miał znacznie ułatwione zadanie, ponieważ Sony darowało sobie gamescom. Konfa rozpoczęła się silnym tąpnięciem, bo Quantum Break genialnie prezentuje się w locie. Pierwsze sekundy mocno skojarzyły mi się z solidnie odpicowanym Watch Dogs, lecz wrażenie szybko minęło, gdy Joyce zaczął robić użytek z możliwości, jakie mu powierzono. To także kolejny tytuł, który do swojej produkcji i promocji skorzysta z hollywoodzkich facjat.  Nie da się ukryć, że to jeden z najsilniejszych asów Microsoftu i trzeba przyznać, że rękawy MS ma naprawdę długie i niejedno jeszcze w nich kryją. Zabrakło mi pokazów ReCore i Gears 4, tytułów, na które czekam jak husky w naszym klimacie na zimę, jednak to da się wytłumaczyć, ponieważ niedawno zostały dopiero zapowiedziane. Do nowego Tomb Raidera podchodzę za to z mocną rezerwą - poprzednia część mnie znudziła i nie dotrzymałem do końca, więc mam nadzieję, że tym razem postać Lary będzie bardziej wiarygodna, umożliwiając się z nią zżycie.

Igor Chrzanowski

Szczerze mówiąc po dzisiejszej konferencji nie spodziewałem się zbyt dużo. Dlaczego? Bo Sony zawiodło mnie przez ostatnie 3-4 lata. Jednakże moje obawy były nieuzasadnione. W końcu Microsoft to nie Sony.

Po 90 minutach spędzonych z Philem Spencerem i spółką jestem wprost zachwycony, zaskoczony niespodzianką finałową i zaczynam zbierać na Xboksa One. Quantum Break okazuje się być naprawdę ciekawą grą, które może wnieść małą rewolucję w grach tak jak zrobił to Max Payne. Dodatkowo Scalebound jest najlepiej prezentującą się produkcją Platinum Games - to właśnie przez to dzieło postanowiłem zakupić swój egzemplarz Xboksa. 

Forza jak zwykle zawstydza konkurencje i poniża Gran Turismo tym, że odda w nasze ręce 480 pojazdów. Bez podziału na Premium i Standard! Halo 5 zapowiada się na kawał świetnego shootera z aspiracjami e-sportowymi, co udowadnia organizowany przez Microsoft turniej z pulą nagród miliona dolarów. Na koniec nasze zmysły zwodziła piękna pani archeolog, której nie sposób się nie oprzeć. No i ta mini bombka na koniec - Halo Wars 2 od Creative Assembly! Czekam!

Linki: 

Zapis konferencji:

Mateusz Gołąb Strona autora
cropper