Pierwsza w Polsce recenzja książki: "Łowca z Lasu"

Pierwsza w Polsce recenzja książki: "Łowca z Lasu"

Adam Ginel | 25.11.2014, 11:09

Na sklepowe półki już za trzy dni trafi powieść "Łowca z Lasu", rozgrywająca się w uniwersum Survarium, które jest duchowym następcą S.T.A.L.K.E.R.a. Książka ukaże się nakładem wydawnictwa Fabryka Słów, a PPE.pl jest jednym z patronów medialnych. Czy warto w piątek wybrać się do księgarni?

"Łowca z Lasu", autorstwa Andrieja Lewickiego, jest pierwszą powieścią z uniwersum Survarium, która ukaże się w Polsce. Książka opowiada historię Stasa Łogina - wprawnego myśliwego, żyjącego z wykonywania rozmaitych, drobnych zleceń. Pewnego dnia bohater wplątuje się w niebezpieczną intrygę, w której stawką jest życie nie tylko jego, ale wielu, również bliskich mu osób. Rozwiązanie zagadki złowieszczego Poligonu Śmierci okaże się bardziej przerażające, niż Stas mógłby przypuszczać.
Dalsza część tekstu pod wideo
 
Świat po Pandemii, która zniszczyła niemalże całą ludzkość, zmienił się nie do poznania. Ludzie, tworząc klany, walczą między sobą o żywność, broń, ale przede wszystkim paliwo, które jest niezwykle deficytowym towarem. Zabijają bliźnich, aby móc przeżyć. Na domiar złego, muszą zmagać się z mutantami rozsmakowanymi w ludzkim mięsie oraz anomaliami, które są niezwykle niebezpiecznymi tworami, potrafiącymi zabijać w straszliwy sposób. Na planecie pojawia się potężna bioanomalia, nazwana po prostu Lasem, w której czają się najstraszliwsze potwory i anomalie. Nielicznym, którzy postanawiają się tam zapuścić, udaje się wrócić. Właśnie w takiej rzeczywistości przyszło żyć Łoginowi. Co ciekawe, Lewicki stworzył bohatera, który w żadnym wypadku nie chce jej zmieniać. Dba tylko o siebie i swoje interesy, dogadując się jedynie z tymi, którzy są mu do czegoś potrzebni. Wie, że tylko najtwardsi przetrwają, a o rewolucjonistach szybko się zapomina. Nie chcąc zdradzać ci najmniejszych szczegółów dotyczących bardzo wciągającej i ciekawej historii napiszę tylko, że jest to jedna z najlepszych opowieści w postapokaliptycznym klimacie, jakie dane było mi czytać.
 
Autor, niczym dzik garbus wyskakujący z krzaków na swoją ofiarę, od samego początku atakuje niezwykle barwnymi opisami. Brutalny, niebezpieczny świat, pełen jest bezsensownej przemocy i okrucieństwa. Ludzie żyją w zdewastowanych osadach, każdego dnia walcząc z głodem, chorobami, mutantami i zorganizowanymi bandami. Wszystko to jest przez Lewickiego przedstawione w niezwykle sugestywny, działający na wyobraźnię sposób. Nie tylko charakterystyka świata wyszła pisarzowi tak dobrze. Opisy walk i dialogi między poszczególnymi postaciami wypadają równie wspaniale. Niewątpliwie swoją cegiełkę dorzucił tu odpowiedzialny za tłumaczenie Michał Gołkowski, którego powinieneś kojarzyć przede wszystkim z książek z uniwersum S.T.A.L.K.E.R.a. 
 
Przerzucając kolejne strony miałem wrażenie, jakbym brał udział w dobrej grze fabularnej. Perypetie bohatera są jak żywcem wyciągnięte z RPG-a. Zaczyna się niewinnie, od prostego zlecenia, a potem jest już ostra jazda. W międzyczasie wpadają drobne fuchy, za które Stas zgarnia niewielkie nagrody. Zdobyte fundusze przeznacza z kolei na zakup niezbędnego do przetrwania w trudnych warunkach ekwipunku. Nie ma tu nudnych opisów, sztucznie wydłużających lekturę. Autorowi udało się to wszystko podać w niezwykle przystępnej formie.
 
Ponieważ w moje ręce trafił egzemplarz recenzencki, przed ostateczną korektą i łamaniem, nie mam możliwości, aby obiektywnie ocenić książkę pod względem technicznym. Warto jednak nadmienić, że już na tym etapie trafiłem jedynie na kilka literówek, więc najpewniej w ostatecznej wersji zostaną one całkowicie wyeliminowane. Jeśli natomiast okładka i papier będą trzymały poziom pozostałych książek z serii Fabryczna Zona, można spać spokojnie, jeśli chodzi o jakość wydania. Mam tylko nadzieję, że rysunki, które trafiają się od czasu do czasu zostaną poprawione, ponieważ w tej chwili ciężko się w ogóle domyślić, co na nich jest.
 
Wygląda na to, że jesteśmy świadkami narodzin nowej, świetnie się zapowiadającej serii książek w postapokaliptycznych klimatach. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że kolejne publikacje w uniwersum Survarium będą tak dobre jak "Łowca z Lasu". Powieść polecam każdemu, nie tylko miłośnikom gatunku. Wraz z książką, startuje gra, której recenzję niebawem przeczytasz na łamach naszego portalu.
Źródło: własne
Adam Ginel Strona autora
cropper