Steampunkowy Szwindel pozwoli nam po cichu hakować losowo generowane miasto
Twórca określaja swoją grę jako połączenie , serii Deus Ex i Sonica. Czy taki szalony miks ma prawo bytu? Po zwiastunie można być dobrej myśli!
Steampunkowe, losowo generowane miasto i nasz bohater, którego zadaniem jest włamanie się do każdego mieszkania i zhakowanie bankowego konta jego mieszkańca. W końcu każdy grosz się przyda, by móc zaszaleć w sklepiku z gadżetami - bomby, poczwórne skoki, teleportacja - jak się bez tego obejść?
Oczywiście nasze ofiary nie są bezbronne. Strażnicy i uciekający czas nie pozwoli nam na spokojną kradzież po zmroku. Wyposażeni w bardziej destrukcyjny sprzęt, będziemy mogli z nimi walczyć, ale jak odmówić sobie poruszania się niezauważonym w cieniu?
Premiera jeszcze w tym roku.