"Nowy silnik w Black Ops II nie jest konieczny"

Nie ma co ukrywać, że Call of Duty: Black Ops II to jedna z najbardziej rewolucyjnych odsłon serii (bardziej drastyczną zmianę klimatów zaserwowało nam chyba tylko pierwsze Modern Warfare). Fani i tak zarzucają Treyarch odtwórczość, a winę za taki stan rzeczy ponosi... stary silnik graficzny.Nie ma co ukrywać, że Call of Duty: Black Ops II to jedna z najbardziej rewolucyjnych odsłon serii (bardziej drastyczną zmianę klimatów zaserwowało nam chyba tylko pierwsze Modern Warfare). Fani i tak zarzucają Treyarch odtwórczość, a winę za taki stan rzeczy ponosi... stary silnik graficzny.

Mark Lamia, stojący na czele ekipy, postanowił zabrać głos w tej sprawie:

Jestem pytany przez ludzi o to, czy to nowy silnik. Porównuję go wtedy do starego domu, który przeszedł remont. Fundamenty nie są burzone, jego konstrukcja nie jest zmieniana po to, by remontowi uległa kuchnia. Chcieliśmy poprawić grafikę, co niekoniecznie wymaga zmiany silnika gry, a całkowitego przebudowania jego elementów.

Gracze i tak z pewnością wyłowią kilka "smaczków", które udowodnią, że Lamia puszcza słowa na wiatr. Wszak Black Ops 2 działa na technologii pamiętającej początek obecnej generacji konsol, a jakichś widocznych zmian w oprawie przez tych kilka ładnych lat... nie zauważyliśmy...