3DS nie dla "garażowych deweloperów"

Podczas GDC 2011 Iwata stwierdził, że tanie lub darmowe tytuły, które zalewają rynek telefonów komórkowych i przenośnego hardware’u (App Store) obniżają globalnie wartość gier. Nintendo "nie chce współpracować z garażowymi deweloperami".
Podczas GDC 2011 Iwata stwierdził, że tanie lub darmowe tytuły, które zalewają rynek telefonów komórkowych i przenośnego hardware’u (App Store) obniżają globalnie wartość gier. Nintendo "nie chce współpracować z garażowymi deweloperami".
Reggie Fils-Aime z Nintendo of America wyjaśnił dokładniej, o co chodziło Satoru Iwacie podczas GDC 2011. W wywiadzie dla serwisu Gamasutra przedstawiono w wyraźny sposób stanowisko korporacji: Nintendo dystansuje się od niskobudżetowych, "garażowych" produkcji.
"Oddzieliłbym prawdziwych niezależnych deweloperów od hobbystów. Absolutnie staramy się wyjść do niezależnych deweloperów. Nie chcemy jednak dzisiaj robić interesów z garażowymi twórcami. Naszym zdaniem to nie jest dla nas dobry biznes" - stwierdził Reggie Fils-Aime.
Reggie i Iwata podkreślają, że nie liczy się ilość, lecz jakość tytułów, mając zapewne na myśli przypadek mnożących się w dużym tempie gier na App Store. Być może jednak Nintendo zauważyło również, że w przypadku DS-a często mieliśmy do czynienia z prawdziwym zalewem bardzo słabych tytułów. Czas na zmianę kursu. Czy taka strategia wyjdzie jednak firmie na zdrowie? Co o tym sądzicie?



