Tom Clancy's H.A.W.X. 2

ukaże się na europejskich półkach sklepowych już 10 września. Czy warto na ten tytuł wydać swoje ciężko zarobione lub zaoszczędzone pieniądze? Wykrywacz premier ma pomóc Wam w dokonaniu jak najwłaściwszego wyboru, w jednym miejscu skupiając kilka najważniejszych cech tytułowego produktu. Cech, które mogą Was zarówno do niego przekonać, jak i odrzucić i sprawić, że oszczędzicie sobie nietrafionego zakupu. Liczymy się bowiem z faktem, iż przeciętny polski gracz nie może pozwolić sobie na nieprzemyślane wydawanie pieniędzy na tytuły, które zwyczajnie nie przypadną mu do gustu. Co musicie wiedzieć odnośnie H.A.W.X. 2 przed jego premierą? Odpowiedź poniżej.

Tom Clancy's H.A.W.X. 2 ukaże się na europejskich półkach sklepowych już 10 września. Czy warto na ten tytuł wydać swoje ciężko zarobione lub zaoszczędzone pieniądze? Wykrywacz premier ma pomóc Wam w dokonaniu jak najwłaściwszego wyboru, w jednym miejscu skupiając kilka najważniejszych cech tytułowego produktu. Cech, które mogą Was zarówno do niego przekonać, jak i odrzucić i sprawić, że oszczędzicie sobie nietrafionego zakupu. Liczymy się bowiem z faktem, iż przeciętny polski gracz nie może pozwolić sobie na nieprzemyślane wydawanie pieniędzy na tytuły, które zwyczajnie nie przypadną mu do gustu. Co musicie wiedzieć odnośnie H.A.W.X. 2 przed jego premierą? Odpowiedź poniżej.

Czego możemy się spodziewać?

1.Poszukiwanie zaginionych atomówek: Dywizjon H.A.W.X. (skrót od High-Altitude Warfare Experimental Squadron) to lotnicy światowej klasy. Są na tyle dobrzy w tym co robią, że ich istnieniu zaprzecza sam rząd Stanów Zjednoczonych. Coś jak Sam Fisher ze Splinter Cell, każda jego misja w przypadku niepowodzenia jest samobójczą. Cel naszej powietrznej eskapady? Odnalezienie zaginionych na terenie Rosji trzech amerykańskich głowic nuklearnych. Jak to jednak zwykle w political-fiction Toma Clancy'ego bywa, całość okazuje się skrojonym na miarę III Wojny Światowej konfliktem największych mocarstw świata. W walce brać będą udział także ich pomniejsi sojusznicy, dzięki czemu w H.A.W.X. 2 zwiedzimy zupełnie różne tereny, od rosyjskich tajg, na piaszczystych stepach Bliskiego Wschodu kończąc.

2.Raj dla miłośników samolotów: W grze zobaczymy nie tylko nowe, wyposażone w najnowocześniejszą technologię maszyny latające, ale i starsze, bardziej klasyczne, znane chociażby z filmu Top-Gun wehikuły. Co powiecie na klasykę pokroju nieśmiertelnych F-16, Mig 29 lub A-10 Thunderbolt II? A może interesują Was najnowsze maszyny, takie jak F-22 Raptor, F-35 Lighting II czy F/A 18-E Superhornet? Fajne w H.A.W.X. 2 jest to, iż otrzymamy możliwość polatania samolotami europejskimi, amerykańskimi oraz rosyjskimi. Nikt nie poczuje się pokrzywdzony, to pewne.

3.Detale, detale i jeszcze raz detale: Przyznajcie sami, w grach opierających się na lataniu najbardziej interesuje nas latanie, tak? Błąd. Ubisoft w H.A.W.X. 2 mają zamiar zaoferować nam niezmiernie realistyczne odwzorowanie prawdziwych przygotowań do startu samolotu. Wyjeżdżamy samolotem z hangaru, wszędzie widzimy krzątających się speców technicznych oraz ich pomagierów i czekamy na pozwolenie na start z wieży kontrolnej. Ustawiamy się na wyznaczonym przez nas pasie, otrzymujemy pozwolenie, wciskamy gaz do dechy, podnosimy maszynę w powietrze i... w tym momencie przychodzi ogromne zaskoczenie, bowiem fizyka maszyn latających ulec ma zdecydowanej poprawie względem pierwszej części gry. Momentami przebija ona to, co zobaczyć można było w serii Ace Combat, szczególnie w wydanym kilka lat temu Ace Combat 6: Fires of Liberation na Xboxa 360. I wiemy co mówimy, bowiem graliśmy już w przedpremierowy kod produkcji Ubisoftu. Będzie naprawdę dobrze.

4.Epickość wydarzeń na sto dwa: H.A.W.X. 2 ma być epickie jak jeszcze nigdy dotąd. Wielkie powietrzne bitwy, w których udział brać ma kilkadziesiąt samolotów jednocześnie, każdy posiadający wysokopoziomową sztuczną inteligencję zdolną wykonywać najbardziej karkołomne manewry w nikłych odstępach czasowych? Tutaj nie ma z tym większego problemu. Co więcej, animacja nie zwalnia wtedy ani na momencik, za co należą się kolejne brawa francuskiemu koncernowi. Wobec walki z rosyjskimi separatystami będziemy mieli oczywiście technologiczną przewagę. W związku z tym w grze pojawi się noktowizor, który pozwoli pozostać naszemu samolotowi niezauważonym z jednoczesną kontrolą poczynań przeciwnika oraz specjalny tryb celowania, który niczym w karabinach snajperskich niższej klasy przybliży nam namierzany aktualnie cel, pozwalając z morderczą dokładnością wysłać w jego kierunku laserowo naprowadzane bomby. Przyznać trzeba też, że otoczka gry jest bardzo przyjemnie rozbudowana. Nie jest tak, że otrzymujemy samolot i lecimy rozwalić przeciwnika. Zdarza się, że niezbędna do wykonania zadania będzie koordynacja działań powietrznych z poczynaniami naszych kolegów na lądzie. Przykład? Jeśli amerykański agent nie upozoruje włamania i nie wykurzy z hotelu naszego celu, nie będziemy mogli bez zabijania cywili wysłać go na na spotkanie ze śmiercią.

5.Godna pochwały grafika: Po tym, co widzieliśmy na gamescom 2010, oprawa graficzna tytułu nie prezentuje się jakoś szczególnie dobrze. Horyzont momentami dorysowywał się w bardzo nieładny sposób. Nie było co prawda żadnych problemów z animacją, za co leci do Ubi wielki plus, ale całość mogłaby wyglądać trochę lepiej. Ląd wygląda z kolei zdecydowanie lepiej, niż w pierwszym H.A.W.X. Skaliste zbocza to normalka w tego typu grach, ale widoczne domy, rzeki czy odpowiednie ukształtowanie terenu zależne od odwiedzanego przez nas zakątka świata potrafią już dziś wywołać na twarzy gracza nie lada uśmiech. A będzie jeszcze lepiej. Może nie fenomenalnie, ale na odpowiednim dla dobrej zabawy poziomie.

Komu może przypaść do gustu?

Zdecydowanie wszystkim graczom, którzy stęsknili się za powietrznymi walkami. Fani "samolotówek" nie mogą wybrzydzać, bowiem tytuły zdradzające tajniki asów przestworzy to rzadkość dla graczy konsolowych, o PC-tach nie wspominając. Jesteśmy pewni, iż każdy gracz lubujący się w samolotach z pewnością zwróci należytą uwage na H.A.W.X. 2. Z kolei bardzo głębokie, jak na standardy gatunku oczywiście, ufabularyzowanie tytułu może jedynie napędzić mu ewentualną klientelę. Bo przyznajcie sami, nazwisko Toma Clancy'ego w tytule gry zwyczajnie zobowiązuje do tego, by gra oferowała dobre political-fiction, prawda? Tytuł nie będzie stanowił przełomu w gatunku, ale z pewnością wobec innych jego przedstawicieli nie będzie miał się czego wstydzić. Szykuje się średnio-dobra gra, która na tle braku konkurencji może być niczym przysłowiowy rak na bezrybiu. Nasz redakcyjny termometr opisuje H.A.W.X. 2 jako...

Tytuł: Tom Clancy's H.A.W.X. 2

Gatunek: TPP/Akcja


Platforma:

PS3, wersja pudełkowa

Premiera europejska: 10 września 2010

Premiera polska: 10 września 2010

Dystrybutor PL: Ubisoft

Wersja językowa: polska (napisy)

Demo na PSN: ogólnodostępne

Cena w sklepie PS3site: 189 PLN [przejdź do sklepu]