Death Stranding. Prezentacja możliwości Decima Engine

Dawno nie słyszeliśmy nic nowego w temacie Death Stranding. Na szczęście Kojima stworzył coś nowego w przerwie od wakacyjnego plażowania, podrzucając kolejny techniczny ochłap zapowiedzianej produkcji.
W trakcie prezentacji na Siggraph 2017 Kohei Ishiyama z Kojima Productions zademonstrował możliwości graficzne silnika Decima. Skupiono się głównie na prezentowaniu realistycznej mgły, którą ujrzymy w finalnej wersji Death Stranding.
10 najbardziej żenujących mikrotransakcji




Wg japońskim deweloperów Decima Engine wyróżnia się generowaniem bardzo realistycznej mgły, chmur i oświetlenia. Taki poziom ma zapewniać prawie fotorealistyczną oprawę w grach, które będą korzystać z Decima Engine (m.in. Death Stranding).
Kojima Productions chwali się, że nie mogło znaleźć w branży satysfakcjonujących przykładów "modelowania wysokości mgły", w związku z czym ekipa sama opracowała taki patent niezależnie. W modelu Kojima Productions informacje o poziomie jasności nieba i słońca wliczane są w model wysokości mgły, włączając w to rozproszenie światła.
Poniżej pokaz możliwości Decima Engine w zakresie generowania mgły. Wygląda to dobrze, ale z takim podejściem do sprawy jest oczywiście jeden zasadniczy problem. Deweloperzy skupiają się na opracowaniu własnej technologii graficznej a reszta projektu może jeszcze przez długi czas stać w miejscu. Kilka wielkich firm wpadło już w taką produkcyjną pułapkę (m.in. Square Enix ze swoim Crystal Tools).