Zapomnijcie o biernym słuchaniu muzyki, w Sea of Thieves sami zagramy na instrumentach
Komu marzą się pirackie wyprawy w trybie sieciowej kooperacji będzie mógł w przyszłym roku spełnić swoje pragnienia. Wszystko za sprawą Sea of Thieves.
Sea of Thieves zaprezentowało się w pozytywny sposób w trakcie imprezy E3 2016, kiedy Microsoft po raz pierwszy ujawnił większe fragmenty rozgrywki z tej kooperacyjnej pirackiej przygody.
Zasady gameplayu wydają się proste. Na każdym z okrętów współpracuje ze sobą 5 osób i każdy z graczy musi wykonywać inną funkcję. Jedna osoba przykładowo trzyma ster, inna zajmuje się rozkładaniem żagli, a kolejne strzelają z armat. Załoga musi wspólnie łatać dziury w kadłubie, zwijać kotwicę itd. Do tego dochodzi też eksploracja wysp i wspólne zdobywanie twierdz oponentów.
Tym razem deweloperzy przygotowali dla nas krótki materiał o muzyce w Sea of Thieves. To naprawdę ciekawy patent, bo okazuje się, że w grze nie tylko biernie wsłuchujemy się w przygotowany soundtrack, ale w pewnym sensie "tworzymy" go sami, korzystając z kilku wirtualnych instrumentów. Świetny pomysł!
