Powrót Lary Croft w Legacy of Atlantis i Catalyst podzielił fanów. Twórcy stawiają na ryzykowną wizję gier

Gry
544V
tomb raider
Łukasz Musialik | Dzisiaj, 17:30

Powrót Lary Croft był jednym z najgłośniejszych momentów tegorocznego The Game Awards, tym bardziej że ogłoszono od razu dwie nowe produkcje: Legacy of Atlantis oraz Catalyst.

Pierwsza z nich ma być nowym spojrzeniem na klasyka z 1999 roku, druga kontynuacją losów archeolożki, rozgrywającą się kilka lat po Tomb Raider: Underworld w północnych Indiach.​

Dalsza część tekstu pod wideo

Choć gracze przyjęli obie zapowiedzi z entuzjazmem, swoich wątpliwości nie krył współtwórca serii Paul Douglas, który w mediach społecznościowych dał do zrozumienia, że zamiast kolejnych reinterpretacji wolałby zupełnie nową przygodę. Sugerował, że powrót do materiału tworzonego w latach 90. pod ogromną presją może oznaczać kolejny „remake/remaster/reimagining”, a nie prawdziwy krok naprzód.​

Nowa odtwórczyni roli Lary, Alix Wilton Regan, znana m.in. z Cyberpunk 2077 i Dragon Age: Inquisition, odniosła się do tych obaw w rozmowie z TheGamer. Aktorka podkreśliła, że jest spokojna o kierunek, w jakim Amazon Games i Crystal Dynamics prowadzą serię, i że na pełną ocenę przyjdzie czas dopiero po premierze.​

Wilton Regan przyznała, że sięgnęła po wcześniejsze odsłony, aby stworzyć własną interpretację postaci. Jednocześnie zaznaczyła, że zbyt mocne trzymanie się poprzednich wersji Lary byłoby dla niej ograniczające i nie pozwoliłoby zbudować wyrazistej, współczesnej bohaterki.​

Według aktorki nowa wizja Lary Croft to oryginalne, świeże spojrzenie na ikonę gier, a nie tylko kosmetyczne odświeżenie znanych schematów.

Źródło: thegamer.com

Komentarze (10)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper