Ekskluzywność gier na Epic Games Store nie ma znaczenia, bo gracze "i tak kupią grę" - uważa twórca Lordsów
Szef polskiego studia CI Games, Marek Tymiński, odniósł się do głośnego tematu wyłączności gier na jednej platformie.
Sprawa dotyczy nadchodzącej kontynuacji Lords of the Fallen, która na komputerach osobistych ma być dostępna wyłącznie w sklepie Epic Games Store z pominięciem popularnego Steama. Zdaniem prezesa firmy, taka decyzja nie zaszkodzi wynikom gry, ponieważ platforma, na której sprzedawany jest tytuł, w dzisiejszych czasach nie ma już tak wielkiego znaczenia dla końcowego sukcesu.
Tymiński przekonuje, że jeśli gracze naprawdę czekają na konkretną produkcję, to kupią ją tam, gdzie jest dostępna, nawet jeśli oznacza to skorzystanie ze sklepu konkurencji. Powołuje się przy tym na dane rynkowe z Europy i Ameryki Północnej, które mają potwierdzać ten trend. Choć prezes nie pokazał żadnych konkretnych tabel czy wykresów, twardo stoi na stanowisku, że "ekskluzywność" dla Epic Games nie odstraszy większości fanów chcących zagrać w ten tytuł.
Współpraca z twórcami Fortnite'a ma też wymiar finansowy. Epic zainwestował spore pieniądze w produkcję Lords of the Fallen 2, co z pewnością ułatwiło pracę deweloperom i zdjęło z nich część presji budżetowej. Premiera nowej części planowana jest na 2026 rok, a czas pokaże, czy optymizm szefa CI Games znajdzie potwierdzenie w rzeczywistej sprzedaży.
Postawmy sprawę jasno: większość graczy PC, którzy chcą zagrać w konkretną grę, kupi ją na Epicu, jeśli będzie tam dostępna na wyłączność. Potwierdzają to rzeczywiste dane sprzedażowe ze wszystkich głównych rynków, w tym z Ameryki Północnej i Europy (z wyłączeniem Azji, w pierwszym roku po premierze)
Let’s be clear: majority of PC players who want a specific game will buy it on Epic if it’s exclusive there. This is backed by real sales data across all major markets, including North America and Europe (excluding Asia, first year after launch). https://t.co/AMzPqDAHMs
— Marek Tyminski (@tyminski_marek) December 18, 2025