Tomb Raider: Definitive Edition na Switch 2 gorszy od wersji na PS3? Zaskakująca recenzja techniczna

Gry
585V
Tomb Raider: Definitive Edition switch 2 vs PS5
AlbertWokulski | Dzisiaj, 07:30
PS5 XSX|S NS2 NS PC PS4 XONE PS3 X360

Specjaliści z Wielkiej Brytanii wzięli na warsztat najnowsze wydanie Tomb Raider: Definitive Edition. Gra oferuje kilka przyjemnych elementów, ale twórcy portu nie wykorzystali pełnego potencjału Nintendo Switch 2.

Tomb Raider: Definitive Edition trafił na Nintendo Switch i Switch 2 w formie niespodzianki. Twórcy nie zapowiedzieli premiery, nie udostępnili zwiastuna, nie zbudowali żadnej kampanii promocyjnej - gra po prostu pojawiła się w eShopie. I wszystko wskazuje na to, że mogło to być celowe. Najnowszy port przygotowany przez Aspyr został bardzo dokładnie sprawdzony przez Digital Foundry... i niestety raport Brytyjczyków nie pozostawia złudzeń.

Dalsza część tekstu pod wideo

Digital Foundry zwraca uwagę, że Switch 2 - konsola, która potrafi otrzymywać porty porównywalne do wersji z Xbox Series S - otrzymała wydanie Tomb Raider: Definitive Edition bez funkcji i elementów, które działały już na PlayStation 3. Największe braki dotyczą niektórych cieni i roślinności, czyli kluczowych elementów budujących klimat rebootu z 2013 roku.

W najnowszej wersji znacząco obniżono jakość cieni, usunięto dynamiczne cienie roślin, ograniczono ambient occlusion, a część drzew i krzewów całkowicie zniknęła z lokacji. Efekt? Miejscówki stały się jaśniejsze, płytsze i... momentami wręcz puste.

Port na Switch 2 mierzy się też z innym dziwnym problemem: teselacja potrafi nie wczytać się poprawnie, przez co geometryczne detale znikają, zostawiając nieestetyczne, płaskie powierzchnie. Digital Foundry przypomina, że wersja PS4 sama w sobie była kompromisem - oferowała lepszą rozdzielczość, ale usuwała kilka efektów obecnych na PS3. Tymczasem port na Switch 2 wygląda jak połączenie najgorszych cech każdego z tych wydań.

Największym zaskoczeniem jest brak technologii TressFX, czyli systemu animacji włosów Lary - obecnego na PC, PS4 i XOne już kilkanaście lat temu. Jej brak w pierwszym Switchu można było zrozumieć, ale brak w Switchu 2? To już trudno obronić, szczególnie że konsola radzi sobie z dużo bardziej wymagającymi efektami w innych grach.

Oczywiście są też pozytywy. Switch 2 oferuje lepsze tekstury oraz stabilne 60 klatek na sekundę - wynik, którego PlayStation 4 nigdy nie było w stanie osiągnąć. Niestety rozdzielczość została „zabetonowana” na poziomie 1080p zarówno w trybie przenośnym, jak i zadokowanym, co sugeruje, że Aspyr pozostawił spory zapas mocy GPU niewykorzystany.

Wersja na pierwszego Switcha działa w 864p-900p w docku oraz 720p w wersji przenośnej z limitem 30 FPS, którego często nie udaje się utrzymać. Wystarczy kilku przeciwników lub bardziej dynamiczna scena, by licznik klatek spadał w rejony około 20 FPS. Pod względem grafiki Switch 1 odwzorowuje większość ustawień Switcha 2, ale dodaje intensywne migotanie cieni i agresywnie usuwa roślinność w oddali.

Źródło: digitalfoundry

Komentarze (9)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper