To dramat i "grafika jak z 2008 roku". Project Motor Racing z pierwszymi opiniami
Już za kilka godzin dojdzie do premiery Project Motor Racing. Niestety sytuacja z tymi wyścigami nie wygląda dobrze.
Ian Bell próbuje uspokajać fanów wyścigów, ale mleko się już rozlało. Wielu YouTuberów opublikowało swoje opinie, które często nie są pochlebne.
Przykładowo Dave Cam krytykuje Project Motor Racing za "grafikę jak z 2008 roku" przy zewnętrznych ustawieniach kamery oraz replayach. Warto dodać, że mówimy tutaj o wydaniu na PC na najwyższych detalach graficznych, bo na konsolach wygląda to znacznie gorzej.
Przestarzała grafika to jednak najmniejszy z problemów Project Motor Racing. Dave Cam ostro krytykuje fizykę, sterowanie i model jazdy w grze, a więc najważniejsze motywy dla symulacyjnych wyścigów. Źle ma również działać AI oponentów. Rywale jadą jak na szynach, nie zważając w ogóle na pozycję samochodu gracza.
"Jeśli sterowanie i model jazdy jest kiepski, ja w to nie będę po prostu grać. Project Motor Racing przegrywa z innymi tytułami z tej kategorii. (…) W łukach model jazdy jest martwy. Nie mam pojęcia, co robi przód auta na wejściu w zakręt i, co dzieje się z tyłem na wyjściu z zakrętu.
(…) Podstawy fizyki jazdy to transfer masy przy hamowaniu, przyspieszaniu, zakrętach. Tutaj nie ma żadnego transferu (…) To jest tak nierealistyczne. Uważam, że Gran Turismo oferuje lepszy model jazdy" - stwierdza Dave Cam.
Wczoraj pojawiła się też krytyka wydania na PS5, które oferuje bardzo uproszczoną grafikę i ma działać tragicznie źle z kierownicami.
Poniższy filmik od 15 minuty nagrania daje dobry pogląd na liczne problemy graficzne gry, które szczególnie widoczne są w replayach oraz podczas opadów deszczu. Tak ubogiej oprawy w wyścigach nie widzieliśmy faktycznie od dawna.