Nintendo przebije PS5 i Xboxa? Nadchodzący HIT wygląda świetnie, ale nie obyło się bez kompromisów
Assassin’s Creed Shadows zbliża się wielkimi krokami na Nintendo Switch 2 i wzbudza ogromne zainteresowanie zarówno przez graczy, jak i ekspertów.
Najnowsza gra z serii może być jedną z ciekawszych premier w końcówce tego roku, ale czy wersja na Switcha 2 dorówna mocniejszym konsolom? Specjaliści z Digital Foundry postanowili to sprawdzić.
Ubisoft ogłosił, że Assassin’s Creed Shadows pojawi się na Nintendo Switch 2 już 2 grudnia. Digital Foundry przeanalizowało nadchodzący port gry w swoim podcaście i jak podkreślili projekt zapowiada się ambitnie, ale nie obyło się bez kompromisów technicznych.
Gwóźdź do trumny? Największą zmianą w porównaniu z PS5 i Xbox Series X/S jest brak ray tracingu. Eksperci zauważają, że lokacje na Switchu 2 wydają się bardziej płaskie z mniej naturalnym światłem, co wynika prawdopodobnie z użycia statycznych, wcześniej generowanych świateł. Twórcy chcieli tym poprawić płynność i stabilność gry na słabszym sprzęcie Nintendo.
Digital Foundry zaznacza także, że zniknął motion blur dla pojedynczych obiektów, ograniczono cienie i efekty mgły, a jakość obrazu może wydawać się gorsza (choć to może być tylko efekt kompresji wideo). Mimo to, specjaliści podkreślają, że Switch 2 dostanie „wizualnie atrakcyjną” konwersję.
Assassin’s Creed Shadows na nowej konsoli Nintendo może być idealnym wyborem dla graczy ceniących sobie np. mobilność.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Assassin's Creed Shadows.