Trudno w to uwierzyć, ale po 15 latach problem z anteną w iPhone 4S został rozwiązany w kuriozalny sposób

Piętnaście lat temu Apple zaprezentowało iPhone’a 4 - urządzenie, które zdefiniowało design smartfonów. Stalowa ramka, szkło i idealnie zintegrowana bryła sprawiły, że był to jeden z najpiękniejszych telefonów w historii. Niestety, jego urok szybko przyćmiła afera, którą do dziś pamięta cała branża, tzw. "Antena-gate".
Problem polegał na tym, że trzymając telefon w określony sposób, użytkownicy tracili zasięg - liczba kresek sygnału gwałtownie spadała. Słynna odpowiedź Steve’a Jobsa - „you’re holding it wrong” (czyli "trzymasz go w zły sposób") - tylko dolała oliwy do ognia. Apple musiało ostatecznie stawić czoła pozwom zbiorowym i zaoferować darmowe etui „Bumper Case” jako rekompensatę, a cała sytuacja kosztowała firmę 175 milionów dolarów.
Teraz, po 15 latach, historia zyskała nieoczekiwany epilog. Niezależny inżynier oprogramowania Sam Henri Gold odkrył, że problem, który kosztował Apple fortunę i reputację, można było rozwiązać… 20 bajtami kodu.




hey wanna see something kinda interesting? this was the entire fix to the iPhone Antennagate in 2010. 20 bytes. pic.twitter.com/XSSBmg2rCr
— sam henri gold (@samhenrigold) October 7, 2025
Na platformie X, Gold porównał kod z oryginalnej wersji iOS dla iPhone’a 4 z późniejszymi aktualizacjami. Okazało się, że problem nie tkwił w samej antenie, lecz w tabeli przeliczeniowej sygnału. Apple miało zbyt „optymistycznie” ustawione wartości, przez co telefon często pokazywał 4-5 kresek nawet przy słabym zasięgu. Kiedy użytkownik zakrywał metalową ramkę, urządzenie błyskawicznie traciło kontakt z siecią, co wyglądało jak drastyczny spadek sygnału.
W późniejszej aktualizacji Apple po prostu zmieniło sposób przeliczania wartości dBm na kreski zasięgu, dzięki czemu spadki nie wyglądały już tak dramatycznie. Innymi słowy - Apple miało rację, że problem był czysto programowy, choć sam błąd kosztował firmę setki milionów dolarów i lata wizerunkowej pracy. Ostatecznie iPhone 4S został przeprojektowany, by uniknąć podobnych problemów, a „antena-gate" stało się jednym z najbardziej znanych problemów z historii technologii.