Digimon Story: Time Stranger jest niebywałym hitem! Nowa gra pokonała Personę, Dragon Quest i Final Fantasy!
Japońskie turowe RPG wyszły z cienia i stały się prawdziwie main streamową częścią naszego ukochanego medium, jakim są gry wideo. Kierunek na amerykanizację gatunku wymarł na dobre, co przynosi doskonałe efekty.
Digimon Story, jako jedna z kluczowych marek dla Bandai Namco, w końcu mogła rozwinąć skrzydła i wraz z Digimon Story: Cyber Sleuth Complete Edition, przestała być już tylko ciekawostką dla ultra fanatyków Digimonów, a pełnoprawnym IP dla miłośników jRPG-ów. Wydane wczoraj Digimon Story: Time Stranger z miejsca wyskoczyło niczym rakieta, pokazując całemu światu, że Digimony naprawdę mają szansę przebić Pokemony.
Aktualnie na Steamie trwa prawdziwy szał na nowe dzieło Media.Vision i w momencie pisania tego newsa, tytuł przebił aż 80 tysięcy graczy jednocześnie, zbliżając się do miana bycia najchętniej ogrywanym jRPG-iem w historii Steam, ustępując (jeszcze) tylko genialnemu Metaphor: ReFantazio od zespołu Atlusa, który miał w zeszłym roku szansę zgarnąć tytuł Game of the Year na The Game Awards.
Takiego rezultatu nie spodziewał się dosłownie nikt, co jasno pokazuje, że nawet takie mniej "hajpowane" produkcje, mają szansę podbić świat. Poniżej zapraszamy do naszej recenzji gry.
