Prequel Rambo nagrany z wykorzystaniem AI? Sylvester Stallone był zachwycony pomysłem!

Sylvester Stallone ujawnił, że miał pomysł na prequel Rambo, który zostałby przygotowany z wykorzystaniem AI.
Aktor chciał stworzyć cyfrowo odmłodzoną wersję siebie, by pokazać młode lata Johna Rambo – zanim koszmar wojny w Wietnamie zmienił go w legendarną maszynę do walki.
Chciałem, żeby był królem balu, najlepszym uczniem, chłopakiem z marzeniami. I dopiero potem miało przyjść piekło wojny.




– powiedział Stallone w rozmowie ze ScreenRant.
Projekt jednak nie doszedł do skutku, a sam Stallone uważa, że wszystko dlatego, że zwlekał z nim zbyt długo. Obecnie prawa do historii przejęła ekipa nowego filmu. W prequelu zatytułowanym John Rambo w główną rolę wcieli się Noah Centineo, znany m.in. z Rekruta.
Produkcja opowie o losach młodego żołnierza w Wietnamie i jego pierwszych doświadczeniach w oddziale Zielonych Beretów. Zdjęcia mają ruszyć na początku przyszłego roku w Tajlandii, a za kamerą stanie Jalmari Helander.
Dla Stallone’a to pierwszy raz, kiedy ktoś inny wcieli się w postać, którą grał przez blisko cztery dekady – od Pierwszej krwi w 1982 roku aż po Ostatnią krew w 2019.
Aktor przyznał jednak, że trzyma kciuki za nową ekipę:
Mam nadzieję, że im się uda. Rambo zasługuje, by wrócić na wielki ekran.