W lipcu w kinach, a już za moment na Netflix. Błyskawiczny debiut oczekiwanej kontynuacji polskiego hitu

Netflix sprawił niespodziankę polskim widzom i postarał się, aby już za kilka tygodni mogli zobaczyć wyczekiwaną kontynuację rodzimego hitu.
Netflix nie tylko tworzy własne produkcje w naszym kraju, ale też dba o to, aby do oferty serwisu trafiały najnowsze filmy, które jeszcze niedawno można było obejrzeć w kinach.
Radosław Koch odkrył, że na platformę Netflix zmierza nowy film Juliusza Machulskiego, który wciąż jeszcze można oglądać w kinach. Mowa o Vinci 2, który już w pierwszym weekendzie trafił na listę najchętniej oglądanych premier, co nie było przypadkiem, gdyż jak dotąd, obejrzało go ponad 650 tysięcy widzów.




OBECNOŚĆ 4: OSTATNIE NAMASZCZENIE z wybitnym wynikiem, a potem długo, długo nic w #BoxOffice.
— Radosław Koch (@radziokoch) September 10, 2025
"O psie, który jeździł koleją 2" przekroczył 300 tysięcy, "Vinci 2" przekroczył 650 tysięcy, a "F1" 900 tysięcy. pic.twitter.com/lEtbCG7wLV
Vinci 2 to sequel kultowej produkcji z 2004 roku, który opowiada o tym, jak Cuma wraca z emerytury w Hiszpanii do Polski po tym, jak otrzymuje propozycję udziału w kolejnym przestępstwie. Jednak z czasem dowiaduje się, że akcję przejęła młoda para i postanawia jej przeszkodzić.
Vinci 2 będzie dostępny na Netfliksie od 8 października, a już teraz zainteresowani mogą w serwisie obejrzeć pierwszą część.
VINCI 2 już 8 PAŹDZIERNIKA pojawi się na Netflixie. pic.twitter.com/gYpRkgspUj
— Radosław Koch (@radziokoch) September 10, 2025