iPhone 17 Pro Max z komorą parową. Apple w końcu stawia na lepsze chłodzenie

Technologie
2486V
iPhone 17 AIR
Maciej Zabłocki | 01.09, 13:45

Przez lata Apple unikało stosowania komór parowych w iPhone’ach, przez co układy z serii A nie zawsze mogły w pełni rozwinąć skrzydła. To może się jednak zmienić – według najnowszego przecieku iPhone 17 Pro oraz 17 Pro Max mają być pierwszymi smartfonami firmy wyposażonymi w takie rozwiązanie. Premiera odbędzie się już 9 września podczas konferencji „Awe Inspiring”.

Na platformie X pojawiła się fotografia elementu chłodzącego, który rzekomo trafi do iPhone’a 17 Pro Max. Komora parowa ma zajmować ogromną część wnętrza telefonu, odprowadzając ciepło nie tylko z procesora A19 Pro, ale też z pamięci NAND flash – co ma zapobiec tzw. thermal throttlingowi. Do tej pory Apple korzystało z grafitowych rozwiązań, które były mniej efektywne.

Dalsza część tekstu pod wideo

Powód jest prosty – iPhone’y przez lata nie były urządzeniami, które wymagały ekstremalnego chłodzenia. Sytuacja zmieniła się w 2023 roku wraz z debiutem A17 Pro, który obsługiwał sprzętowy ray-tracing i umożliwiał uruchamianie gier klasy AAA, takich jak Resident Evil Village czy Resident Evil 4 Remake. Dodajmy do tego coraz intensywniejsze wykorzystanie AI na urządzeniu – i komora parowa staje się niemal obowiązkowa.

Ze względu na większy rozmiar, iPhone 17 Pro Max powinien otrzymać bardziej rozbudowaną komorę parową niż jego mniejszy brat, co w praktyce przełoży się na wyższą kulturę pracy i stabilniejszą wydajność. Jeśli przeciek okaże się prawdziwy, to właśnie system chłodzenia może stać się jednym z kluczowych atutów nowego flagowca Apple.

Źródło: WCCFTech

Komentarze (3)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper