Thriller z Austinem Butlerem, na który czekają wszyscy. Tego nie można przegapić

Nowy thriller „Złodziej z przypadku” (Caught Stealing) z Austinem Butlerem w roli głównej zapowiada się jako jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów końca lata.
Aktor, znany z ekstremalnego podejścia do ról, tym razem wcielił się w byłego baseballistę Hanka, który zostaje wplątany w kryminalną intrygę w Nowym Jorku lat 90.




Butler, aby lepiej wczuć się w postać, spędził noc na planie swojego filmowego mieszkania, co pomogło mu w pełni wczuć się w klimat produkcji. Przyznał, że rola była dla niego wyzwaniem, bo Hank jest postacią bliską jego własnej osobowości, co wzbudzało w nim lekkie poczucie bezradności.
Reżyser Darren Aronofsky, znany z „The Whale”, zachęcał Butlera, by nie przesadzał ze swoją grą aktorską i postawił na autentyczność oraz luz. Film, oparty na popularnej novel powieści, przenosi widzów do czasów przed erą smartfonów, gdzie główny bohater zostaje uwikłany w konflikt z policją, rosyjską mafią i płatnymi zabójcami.
„Złodziej z przypadku” to opowieść o zwykłym człowieku, który musi zmierzyć się z własnymi demonami i tragiczną przeszłością. Premiera już 29 sierpnia – film ma szansę stać się hitem dla fanów mocnych, nostalgicznych historii.