Splinter Cell: Deathwatch na pierwszym zwiastunie. Czy to może się udać?

Filmy/seriale
2240V
Splinter Cell
AlbertWokulski | Dzisiaj, 06:12

Ubisoft opublikował pierwszy zwiastun „Splinter Cell: Deathwatch”. Fani od lat czekają na powrót Sama Fishera, ale czy taka forma rozrywki zadowoli graczy?

Seria Splinter Cell od lat cieszy się statusem kultowej, a fani od dawna domagają się nowej pełnoprawnej odsłony. Niestety, Ubisoft zdecydowanie za długo nie dostarczył nowej gry z Samem Fisherem w roli głównej, co wywołuje coraz większe niezadowolenie w społeczności graczy. Zamiast tego firma próbuje wprowadzać bohatera do innych produkcji lub alternatywnych form rozrywki.

Dalsza część tekstu pod wideo

Ubisoft nawiązał współpracę z platformą Netflix, czego efektem jest projekt „Splinter Cell: Deathwatch”. To nietypowe podejście do marki, które zamiast nowej gry zaoferuje fanom serial osadzony w uznanym uniwersum.

Oficjalnie potwierdzono już datę premiery – „Splinter Cell: Deathwatch” zadebiutuje 14 października wyłącznie na Netflixie.

Za projekt odpowiada Derek Kolstad, znany jako scenarzysta serii „John Wick”, co może zwiastować mocne, widowiskowe sceny akcji. W serialu Sam Fisher (w tej roli Liev Schreiber) powróci do świata tajnych operacji po latach spokoju, kiedy o pomoc poprosi go ranna młoda operatorka grana przez Kirby Howell-Baptiste. Twórcy obiecują połączenie klimatu klasycznych gier skradankowych z dynamiczną akcją, która ma przemówić zarówno do fanów serii, jak i nowych widzów.

Czy to jednak może się udać? Odnoszę wrażenie, że zdania będą mocno podzielone.

Źródło: YouTube.com

Komentarze (22)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper