Dying Light 2 z ogromną i nieoczekiwaną zmianą w rozgrywce. Techland zaskoczył graczy!

Techland przygotował niespodziankę dla fanów Dying Light 2: Stay Human, ogłaszając dużą zmianę w systemie parkour – taką, o którą gracze prosili od samego początku.
Najnowsza aktualizacja usuwa ograniczenia wytrzymałości przy większości akrobacji, co oznacza, że poruszanie się po Villedorze stanie się jeszcze bardziej płynne i dynamiczne.
Dotychczas stamina była powiązana zarówno z walką, jak i parkourem, przez co Aiden mógł się szybko męczyć w trakcie wspinaczki czy ucieczki. Teraz, zgodnie z informacjami opublikowanymi na Steamie, prawie wszystkie ruchy parkourowe (poza Dash i Dart) nie będą zużywać energii, co ma „zwiększyć komfort i dynamikę rozgrywki”.





Zmiana pojawia się niecały miesiąc przed premierą dodatku The Beast, a to dobry powód, by ponownie odwiedzić postapokaliptyczne miasto. Dzięki nowej mechanice eksploracja stanie się szybsza i bardziej efektowna, a unikanie zagrożeń jeszcze prostsze.
Wygląda na to, że Techland wciąż potrafi słuchać społeczności i poprawiać fundamenty gry, nawet ponad trzy lata po premierze.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dying Light 2 Stay Human.