Fani Elite wściekli - nadciągają planetarne lądowania, za które słono zapłacimy

Gry
963V
Fani Elite wściekli - nadciągają planetarne lądowania, za które słono zapłacimy
Bartosz Dawidowski | 06.08.2015, 08:26

Frontier Developments wywiązuje się z danego słowa, jednocześnie doprowadzając do gorączki rzeszę swoich wiernych fanów. O co poszło? Oczywiście o , które dostępne jest od pewnego czasu na PC oraz na XONE w wersji Preview.

Frontier Developments zapowiedziało, że wyda pod koniec bieżącego roku grę w edycji Horizons. W nowej wersji kosmicznego symulatora będziemy mogli w końcu skanować planety i księżyce, a następnie schodzić na ich powierzchnię. Deweloperzy obiecywali taką funkcję od dawna. Wszystko pięknie. Jest jednak jedno "ale"... Rzeczone rozszerzenie będzie dostępne wyłącznie w połączeniu z grą, co wyceniono w Europie na 50 euro. Fani, którzy wspierali Elite: Dangerous są w związku z tym oburzeni. Dla nich bowiem autorzy gry przygotowali tylko rabat w wysokości 14 euro. Wychodzi zatem na to, że by poszaleć na powierzchniach planet społeczność fanów Elite będzie musiała zapłacić za ten produkt podwójnie. Jedynie osoby, które skusiły się wcześniej na "Lifetime Expansion Pass" otrzymają wszystkie świeże edycje gry za darmo.

Dalsza część tekstu pod wideo

Najważniejszy dla właścicieli XONE jest fakt, że premiera gry na konsoli nastąpi właśnie w momencie wydania edycji Elite Dangerous - Horizons (póki co tytuł dostępny jest tylko w we wczesnej wersji Preview).

Autorzy obiecali, że kupno edycji Horizons zapewni dostęp do serii darmowych DLC. Na początku 2016 roku mamy przykładowo otrzymać gratisowo nowy system zbierania łupów oraz craftingu.

Źródło: własne

Komentarze (7)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper