Terminator 2D: No Fate to pozycja dla każdego fana. Twórcy przybliżają poziomy trudności i moc atrakcji

Gry
1267V
Terminator 2D: No Fate - poziom na motorze
Grzegorz Cyga | Dzisiaj, 18:36
PS5 XSX|S PC NS PS4 XONE

Jeśli tęsknicie za Sarah Connor, jej synem Johnem lub T-800 i chcielibyście wskoczyć w ich skórę, to już za kilka miesięcy Terminator 2D: No Fate da wam taką możliwość. 

31 października ukaże się Terminator 2D: No Fate. Jest to nowa gra typu side-scroller, która pozwoli przeżyć wydarzenia ukazane w filmie „Terminator 2: Dzień sądu” na własnej skórze. Produkcja zapowiada się na pozycję obowiązkową nie tylko dla fanów retro, ale wszystkich miłośników produkcji z 1991 roku.

Dalsza część tekstu pod wideo

Bitmap Bureau przygotowało tytuł, który, chociaż jest adaptacją utrzymaną w pikselowej oprawie i duchu zręcznościowych gier akcji, niegdyś królujących na automatach, oferuje niezapomnianą przygodę dla każdego. Gra składa się z 15 napakowanych adrenaliną misji, które jednak nie muszą doprowadzić grających do szewskiej pasji. Otóż deweloperzy przygotowali kilka poziomów trudności:

Easy Money
No Problemo
Hasta La Vista
Judgment Day (Odblokowany tylko po ukończeniu trybu Mother of the Future. Ukończenie trybu fabularnego na tym poziomie odblokowuje menu kodów).

Zdaniem deweloperów, różnice między nimi dotyczą rozmieszczenia wrogów i zadawanych przez nich obrażeń, liczby kontynuacji, włączenia limitu czasu i czasu pułapek środowiskowych. W najłatwiejszym wariancie (Easy Money) gracz nie ma limitu czasu (z wyjątkiem jednego poziomu) i ma nieograniczoną liczbę kontynuacji rozgrywki. Najbardziej zrównoważony jest No Problemo, a dla osób mających doświadczenie w tego typu grach zalecany jest Hasta La Vista. Według twórców różnice najlepiej pokazuje plansza Cyberdyne Factory.

Ten poziom, osadzony w ściśle tajnym obiekcie Cyberdyne, zawiera zautomatyzowane ramiona spawalnicze, używane przez Cyberdyne we wczesnych eksperymentach z terminatorami. Ramiona te okresowo opadają i zapalają swoje palniki, zadając obrażenia graczowi, jeśli wejdzie w kontakt z iskrami lub samymi ramionami. Ramiona te są rozrzucone po całym poziomie, ale to, ile z nich jest aktywnych, zależy od poziomu trudności, który wybrał gracz.


To jednak niejedyna różnica między poziomami trudności na tym etapie. Jest też sekcja poziomu, w której okresowo z silników odrzutowych wydobywają się płomienie. Gracz musi unikać tych płomieni, aby nie odnieść obrażeń, i z wyczuciem czasu skakać w górę w momentach, gdy płomienie są nieaktywne.

Co ciekawe, deweloperzy przygotowali również atrakcje pozwalające cieszyć się Terminator 2D: No Fate nawet po skończeniu kampanii. Oprócz utrzymanych w duchu gier arkadowych systemów rankingowych i wyzwań dla każdego zadania Terminator 2D: No Fate posiada szereg dodatkowych trybów.

Boss Rush pozwoli raz jeszcze stawić czoła najsilniejszym przeciwnikom, Metal Infinity to nieskończona walka z falami wrogów, Arcade Mode to połączenie znanej z filmu adrenaliny i automatowych wyzwań, a Mother of the Future to opracowana z myślą o speedrunerach możliwość przejścia kampanii od początku do końca na czas, do której można się przygotować w trybie treningu pozwalającym powtarzać każdy poziom.

Warto też zauważyć, że gra posiada możliwość włączenia filtra imitującego obraz CRT.

Źródło: PlayStation Blog

Komentarze (24)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper