Donkey Kong Bananza zachwyca i… rozczarowuje. Najnowsza analiza Digital Foundry nie pozostawia złudzeń

Donkey Kong Bananza na Nintendo Switch 2 wzbudza ogromne emocje! Digital Foundry właśnie opublikowało swoją analizę techniczną, ujawniając zarówno imponujące zalety, jak i niedociągnięcia tej wyczekiwanej gry.
Donkey Kong Bananza została określona przez Digital Foundry jako jedna z najbardziej ambitnych technicznie gier w historii Nintendo. Eksperci docenili przede wszystkim innowacyjny system destrukcji otoczenia oparty na technologii voxel, który zapewnia niespotykaną dotąd swobodę eksploracji i różnorodność rozgrywki.




W recenzji nie zabrakło pochwał dla oprawy wizualnej. Gra zachwyca wysokiej jakości teksturami, animacjami oraz zaskakującymi lokacjami. Całość uzupełnia wyjątkowa oprawa artystyczna i dopracowany dźwięk.
Nie obyło się jednak bez krytyki. Digital Foundry zwraca uwagę na przestarzały system oświetlenia, niską jakość cieni oraz wyraźny aliasing. Największe kontrowersje wzbudził jednak wybór technologii upscalingu – FSR1, podczas gdy dostępne są lepsze rozwiązania jak NVIDIA DLSS.
Pod względem wydajności gra przez większość czasu działa płynnie w 60 klatkach na sekundę, jednak w bardziej wymagających momentach, zwłaszcza podczas walk z bossami, pojawiają się spadki nawet do 30 FPS-ów.
Premiera Donkey Kong Bananza już jutro, 17 lipca, wyłącznie na Nintendo Switch 2. Czy gra spełni oczekiwania graczy? Odpowiedź poznamy wkrótce, ale recenzje i oceny 10/10 nie pozostawiają złudzeń - to murowany hit.