Call of Duty w kosmosie? „Nigdy nie mów nigdy”
Aktualnie trzy studia pracują nad serią Call of Duty i w ostatnim czasie deweloperzy serwują nam futurystyczną rozgrywkę. Wielu graczy pewnie chciałoby powrócić do tematu II wojny światowej, ale co powiecie na Call of Duty w kosmosie?
Już wkrótce wszyscy sympatycy strzelania zapoznają się z gra zaoferuje śmiałkom wyjątkową zabawę w futurystycznym klimacie. Twórcy postawili na odległą przyszłość, w której żołnierze wykorzystują super ulepszenia oraz nie boją się biomechanicznych zmian.
Jednak małymi kroczkami seria zbliża się do momentu, w którym wojna rozpocznie się na innych planetach. Reżyser trybu sieciowego do Blakc Ops III Dan Bunting na pytanie o „Call of Duty w kosmosie” odpowiedział „nigdy nie mów nigdy”.
Jest to w moim odczuciu bardzo wymowne, ponieważ mam wrażenie, że seria od pewnego czasu zbliża się do tego „ważnego momentu dla ludzkości” i inwazji na inne planety. Nie sądzę, aby w grze mogli pojawić się kosmici, ale walka państw o nowe tereny na odległych planetach? Brzmi ciekawie.
Bunting zaznacza, że nie sądzi, aby Treyarch mogło całkowicie zignorować autentyczność:
„Nie sądzę, abyśmy kiedykolwiek osiągnęli moment, w którym całkowicie zignorujemy poszukiwanie autentyczności.”
Może i jego studia nie ma zamiaru wysłać żołnierzy na inne planety, ale nie możemy zapomnieć o innych ekipach. Sledgehammer Games na pewno rozpoczęło już przygotowanie nowego tytułu z serii, który poznamy w 2017 roku! ;)