Miał być rywal Halo, a są zwolnienia. Problemy twórców dopiero co wydanej strzelanki

Niestety 1047 Games ma problemy. Na tyle poważne, że z zespołem żegna się właśnie część pracowników.
Splitgate 2 miało stać się sensacją free-to-play i poważnym rywalem marki Halo. Pomimo rozbudowanej akcji marketingowej wyniki tej gry nie powalają.
Z poziomu 25 tysięcy graczy produkcja zjechała do ok. 8-10 tysięcy osób bawiących się równocześnie na Steam. Po darmowej produkcji można by spodziewać się wyższych rezultatów w tej kategorii. Nie najlepiej wyglądają też recenzje użytkowników Steam, gdzie Splitgate 2 ma średnią 61%.




Wygląda na to, że chłodne przyjęcie tej nowości z 22 maja 2025 roku już odbija się na stanie zespołu 1047 Games, który próbuje ciąć swoje wydatki, tak by nie zbankrutować. Studio poinformowało na LinkedIN, że koniecznie były zwolnienia części pracowników.
Sytuacja jest na tyle poważna, że założyciele studia (Ian Proulx oraz Nicholas Begamian) zdecydowali się w ogóle nie pobierać pensji w najbliższych miesiącach, tak by wszystkie środki przesunąć na wsparcie Splitgate 2.
"Do wszystkich, którzy grają w Splitgate 2: chcemy dostarczyć Wam więcej rzeczy, które kochacie. Kontynuujemy ciężką pracę nad długim rozwojem gry" - stwierdzili założyciele studia.