Mortal Kombat Legacy Kollection powstaje od niedawna. Jednak Digital Eclipse miało ją w planach od wielu lat

Mortal Kombat: Legacy Kollection to coś, o co wielu fanów prosiło od dłuższego czasu. Digital Eclipse może w końcu spełnić tę prośbę, lecz początkowo nic nie wskazywało na to, że to się uda.
Ogłoszone podczas ostatniego State of Play Mortal Kombat: Legacy Kollection zapowiada się na prawdziwą gratkę dla fanów serii rozwijanej od 1992 roku, bo umieści on wiele odsłon pierwszych części w jednym zestawie i wzbogaci je o ulepszenia, które dostosują produkcje do współczesnych standardów. Okazuje się, że przygotowanie takiego pakietu nie było łatwe.
Chociaż Digital Eclipse przywraca kultowe marki na rynek od 10 lat, zgodę na odświeżenie klasycznych gier Mortal Kombat otrzymało dość niedawno. Szef produkcji Stephen Frost wyjawił w rozmowie z Gamesindustry.biz, że chęć pracy nad Smoczą Serią pojawiły się już w 2018 roku, kiedy to studio pracowało nad Street Fighter 30th Anniversary Collection. Co więcej, firma przystąpiła nawet do rozmów z Warner Bros. Games, ale wówczas zakończyły się one fiaskiem.




Temat jednak wrócił w 2022 roku, gdy światło dzienne ujrzało Atari 50: The Anniversary Collection. Pomysł, aby do zestawu wrzucić nie tylko gry, ale i wywiady z twórcami, którzy przybliżają kulisy powstania, sprawił, że uwaga Warner Bros. została zwrócona i strony podpisały umowę pod koniec ubiegłego roku. Dlatego zajmujący się redakcją treści Dan Amrich wiedział, że samo umieszczenie oryginalnych gier nie wystarczy i taka kolekcja powinna zawierać wszystkie wydane wersje tytułów, nawet te niezbyt udane jak port na Game Boya.
To nie jest najlepsza wersja Mortal Kombat, ale są ludzie, którzy mają bardzo żywe i silne wspomnienia oraz miłość do konkretnych wersji.
Aktualnie wiadomo, że w skład wejdą nie tylko pierwsze główne odsłony serii, ale też Ultimate Mortal Kombat 3, Mortal Kombat Advance i Mortal Kombat Tournament Edition. Studio zapowiedziało, że to nie jest końcowa lista zawartości, dlatego fani mają prawo oczekiwać, że na tym się nie skończy i Mortal Kombat Trilogy również zostanie uwzględnione. Niewykluczone, że tak się stanie, gdyż Stephen Frost przyznał, że Digital Eclipse celowo nie ujawniło jeszcze wszystkich informacji.
Zawsze w przypadku takich kolekcji występują potencjalne problemy z prawami lub z perspektywy zakresu, próbując uruchomić coś w odpowiednim czasie. Ale [...] w tym przypadku chodzi bardziej o utrzymanie aury tajemniczości – bo Mortal Kombat zawsze opierało się na sekretach.
Dochowanie tajemnicy jest dla twórców bardzo istotne, dlatego, choć zespół współpracuje z fanami, którzy są nie tylko skarbnicą wiedzy, ale też i pamiątek związanych z grami, zdecydował się z nimi podpisać w lutym klauzulę poufności. Stephen Frost przyznał, że nieprzypadkowo zebrana grupa otrzymała przydomek Advisory Kouncil (Rada Doradcza).
Podpisaliśmy z nimi umowy o zachowaniu poufności w lutym. Zamiast słuchać krytyki fanów po wydaniu produktu, [mówiących]: „Tu popełniliście błąd”, wolę uzyskać korektę kursu na wczesnym etapie.
Nieważne, ile myślisz, że wiesz o czymś, zawsze znajdzie się ktoś, kto poświęcił więcej czasu konkretnemu tytułowi.
Co ciekawe, również z tego powodu wielu pracowników Digital Eclipse to byli dziennikarze growi, którzy mają nie tylko pasję i kontakty w branży, ale też doświadczenia na różnych polach.
Nawet w innych dziedzinach, takich jak inżynieria, mamy ludzi z doświadczeniem redakcyjnym. Ludzie próbują replikować to, co robimy. ale [...] dopóki nie masz grupy ludzi, którzy są bardzo dobrze zorientowani w szerokim zakresie tematów i franczyz gier – [i którzy] również dorastali, pisząc o tym i potrafiąc zrozumieć, o czym ludzie chcą czytać i czego się uczyć – trudno to replikować. Mamy tak wiele kontaktów. Osoba od marketingu, z którą rozmawiamy w firmie, [może powiedzieć]: „Hej, wiesz, pojawił się pomysł na projekt, który może być świetnie dopasowany do Digital Eclipse, co o tym myślisz?”
Co ciekawe, Stephen Frost podzielił się też swoimi wymarzonymi kolekcjami, które wraz z innymi członkami Digital Eclipse chciałby przygotować.
Mam właściwie dwie. Pierwszą byłaby kolekcja poświęcona mniej znanym postaciom-maskotkom z ery 16-bitów, z czasów, gdy deweloperzy desperacko próbowali wskoczyć do pociągu platformówek Mario. Wymienia gry takie jak Cool Spot, Avoid the Noid i Pepsiman jako możliwe pozycje. Myślę, że to byłaby fajna podróż. Drugi pomysł, ponieważ jestem fanem mordobitek, to stworzenie kolekcji bijatyk opartych na Sega Saturn. Wszystkie bijatyki z Sega Saturn: Virtua Fighters, Fighting Vipers, wszystkie te rzeczy w jednej kolekcji. Myślę, że byłoby to naprawdę popularne.
Frost nie ukrywa, że chciałby również przywrócić blask mniej znanym obecnie bijatykom.
Myślałem, że byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli zrobić Killer Instinct albo mniej znane tytuły, takie jak Primal Rage. Zawsze będziemy dążyć do bardziej intymnych, mniejszych doświadczeń, takich jak Karateka i Llamasoft, ponieważ dorastaliśmy z tymi grami. [...] Uważamy je za kluczowe elementy [...] wczesnych lat tej branży.
Z kolei Dan Amrich, dla którego praca nad Mortal Kombat: Legacy Kollection marzy o nieco zapomnianym dziś gatunku i jego pewnym niszowym przedstawicielu.
Moim absolutnie ulubionym gatunkiem gier wideo na całym świecie są walki samochodowe i czuję, że jest to gatunek ostatnio okropnie niedoceniany. Dlatego choć kusi mnie, by natychmiast wykrzyczeć Twisted Metal, [...] moją ulubioną grą wszech czasów jest Interstate '76 z 1997 roku, wydana na PC CD-ROM przez Activision. Coś w tej grze po prostu idealnie mi zagrało: ścieżka dźwiękowa, estetyka niskopoligonowa, klimat retro z lat 70., całe dorastanie w kryzysie naftowym OPEC… Bardzo chciałbym móc przyczynić się do jakiegoś Interstate '76 odrodzenia lub remake'u.