Kapitan opuścił statek jako pierwszy. Marathon przed samą premierą stracił głównego twórcę

PlayStation wciąż nie opóźniło premiery Marathonu, jednak wiele na to wskazuje, że gra faktycznie mierzy się z wewnętrznymi problemami.
23 września ma odbyć się premiera kolejnej gry PlayStation. Jest to dokładnie najnowsza produkcja Bungie, które postanowiło przygotować extraction shooter, w którym gracze wezmą udział w wymagających starciach PvPvE.
W ostatnim czasie pojawiły się raporty, według których PlayStation na ostatniej prostej zrezygnowało z marketingu gry, ponieważ tytuł ma zostać opóźniony. Deweloperzy potrzebują znacznie więcej czasu, by zrealizować projekt... a w zasadzie, by doprowadzić go do oczekiwanej jakości.




Jak się jednak okazuje – Marathon w zeszłym miesiącu stracił głównego dewelopera. Dyrektor kreatywny opuścił projekt, więc możemy śmiało powiedzieć, że kapitan jako pierwszy uciekł ze statku, który zmierza na wielką górę lodową.
Bungie nie zdecydowało się zatrudnić innego, doświadczonego dyrektora kreatywnego – zamiast tego Julia Nardin otrzymała za zadanie doprowadzenie produkcji na rynek. Deweloperka dołączyła do studia w 2019 roku i na początku zajmowała się narracją – w ostatnich miesiącach to właśnie ona była dyrektorką narracji Marathonu.
Sytuacja na pewno nie jest łatwa dla Bungie, jednak warto zwrócić uwagę, że PlayStation wciąż nie potwierdziło doniesień dotyczących opóźnienia gry.